Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24

[witch]

Marysiu, lepiej. Dziękuję
Co do deszczu to niby u mnie pada od kilku dni ale jednak piach to piach. Mokry jest może 1mm na wierzchu. Reszta wody spływa nie wiadomo gdzie i w sumie jest dość sucho. Taka ziemia. Sąsiedzi ok 1 km ode mnie mają glinę i toną w błocie

[delosperma]

Witam niedzielnie!
Tereniu witaj u mnie jest tak sucho, że nic na pewno nie wykiełkuje. Jutro jedziemy po kółko do wózka, uruchamiam węża i hajda w pole wodę lać Inaczej wszystko psu na budę

U mnie też strasznie sucho, wodę leję już od kilku dni. Deszczówki zaczyna brakować, a krany otworzą na święto pracy.

[Maska]

Ago mimo wszystko wsiąka ale ma co a u mnie sucho i w moich skrzyniach kąpią się wróble . Podejrzewam że siać trzeba powtórnie

Aniu szukam czy byłaś już u mnie, a tu proszę nasza Ania ma problem z wejściem do swoich wątków
Pomysł ze skrzynkami ciekawy, a przede wszystkim nie ma problemu z chwastami Te moje skrzynie niestety nie zatrzymują wilgoci, ale i tak łatwiej walczyć z chwastami

Marysiu u mnie pewnie cały czas jest święto pracy
Mam dla Ciebie prezencik !



I takie tam!







u sąsiada...



zakołkowana róża









czy zdąży zakwitnąć do maja?



a w domu Boże Narodzenia spotkało się z Wielkanocą




Miłego popołudnia

[delosperma]

Czyż by to była ona. Jeżeli tak, to dobrze się spisała.

Forsycja gigant cudna. Moją trochę ograniczam ze względów metrażowych.
Przez pogodę to i kwiatkom święta się mylą.

[x-M-k]

a w domu Boże Narodzenia spotkało się z Wielkanocą

Ja wiem to fotomontaż

Piękności w tym Twoim ogródku

[Maska]

Marysiu Onaż to!
Forsycja u sąsiada to nie będę jej miejsca żałować, bo mają szerokość pięciu moich szaliczków
Maryś, ale w domu jednakowa temperatura i pora roku, chyba że wyglądają przez okno

Moniko a co ? wszystko po to żeby przyciągnąć gości
Dziękuję

[plocczanka]

Sasanka cudna.
A "rumbarbar" taaki już duży. Mój dopiero 'czułki' pokazuje ... A tak mi się marzy "kumpocik" z tego kwaśnego warzywa!

[Maska]

Lucynko a mnie placek półkruchy z pianką i z rombarbarem jak mawiała pewna pani
Z sasanki cieszę się szczególnie i nawet te co nie chciały róść też będą kwitły chyba się zawstydziły

[katharos]

Sąsiadowa forsycja jest cudna, ale teraz gdzie nie popatrzeć to pięknie kwitną, nie było mroźnej zimy i krzewy ładnie się przetrzymały.
U ciebie wielkoanoc i Boże narodzenie....u mnie tylko to drugie, za to w trzech kolorach

Deszcz jest na gwałt potrzebny, wszędzie sucho ale pogodynki znowu ocieplenie zapowiadają to może jakaś wiosenna burza się przytrafi a wtedy wszystko wybuchnie....bzy zwłaszcza

[calka]

Dzień dobry Marysiu
Świetny kolor sasanki. Zdaje się, że w poprzednim wątku uskarżałaś się na nie. To naprawdę atrakcyjne rośliny we wszystkich stadiach kwitnienia. U mnie te pospolite, fioletowe rozsiewają się jak chwasty. Rozdaję dziesiątki sadzonek, szlachetniejsze niestety nie są tak wyrywne. Pozdrawiam życząc upragnionego ale spokojnego deszczu

[anym]

Marysiu glebogryzarki to ja ci zazdroszczę, taki sprzęcik to by mi się przydał na warzywnik
Takie tam piękne bzów też się nie mogę doczekać bo pierwszy raz mi zakwitnie o pełnych kwiatach
Badylki z listkami co to?

[julcia1]

Ja wolę zwykły drożdżowy na rabarbarze, i będę miała może jeszcze nie w tym roku ale już niedługo , bo w ubiegłym roku siałam sama i wygląda obiecująco

[witch]

Rabarbar faktycznie imponująco duży. Mój jeszcze jest o połowę mniejszy.
Co do Grudnika to u mnie też kwitnie, zaczął przed Wielkanocą i teraz ma jeszcze kilka kwiatków

[Maska]

Kasiu może się doczekamy? w jednej z prognoz coś jutro ma padać, a jak będzie?
Tak są lata kiedy forsycje cudownie kwitną i ten rok co nich należy
Domowe mnie zaskoczyły, bo wielkanocnika się spodziewałam (pączki od dawna), a tu grudnik też nie chciał być gorszy

Dobry wieczór Ewuniu
Masz rację parę razy żaliłam się, że sasanki nie chcą róść a nawet siane znikały (ślimaki zjadały siewki)
Tą ślicznotkę dostałam od Marysi motyczką dziabniętej, a widzę że dawno sadzone mają pączki i może coś się u mnie ruszy a jak się zaczną siać to będę szczęśliwa Za dobre życzenia dziękuję
Aniu ja też głównie w tym celu jej używam Ten na zdjęciu to Bez Krasawica Moskwy ale jest i fioletowy pełny. Miałam kiedyś ten zwykły fioletowy i zlikwidowaliśmy budują wolierę psu. Jedną gałązkę posadziłam i właśnie chyba będzie kwitła Jedynie B. Primose któregoś lata usechł były upały, ale rósł już parę lat
Na zdjęciu startuje chmiel!

Julciu nie lepiej było postarać się o karpę, byłby placek szybciej Ja czasem piekę takie malutkie placuszki z rabarbarem i też lubię

Ago mam inne w innym miejscu i też są mniejsze a ten ma widać dobre lokum
No u czarownicy to normalne, że grudnik w maju kwitnie

[witch]

Z tym rabarbarem u Ciebie może być tak jak u mnie z brzozami.
Wszystkie są jeszcze golutkie a jedna zielona i ma spore listki