Działka korzo_m
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Dorotko też kupiłam taką czerwona lobelię ostatnio na targach w Starym Polu.
Może też ją chociaż trochę okryje.
Może też ją chociaż trochę okryje.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Aniu ja lobelie kupiłam w tym roku, oczywiście bardzo spodobała mi się u kogoś w ogrodzie, nie były takie drogie, chciałabym, aby przetrwały zimę dlatego je pookrywam. Jeszcze mam wiele pracy na działce, obcinanie przekwitłych bylin, właśnie nimi poprzykrywam rabatki. Mam dużo palenia, ale brak czasu nie pozwala mi na uporządkowanie działki, jeszcze nigdy nie miałam tak zostawionego dziadostwa
. Myślę, że 2-3 dni bezdeszczowej pogody by mnie uratowały.
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Jak to dobrze że masz w zanadrzu zdjęcia...
Zrobiło się tak miło i zatęskniło za takimi widokami.
Dorotko, lobelia faktycznie jest dość trudna w zimowaniu.
Lepiej ją zabezpieczyć.
Chociaż mnie się wydaje że gorszy dla lobelii jest wiosenny nadmiar wilgoci.
Przynajmniej u mnie tak było. Ja nakryję lobelię dużą butlą po wodzie.
Zrobiło się tak miło i zatęskniło za takimi widokami.
Dorotko, lobelia faktycznie jest dość trudna w zimowaniu.
Lepiej ją zabezpieczyć.
Chociaż mnie się wydaje że gorszy dla lobelii jest wiosenny nadmiar wilgoci.
Przynajmniej u mnie tak było. Ja nakryję lobelię dużą butlą po wodzie.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Gabrysiu zdjęć jeszcze troszeczkę mam, będę pokazywała w miarę wolnego czasu. Zrobię z lobelią wg Waszych rad, szkoda byłoby mi gdybym te piękne kwiaty straciła.
Miriam dobrze,że się bylinki przyjęły i kwitły, widziałaś jakie mają kwiaty i znasz ich wysokość, teraz będziesz wiedziała jak je poprzesadzać na miejsce stałe z "przedszkola".
Miriam dobrze,że się bylinki przyjęły i kwitły, widziałaś jakie mają kwiaty i znasz ich wysokość, teraz będziesz wiedziała jak je poprzesadzać na miejsce stałe z "przedszkola".
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Aniu-Raczku jeszcze nie pokazałam jak pięknie kwitły u mnie roślinki od Ciebie
pokazuję początek kwitnienia zimowitów, kwiatów było dużo

teraz chyba wrotycz? jeżeli żle nazwałam Aniu ,proszę popraw mnie

Na resztę kwitnących kwiatów od Ciebie musimy poczekać do przyszłego sezonu , jak zakwitną na pewno pokażę.
pokazuję początek kwitnienia zimowitów, kwiatów było dużo

teraz chyba wrotycz? jeżeli żle nazwałam Aniu ,proszę popraw mnie

Na resztę kwitnących kwiatów od Ciebie musimy poczekać do przyszłego sezonu , jak zakwitną na pewno pokażę.
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Dorotko zimowity pięknie kwitną i mają duże kwiaty.
Ja musiałam przesadzić je w mniej reprezentacyjne miejsce ze względu
na wielkie liściory,które wyrastają wiosną.
Wrotycza to ja nie mam,nawet nie wiem jak on wygląda.
Może mam a nie wiem,że mam
Ode mnie mogłaś dostać bordowego krwawnika.
Ja musiałam przesadzić je w mniej reprezentacyjne miejsce ze względu
na wielkie liściory,które wyrastają wiosną.
Wrotycza to ja nie mam,nawet nie wiem jak on wygląda.
Może mam a nie wiem,że mam
Ode mnie mogłaś dostać bordowego krwawnika.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7












