Pachypodium lamerei (palma madagaskarska)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Moja "palma Madagaskaru" (Pachypodium lamerei)
Samo czarnienie liści to nie problem, one tak reagują na zbyt mało światła, zbyt mało lub zbyt dużo wody, czasem też pewnie po przesadzeniu. Problemem jest jednak ten nalot który jak mówisz da się zdrapać. Ja również potraktowałbym roślinkę chemią, bo jeśli to jakiś groźny szkodnik to może być jedyna deska ratunku. Co do stanowiska to z moich obserwacji wynika że najlepiej czuje się na zewnątrz, gdzie ma dużo słonka, jednak bez najmocniejszego w południowych godzinach. Wtedy cień jakiegoś drzewa byłby idealny. Teraz, gdy roślina jest chora należy jednak uważać ze słońcem gdyż w dużych ilościach mogłoby chyba zaszkodzić ze względu na ''słabość'' rośliny.
Re: Moja "palma Madagaskaru" (Pachypodium lamerei)
koledzy ten nalot jest tak naprawde raczej koloru brazowego ...biala barwa to odbicie od zarowki, gdyz nalot ten jest szklacy...na razie podlalem preparatem na plesn i grzyby....
Re: Moja "palma Madagaskaru" (Pachypodium lamerei)
Patrz moja wypowiedź z 9 stycznia. Twojej roślinie nic nie jest. Potrzebuje tylko naturalnego światła słonecznego i będzie dobrze.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Bogdan.
Re: Moja "palma Madagaskaru" (Pachypodium lamerei)
Koledzy mam teraz coraz więcej listków ale niestety prawie każdy zaczyna powoli czernieć....mam nadzieję że kolega co napisał do mnie ostatni post ma rację że potrzeba tylko więcej światła....tylko to już niezależne ode mnie...stoi bowiem na południowej stronie, nawet codziennie podciągam jej żaluzje




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Moja "palma Madagaskaru" (Pachypodium lamerei)
Być może ma zbyt dużo lub zbyt mało wody. Może też być to kwestia przyzwyczajenia się do nowego miejsca, być może trzeba dać jej trochę czasu. W jakich godzinach ma słońce? Kiedy był ostatnio podlewany i jak często to robisz?
Re: Moja "palma Madagaskaru" (Pachypodium lamerei)
teraz podlewam raz na 3 tyg wczesniej czesciej...nie widze roznicy....i martw mnie to ze każdy z Was pisze o czerniejaccych lisciach...ja tez to mam ale wyraznie oprocz tego na lisciach znajduje sie jakby zeschnieta zywica....ktora mozna w paznokciach skruszyc....nikt z Was nie pisze ze mieliscie cos takiego
swiatlo ma caly dzien jest to poludniowa strona a miejsce to jest od prawie 2 lat....wszystkie klopoty zaczely sie jak wynioslem ja na dwor na lato ....w pewnym okresie dosyc duzo padalo na nia deszczu...widzac ze marnieje wstawilem ja znowu do swiatla bo zamaist poprawy widzialem ze wcale pelne slonce jej nie sluzy......od tego czasu pobytu ze 3 miesiace na dworze rozpoczely sie problemy.....
zauważyłem jeszcze jedna rzecz a mianowicie na nowych listkach na ich brzegach i czubkach występują jakby drobne kryształki soli...czy to normalne według Was?

zauważyłem jeszcze jedna rzecz a mianowicie na nowych listkach na ich brzegach i czubkach występują jakby drobne kryształki soli...czy to normalne według Was?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Moja "palma Madagaskaru" (Pachypodium lamerei)
na pewno nie normalne, może jakiś szkodnik podgryza ją od góry? Ta jakby zaschnięta żywica to mogą być po prostu soki roślinki, ale ja spróbowałbym zrobić to co sugerował użytkownik piasek pustyni - podlać środkami systemicznymi na robale i przeciwgrzybicznym. Wydaje mi się że ta sól to mogą być właśnie twory zostawione przez jakiegoś szkodnika.
Re: Moja "palma Madagaskaru" (Pachypodium lamerei)
chyba tak zrobie jak proponujecie....
Re: Moja "palma Madagaskaru" (Pachypodium lamerei)
witam ponownie
koledzy wyjechalem na wakacje na dwa tyg. przyjezdzam i co ....super roslinka cala w nowych lisciach. Przez ten okres zaluzje w lazience byly caly czas odsuniete i nikt sie w niej nie kapal. Poniewaz od 3 tyg ja nie podlewalem po przyjezdzie ja podlalem i oczywiscie wraz z rodzina zaczelismy korzystac z prysznica....od tej pory roslinka z dnia na dzien zaczela znowy gubic liscie i ich koncowki znowu zaczely czerniec.....jak myslicie co jest ppowodem ....to ze ja podlalem (raz na 3 tyg to za czesto?) czy to ze powietrze na pewno stalo sie bardziej wilgotne (korzystanie z przysznica)? ...moze mnie po prostu nie lubi i na moj widok tak reaguje
koledzy wyjechalem na wakacje na dwa tyg. przyjezdzam i co ....super roslinka cala w nowych lisciach. Przez ten okres zaluzje w lazience byly caly czas odsuniete i nikt sie w niej nie kapal. Poniewaz od 3 tyg ja nie podlewalem po przyjezdzie ja podlalem i oczywiscie wraz z rodzina zaczelismy korzystac z prysznica....od tej pory roslinka z dnia na dzien zaczela znowy gubic liscie i ich koncowki znowu zaczely czerniec.....jak myslicie co jest ppowodem ....to ze ja podlalem (raz na 3 tyg to za czesto?) czy to ze powietrze na pewno stalo sie bardziej wilgotne (korzystanie z przysznica)? ...moze mnie po prostu nie lubi i na moj widok tak reaguje

