Madziu, czy różyczki są pod kopcami? Jeśli tak, to nie martw się tymi przyschniętymi listkami. To przemarznięcia, ale to, co jest pod kopcem, odbije i będzie wszystko ok. Potem obetniesz te uszkodzone części.
Leśne ranczo nad wodą.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
U nas na 100 m linii kupiliśmy 100 szt. i zabrakło
Madziu, czy różyczki są pod kopcami? Jeśli tak, to nie martw się tymi przyschniętymi listkami. To przemarznięcia, ale to, co jest pod kopcem, odbije i będzie wszystko ok. Potem obetniesz te uszkodzone części.
Madziu, czy różyczki są pod kopcami? Jeśli tak, to nie martw się tymi przyschniętymi listkami. To przemarznięcia, ale to, co jest pod kopcem, odbije i będzie wszystko ok. Potem obetniesz te uszkodzone części.
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Asiu co roku chodzą słuchy że lato będzie marne. Nie przejmuję się tym. Będzie jak będzie. Oby nie tak źle jak gadają
. Tak, to migdałek. Z jednego zakupu mam trzy sztuki. Jeden przyjechał połamany, dwa następne w dwa różne adresy. Ostatecznie obydwa dostały się do mnie w cenie jednego
. Tylko ten tak pięknie jest obsypany pąkami. Dwa pozostałe słabiej. A ten co był połamany najsłabiej. Powiązałam go i się uratował. Może za rok się wzmocni.
Soniu nie dało się pracować. W piątek było ładnie więc posadziłam 9 powojników i trochę prania zrobiłam. W sobotę to już istna tragedia, śnieg, grad, deszcz... a w niedzielę podobnie jak w sobotę. Tylko tę część nawadniania udało się rozłożyć.
Zuziu zapraszam i na aleję różaną i powojnikową
.
Dorotko dziękuję Ci za diagnozę. Martwiłam się już nimi jak nie wiem. Mają kopczyki. A kiedy je rozgarnąć? Po ogrodnikach majowych?
Soniu nie dało się pracować. W piątek było ładnie więc posadziłam 9 powojników i trochę prania zrobiłam. W sobotę to już istna tragedia, śnieg, grad, deszcz... a w niedzielę podobnie jak w sobotę. Tylko tę część nawadniania udało się rozłożyć.
Zuziu zapraszam i na aleję różaną i powojnikową
Dorotko dziękuję Ci za diagnozę. Martwiłam się już nimi jak nie wiem. Mają kopczyki. A kiedy je rozgarnąć? Po ogrodnikach majowych?
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu pocieszę Cię, że od czwartku ma już być tylko cieplej i cieplej...
Ja tam też nie przejmuję się letnimi rokowaniami, bo choćby i ostatnie lato, też straszyli zimnym i deszczowym a u mnie było piękne, prawdziwe lato.
Och, sama już jestem ciekawa czy uda mi się upolować ten bez szczepiony w tym sezonie.
Mimo zimna widać, ze wiosna już pcha się do Ciebie na kawkę.
Jest ślicznie.
Ja tam też nie przejmuję się letnimi rokowaniami, bo choćby i ostatnie lato, też straszyli zimnym i deszczowym a u mnie było piękne, prawdziwe lato.
Och, sama już jestem ciekawa czy uda mi się upolować ten bez szczepiony w tym sezonie.
Mimo zimna widać, ze wiosna już pcha się do Ciebie na kawkę.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Też już podłączyłam nawadnianie, tylko woda na działkach jeszcze nie puszczona w związku, ze stale utrzymującymi się nocnymi przymrozkami.
Jak mirabelki przekwitną to się ociepli, ale już będziesz pamiętała, że co roku sprowadzają one psotę.
Napracowałaś się, ale już widać efekty i gdy to wszystko wreszcie zakwitnie, będziesz miała własny raj na ziemi.
Jak mirabelki przekwitną to się ociepli, ale już będziesz pamiętała, że co roku sprowadzają one psotę.
Napracowałaś się, ale już widać efekty i gdy to wszystko wreszcie zakwitnie, będziesz miała własny raj na ziemi.
-
Filemon24
- 1000p

- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Leśne ranczo nad wodą.
U mnie w niedziele też było zimno ale cóż musiałam porobić na działce bo rośliny czekały na posadzenie, jednak jak by padał śnieg to też bym nie wylazła z domu na roboty ogrodowe.
Madzia ma piękną działeczkę to fakt
Madzia ma piękną działeczkę to fakt
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Muszę i ja się wprosić do Madzi na działkę... Zuza skrzykniemy jeszcze pare osób i zrobimy Madzi nalot 
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Aniu widziałam że od czwartku ma być lepiej, ale jak widzę od wtorku znowu kiepsko. Załamuje mnie ta pogoda. W zeszłym roku od świąt Wielkanocnych już spałam u siebie. A tutaj nie widać na to żadnych zapowiedzi... Majówka znowu u rodziców? Ja chcę już do sieeeeebie
. Nie to, żeby u rodziców mi było źle. Ale wiadomo, wszędzie dobrze a w domu najlepiej. Moje miejsce już jest tam. (Dobrze że moja mama na forum nie zagląda, bo za te moje marudzenia obraziłaby się na śmierć.
Dzisiaj u niektórych na minusie w nocy było. U mnie o 5 rano 2 stopnie. Co to za noce? Prawie maj a tu taka makabra.
Stasiu a prąd na działkach macie? Koło mojego osiedla są piękne działki i wczoraj mi sąsiad mówił że może i piękne ale bez prądu. Ja współczuję bo bez wody i prądu to takie utrudnienie... kosiarkę spalinową kupować na takie malutkie ogródki? Tu są działki bez ogrodzenia. Dosłownie taki malutki paseczek i obok sąsiad. No ale nawet na małym kawałku trawa rośnie. A wodę jak grzać? Jak człowiek herbaty chce się napić. Mimo braku prądu i tak wszystkie działki zagospodarowane i to w dodatku pięknie. Szkoda że nie mam bliższego sąsiada bo chętnie bym się tam przespacerowała i popodziwiała co tam działkowicze mają
. Stasiu, mirabelki sprowadzają psotę? U mnie na działce nie ma ich. Dopiero na spacerze koło rzeki się pojawiają.
Anitko dziękuję Ci. No gdybym mieszkała przy ogrodzie to pewnie też bym nie wyszła. A tak to siedziałam nabzdyczała i myślałam nad zmarnowaniem czasu który mogłam przeznaczyć na robótki ogrodowe. Dobrze że w ten weekend akurat rodzice przyjechali na działkę to przynajmniej było weselej.
Kasiu zbieraj ekipę i wpadajcie. Tylko uprzedźcie żebym jakieś smakołyki przygotowała dla gości. Ja jestem bardzo chętna. Moja działka dla kochanych forumowiczów stoi otwarta.
Dzisiaj u niektórych na minusie w nocy było. U mnie o 5 rano 2 stopnie. Co to za noce? Prawie maj a tu taka makabra.
Stasiu a prąd na działkach macie? Koło mojego osiedla są piękne działki i wczoraj mi sąsiad mówił że może i piękne ale bez prądu. Ja współczuję bo bez wody i prądu to takie utrudnienie... kosiarkę spalinową kupować na takie malutkie ogródki? Tu są działki bez ogrodzenia. Dosłownie taki malutki paseczek i obok sąsiad. No ale nawet na małym kawałku trawa rośnie. A wodę jak grzać? Jak człowiek herbaty chce się napić. Mimo braku prądu i tak wszystkie działki zagospodarowane i to w dodatku pięknie. Szkoda że nie mam bliższego sąsiada bo chętnie bym się tam przespacerowała i popodziwiała co tam działkowicze mają
Anitko dziękuję Ci. No gdybym mieszkała przy ogrodzie to pewnie też bym nie wyszła. A tak to siedziałam nabzdyczała i myślałam nad zmarnowaniem czasu który mogłam przeznaczyć na robótki ogrodowe. Dobrze że w ten weekend akurat rodzice przyjechali na działkę to przynajmniej było weselej.
Kasiu zbieraj ekipę i wpadajcie. Tylko uprzedźcie żebym jakieś smakołyki przygotowała dla gości. Ja jestem bardzo chętna. Moja działka dla kochanych forumowiczów stoi otwarta.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu, nie muszą rosnąć u ciebie, żeby psotę przyciągać, tak się dzieje od lat.Bardzo rzadko jest wtedy ładna pogoda.
Widocznie sama natura tak zrządziła, żeby mogły się zapylić, bo pszczoły raczej w taki ziąb nie pracują a śliwek co roku jest zatrzęsienie.
Mamy prąd na działkach, tylko niektórzy mają liczniki wody na polu i gdy przymrozi to zmarznięta woda je rozsadza.
Dlatego miejską wodę włączają dopiero po przymrozkach.Mieli włączać w sobotę, potem we wtorek, czyli dzisiaj, ale nocą znowu przymroziło, więc czekamy a deszczu nie widać i sucho jak diabli.
Widocznie sama natura tak zrządziła, żeby mogły się zapylić, bo pszczoły raczej w taki ziąb nie pracują a śliwek co roku jest zatrzęsienie.
Mamy prąd na działkach, tylko niektórzy mają liczniki wody na polu i gdy przymrozi to zmarznięta woda je rozsadza.
Dlatego miejską wodę włączają dopiero po przymrozkach.Mieli włączać w sobotę, potem we wtorek, czyli dzisiaj, ale nocą znowu przymroziło, więc czekamy a deszczu nie widać i sucho jak diabli.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Leśne ranczo nad wodą.
O jakie bzy!!
Ja mojemu mursze się dobrze przyjrzeć
Hiacynty , śliczne i migdałek, tuż tuz i już będzie burza różowości.Słońca, i ciepełka tylko i roślinkom i nam potrzeba!!
Ja mojemu mursze się dobrze przyjrzeć
Hiacynty , śliczne i migdałek, tuż tuz i już będzie burza różowości.Słońca, i ciepełka tylko i roślinkom i nam potrzeba!!
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu kopce nowo posadzonym rozgarniam jak mają co najmniej 10 cm przyrosty
W zeszłym roku rozgarniałam dopiero po zimnej Zośce...w tym pewnie będzie podobnie.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Leśne ranczo nad wodą.
-
Filemon24
- 1000p

- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Dziwne uczucie tak wszystkich z forum zobaczyć w realu
Madzia ty tak nie zapraszaj bo się zjedzie całe towarzystwo z forum
Też bym chciała się przejść po działkach ale nie mam nikogo znajomego więc tak głupio wejść i zglądać.
Też bym chciała się przejść po działkach ale nie mam nikogo znajomego więc tak głupio wejść i zglądać.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Widzę coraz więcej chętnych
Oj, Madziu, chyba nic nie wyjdzie z tego mojego podpatrywania "cichaczem".
Wpadniemy z hukiem większą bandą i narobimy zamieszania

Oj, Madziu, chyba nic nie wyjdzie z tego mojego podpatrywania "cichaczem".
Wpadniemy z hukiem większą bandą i narobimy zamieszania
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Z mamą to uważaj - moja niby tez nie jest za bardzo internetowa, ale ciągle pyta skąd coś wiem, ja, że z forum i już pare razy jej pokazywałam - póki co zdjęcia, ale jak to się skończy.... mam nadzieję, że nie założy sobie konta ;)
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.






