Chłodnia bez prądu na napoje w ogródku.
Chłodnia bez prądu na napoje w ogródku.
Witam, macie może pomysł na jakąś chłodnie w ziemi, żeby schładzać napoje, ważne żeby był skuteczny i w miarę prosty w wykonaniu. Pozdrawiam.
Re: Chłodnia bez prądu na napoje w ogródku.
Zawieś flachę na sznurku i wpuść do studni.
Re: Chłodnia bez prądu na napoje w ogródku.
ooo jakby była studnia to by było miodnie, niestety wodę mam z sieci.
Re: Chłodnia bez prądu na napoje w ogródku.
taniej się nie da. Mokra szmata.
Pisze poważnie. Butelki do schłodzenia owinąc mokra szmatą. Oczywiście wstawić do miejsca przewiewnego ale osłoniętego od źródła ciepła (np. bezpośredniego nasłonecznienia). Ziemia gwarantuje ok 10C
Pisze poważnie. Butelki do schłodzenia owinąc mokra szmatą. Oczywiście wstawić do miejsca przewiewnego ale osłoniętego od źródła ciepła (np. bezpośredniego nasłonecznienia). Ziemia gwarantuje ok 10C
Re: Chłodnia bez prądu na napoje w ogródku.
Woda sieciowa ma zazwyczaj 7-8C Jak wlejesz wodę do wiadra i ją co jakiś czas wymienisz temperatura spadnie do 10C . A to już jest jest nieźle przy 30C . A jak chcesz niżej lodówka do samochodu lub agregat prądotwórczy z lodówką .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1102
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Chłodnia bez prądu na napoje w ogródku.
Albo lodówka absorbcyjna! Na propan-butan. Używane masowo w Afryce i nikt nie narzeka. No oprócz ceny! Kosztowna zołza. Lodówka samochodowa na ogniwach Pelletiera chłodzi dość słabo, a zje ci akumulator w jedną dobę. Będziesz odpalał na pych. Agregat to już zupełne nieporozumienie na działce. Jeśli nawet tobie nie przeszkadza 96 dB z taniej chińszczyzny, to sąsiedzi cię zlinczują! A dobry, cichy agregat, tak z 50 DB, kosztuje majątek. Najprościej: Blaszany baniak owiń mokrą szmatą, i powieś na gałęzi w cieniu, w dobrym przewiewie. Zmaczaj często. Stara afrykańska metoda.