Re: Moja "palma Madagaskaru" (Pachypodium lamerei)
Kaktusy nie lubią wilgoci, nie powinien stać w łazience, to cała przyczyna 

Moje roślinki
Karolina
Karolina
- -emka-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 20 kwie 2016, o 15:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pachypodium lamerei (palma madagaskarska)
Zauważyłam, że moje Pachypodium coś marnieje, a konkretnie ciernie brązowieją, nie są tak mocne jak normalnie, tylko takie bardziej suche i liście od dołu też widzę powoli zmieniają kolor (żółte się robią) czyli będą odpadać. Orientuję się ktoś może co może być tego przyczyną?
Stoi teraz z 1,5 m od okna, okno zachodnie. Czy może to być poparzenie od słońca? Czy te ciernie jakoś odżyją, czy odpadną? Bo patrząc teraz na niego obawiam się, że mogą odpaść
Stoi teraz z 1,5 m od okna, okno zachodnie. Czy może to być poparzenie od słońca? Czy te ciernie jakoś odżyją, czy odpadną? Bo patrząc teraz na niego obawiam się, że mogą odpaść

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Pachypodium lamerei (palma madagaskarska)
1,5 metra od okna i poparzenie od słońca??? Ta roślina ma za ciemne stanowisko, przestaw na parapet (zachodni nie jest najlepszy, optymalny południowy, ew. wschodni). Liście mogą też/i od przelania. W jakiej rośnie ziemi, jak często podlewasz? Wrzuć zdjęcia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- -emka-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 20 kwie 2016, o 15:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pachypodium lamerei (palma madagaskarska)
No też mnie trochę to zdziwiło, że popalenie od słońca, ale tak to wygląda, jakby te ciernie uschły a stał się to teraz, a w tym miejscu stoi od paru tygodni.
Ziemię na pewno ma nieodpowiednią, bo mam ją zamiar przesadzić tylko oczywiście nie mam odpowiedniej doniczki, a ta obecna wydaje się za mała, bo chyba korzenie widzę od dołu, ale tego będę pewna jak ją zacznę przesadzać. I z tego też powodu jej teraz nie podlewam. Ogólnie od przeprowadzki coś mi stanęła w miejscu i czytając o niej więcej stwierdziłam, że potrzebuję zmian.
Zdjęcia zrobię jutro, przy świetle dziennym to wstawię.
Okna niestety, mam tylko na jedną stronę. Słońce jest gdzieś tak od 15:00 do zachodu (takie mocne i bezpośrednie na nią od 17:00, może trochę wcześniej do zachodu), muszę sprawdzić dokładnie jak będzie słoneczny dzień
. W lato jest gorąc i planowałam ją przenieść na balkon, wcześniej oczywiście przyzwyczajając ją do słońca. Tylko, że coś zaczyna niedomagać.
Ziemię na pewno ma nieodpowiednią, bo mam ją zamiar przesadzić tylko oczywiście nie mam odpowiedniej doniczki, a ta obecna wydaje się za mała, bo chyba korzenie widzę od dołu, ale tego będę pewna jak ją zacznę przesadzać. I z tego też powodu jej teraz nie podlewam. Ogólnie od przeprowadzki coś mi stanęła w miejscu i czytając o niej więcej stwierdziłam, że potrzebuję zmian.
Zdjęcia zrobię jutro, przy świetle dziennym to wstawię.
Okna niestety, mam tylko na jedną stronę. Słońce jest gdzieś tak od 15:00 do zachodu (takie mocne i bezpośrednie na nią od 17:00, może trochę wcześniej do zachodu), muszę sprawdzić dokładnie jak będzie słoneczny dzień

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Pachypodium lamerei (palma madagaskarska)
Ma za ciemne stanowisko. Gwoli ścisłości jeśli słońce masz dopiero w okolicach 15-tej, to masz stanowisko zachodnie, północny zachód. Zachodnie stanowisko jest o tyle nieodpowiednie, gdyż w przeciwieństwie do stanowiska południowego, czy wschodniego ilość słońca jest dawkowana stopniowo, a nie nagle duża ilość po południu.
Tak czy owak, to i tak lepszy parapet, niż 1,5 metra od okna. Jak będziesz kupować doniczkę, to większą o ok. 1,5 - 2 cm na średnicy. Prawidłowa mieszanka to ziemia do kaktusów i gruboziarnistego piasku. Na dół doniczki warstwa keramzytu.
Tak czy owak, to i tak lepszy parapet, niż 1,5 metra od okna. Jak będziesz kupować doniczkę, to większą o ok. 1,5 - 2 cm na średnicy. Prawidłowa mieszanka to ziemia do kaktusów i gruboziarnistego piasku. Na dół doniczki warstwa keramzytu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- -emka-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 20 kwie 2016, o 15:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pachypodium lamerei (palma madagaskarska)
Jak będzie słońce, to sprawdzę dokładnie o której się pojawia, ale ja stawiam na południowy-zachód, północ to na pewno nie jest
Hmmm dziwne, wcześniej stał w ciemniejszym miejscu i lepiej wyglądał niż teraz
Nie rozumiem tych roślin. No nic przesadzę go, postaram się znaleźć najbardziej słoneczne miejsce i zobaczymy. A latem na balkon, mam nadzieję, że mu będzie tam dobrze.
A jeszcze chciałam się upewnić co do podłoża, jaki stosunek ziemia:piach/żwirek? 1:1 czy mniej ziemi dać?

Hmmm dziwne, wcześniej stał w ciemniejszym miejscu i lepiej wyglądał niż teraz

A jeszcze chciałam się upewnić co do podłoża, jaki stosunek ziemia:piach/żwirek? 1:1 czy mniej ziemi dać?