Moje zielone zakręcenie

[Maska]

no to jeszcze przyjrzyj się temu trawnikowi, czy na prawdę potrzebny Ci taki szeroki trawnik ale oczywiście zostaw sobie coś na przyszłość, bo choroba roślinna postępuje

[boggi]

U mnie też usuwamy części trawnika wzdłuż siatki i żona sadzi tak kwiatki

[julcia1]

Marysiu oczywiście ze będę zmniejszać trawnik, na pierwszy ogień pójdzie narożnik z jabłonką
Bogdanie u mnie już wzdłuż wszystkich płotów są rabatki teraz mogę je tylko poszerzać

[julcia1]

Byłam dziś na działce bo już nie mogłam wytrzymać z niepewności jakie szkody poczynił dwudniowy nocny przymrozek.
i tak morela niestety przepadła

natomiast inne drzewa nie wyglądają tragicznie

[Maska]

Oj Julciu szkoda moreli czy wszystkie są takie? może przynajmniej część owoców będzie?
Z tego co widzę to z jednej strony masz część kwiatowo-trawnikową, a z drugiej warzywka?

[plocczanka]

Też bym chciała zmniejszyć łączkę, ale M mi już nie pozwoli uszczknąć ani odrobiny ze względu na gołąbki.
No cóż, trudno, muszę to jakoś przeżyć, też lubię podglądać te ptaszyny.

[julcia1]

[/b]Marysiu[/b] niestety na moreli wszystkie takie zbrązowiałe natomiast na brzoskwini niewiele a na innych nie widać żadnych śladów mrozu przynajmniej na razie
Tak właśnie z jednej strony warzywnik z namiotem foliowym a druga strona to drzewa i trawnik okolony rabatami druga część trawnika jest przy altanie i tam dzieci mają swój teren do zabawy.
Jedynie na hiacyntach i hostach widać skutki przymrozku ,bo liście host są takie szkliste a hiacynty zobacz
Lucynko ja na działeczce sama pracuję i sama decyduję o wszystkim więc to tylko na szczęście ja decyduję , ogranicza mnie tylko dobro wnuków , żeby biegali po trawie a nie ulicznym bruku. Jak na razie chętnie to robią. więc jeszcze jakiś czas trawa będzie tak samo jak bramka do piłki, piaskownica huśtawka i latem basenik z wodą.

[Maska]

Julciu mocno przymroziło, że hiacynty porażone szkoda a hosty mam nadzieję dadzą radę i zregenerują się
Ale Ci wszystko kwitnie u mnie jednak za zimno. Nie wiem czy to lepiej, bo przymrozki mogą jeszcze dać się we znaki

[plocczanka]

Dziewczęta kochane - mróz może jeszcze i w maju pokazać, co potrafi. Lepiej żeby nie, ale nie mamy na to wpływu, niestety.
Moja sąsiadka opowiadała mi, jak to kilka lat temu przeszła fala mrozu w czerwcu i to tak, że jej pomidory w tunelu pomarzły. Tak więc uzbrojmy się w cierpliwość, wszak to jeszcze kwiecień.
Faktem jest, że żal marznących roślin, szczególnie kwiatów na drzewach owocowych ale "sorry, taki mamy klimat."

[julcia1]

Marysiu to dla Ciebie kilka kwitnących

oraz pierwsze warzywa na razie do zjedzenia szczypior i rzodkiewka , ale za chwilkę będzie szpinak i groszek

[Maska]

Julciu dziękuję bo u mnie to chyba 10 dni trzeba czekać na takie tulipany. Bardzo lubię te czerwone z czarnym środkiem (jak maki!). Rzodkiewka rośnie w tunelu i całkiem spora tylko jak się ochłodziło to stanęła i do zerwania jest jedna, a reszta jeszcze marna. Już się nie mogę doczekać serka z rzodkiewką i cebulką albo szczypiorkiem
Widać, że roślinki dostały papu na zimę

[julcia1]

Marysiu a zwróciłaś uwagę jaki kolor ma ziemia normalnie piach najbardziej przy tulipanach widać. Dziś już mocno podlewałam bo wydawało mi się ,ze mimo chłodu omiegi powiędnięte. A obornik zostawia drobinki wydmuchane przez wiatr na ścieżki

[Maska]

Julciu u Ciebie piach jak na brudnej plaży, a u mnie suche grudy

[julcia1]

No tak źle i tak niedobrze jednak glina dłużej trzyma wilgoć w głębi a piach
Lucynko masz rację, taki klimat ale uwielbiam jeść morelki.

[Izolek]

Już warzywa

Woow u Ciebie jakaś tajemnicza produkcja musi być