Kawałeczek słońca na ziemi

[aneczka1979]

Pelargonia, która robi tu furorę ( i wcale się temu nie dziwię, bo jest obłędna) nie była czasem kupiona w Lidlu? W zeszłym roku miałam takie same, z tamtego sklepu właśnie.
Powojnik Henryi tak szczerze opłakany, że pewnie aż mu się głupio zrobiło. Czy ja dobrze widzę, że idzie mu sześć pędów?
Za ciemiernikową siewkę dozgonnie dziękuję. Już tak na zapas.

[sweetdaisy]

Beato, Lucynko, Ewciu, Miłko, Anitko, Kasiu, Aniu, ja nie bardzo przepadam za pelargoniami, ale ta urzekła mnie kwiatem, który przypomina trochę rododendrona. No i mój ulubiony kolorek...
Aniu - anabuko1, witaj .
Z tym moim powojnikiem to dziwna sprawa była. Po zakupie w pierwszym roku zaszczycił mnie paroma kwiatkami (nawet nie pamiętam czy długo się trzymały bo dawno to było, ale jeśli mnie pamięć nie myli, to dość długo ). Po zimie nie odbił. Tak spał dwa sezony i na trzeci znów się pojawił. Co prawda nie zakwitł i miał tylko jeden pędzik, ale odżył W tym roku znów pokazuje pędy, tym razem kilka. Sama jestem ciekawa czy zaszczyci mnie kwiatami
Moniko, hortensja pnąca w pierwszym roku przyrosła sporo, a podobno szybko przyrasta jak dobrze korzeń zbuduje. Jeśli tak, to ciekawe ile przyrośnie teraz (w tym roku jej trzeci sezon u mnie)
Soniu, tak mam dwa kolory barwinków niebieski i fioletowy, a są też białe . I mam jeszcze takiego z pstrymi liśćmi, ale jeszcze nie kwitnie.
Miłko, akurat te dwa barwinki mają liście zielone, ale mam też odmianę o pstrych liściach, jak zakwitnie to obfocę.
Aneczko, pelargonia kupiona w Jucce. Powojnik ma sześć pędów, ale zbyt szybko odkopczykowałam i przynajmniej dwa zmarniały po nocnym mroziku. Jeden widać na zdjęciu - to ten po lewej od najwyższego pędu. Trzymaj kciuki, będę próbowała z ciemiernikami
---------------------------------
Jutro zaczynam wreszcie obsadzać rabatę. Dziś siedzę z nosem w necie i szperam które róże mają jaką wielkość i jakie wolą stanowiska. Po różanym rachunku sumienia wyszło ich 13. Dobra liczba. Było 14, ale jedyna kupiona na pniu nie dała rady wszystkie pędy suche na wiór. Chciała bym jeszcze jakoś fajnie je kolorkami poukładać. A pomiędzy reszta dobrodziejstw. W planach też wymiana ziemi w warzywniku i posianie rzodkiewek. Pogodę zapowiadają idealnie ogrodową Oby

[karolacha]

Jakie Ty masz piękne kolory barwinków , super

[nifredil]

Zuza, ale masz już ogromniastą serduszkę Pociesza mnie twoja historia z powojnikiem. Moje bardzo słabo odbiły i nie wiem czy wytrzymają kolejny rok, czy czasem nie zginą całkiem . Czekamy na zdjęcia z placu boju, obsadzić całą rabatę to będziesz miała fajne zajęcie, męczące, ale niosące masę satysfakcji

[sweetdaisy]

Sabinko, co do mojego powojnika Henryi, to sama jestem ciekawa, czy jeszcze mnie zaszczyci kwitnieniem. W zeszłym roku mu nie wyszło.
W tym roku dostał wiórów, czosnek i nadmanganian pod nogi, może się odwdzięczy

A dziś posadzone zostały róże. Niestety po wyjęciu z donic stwierdzam, że dwie, może trzy słabo rokują. Korzenie kiepściutkie i listki w stosunku do innych biedniutkie, a niektóre to nawet zaschnięte Nie wiem czy nie wypadną, zobaczymy.


Na resztę zieleninki nie starczyło już sił... Jutro też jest dzień

[chalaputkowo]

Zuza dzielna dziewczyno - masz rację jutro tez jest dzień , postępy w pracach niesamowite , boisz się o swoje róże , ja zauważyłam że niektórym moim różom dzisiejszej nocy zmarzły listki - czarne się zrobiły i cóż począć

[Kasiula17]

No i cudna praca wykonana, dziś faktycznie też jest dzień.
Może róże w gruncie ruszą i nie będzie odpadów no i pięknie się odwdzięczą i zakwitną

[April]

Te nowe odmiany pelasiek są warte grzechu Też ich kiedyś nie lubiłam. A teraz pewnie nabyłabym chętnie jak bym zobaczyła taką jak twoja.

Uwielbiam hortensje pnące Liczę że moja pierwsza posadzona zakwitnie wreszcie w tym roku. Twoja już kwitła?

[sweetdaisy]

Jolu, moja hortensja w pierwszym roku sadzona na wiosnę, pięknie przyrosła, ale nie kwitła. W drugim roku zaszczyciła mnie tylko jednym kwiatem . Teraz to jej trzeci sezon, mam nadzieję na więcej
Roślinę zakupiłyśmy razem z moja siostrą. Jej kwitła w drugim roku już kilkoma kwiatami, a raz zmieniała jej miejscówkę, bo na słońcu blakły jej liście. Za to u niej dużo mniej przyrosła, może przez to przesadzanie.

[aneczka1979]

Zuzka aż się serce raduje widząc takie widoki. Ach ale będzie różany spektakl i to już za niecałe 2 mc.
Mam nadzieję, że źle rokujące róże jednak się w gruncie ogarną.
Czekam z niecierpliwością na resztę.

[April]

Moja hortensja teraz będzie miała czwarty rok. Przyrosła bardzo ale kwiatów żałuje mi. Ale rośnie w cieniu cały dzień, pod sosnami, może jak ma więcej słońca to kwitnie a w cieniu przyrasta....
Trudno, i tak ją uwielbiam

[sweetdaisy]

Jolu, może masz i rację, moja też cały czas w cieniu, a u siostry to pól na pół
Aneczko, ja też tych róż się już nie mogę doczekać Teraz mam zamiar podsadzić je liliami i liliowcami w większości.
Gdzieniegdzie jeszcze parę innych roślinek. A tam z tyłu, gdzie troszkę więcej cienia hortensje.

[aneczka1979]

No to będzie prawdziwy kawałek raju.
Powiedz czy namierzyłaś już swoją hortensjową oblubienicę?

[sweetdaisy]

Właśnie Aneczko jeszcze nie W sklepie internetowym nie mają, a w Jucce jeszcze nie mieli ostatnio porządnych sadzonek, tylko takie malutkie zwyklaki ogrodowe. Poczekam jeszcze na takie "lepsze" sadzonki, w zeszłym roku mieli jakoś w maju. Ale cały czas trzymam rękę na pulsie

[sweetdaisy]

Byłam w pon. w IKEA, wiecie ten sklep z meblami i dodatkami do domu i wróciłam między innymi z..... tadam:



Wiedziałam, że maja tam też rośliny, ale żeby jeszcze ogrodowe