Nie wiedziałam, że istnieje żółty bezPashmina2006 pisze: Marzy mi się jeszcze żółty bez. W ogóle to podoba mi się kombinacja szczepienia np biało fioletowego. Ale nie wiem, czy kupno ma sens. Czy to za bardzo nie jest przekombinowane i nie padnie po zimie.
Leśne ranczo nad wodą.
Re: Leśne ranczo nad wodą.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Mówiąc o żółtym bzie masz pewnie na myśli odmianę ,,Primrose"?
Ja bym nie kupowała krzewu, na którym są szczepione różne odmiany. Jakoś mi nie pasuje.
Wolałabym posadzić dwa albo różne krzewy obok siebie.
Ja bym nie kupowała krzewu, na którym są szczepione różne odmiany. Jakoś mi nie pasuje.
Wolałabym posadzić dwa albo różne krzewy obok siebie.
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Monika witaj
. Dziękuję za takie miłe słowa. Zapraszam częściej.
Zuza ojj tak. Mój Syringa ma dwa podejrzanie wielkie pąki. Szeptałam im słodko żeby kwiatowymi były
.
Dorotko niestety nie mam. Zrobię przy najbliższej okazji.
Anitko ja mam bez pod blokiem. U siebie na 4 piętrze czuję intensywnie jego zapach. Wieczorami najbardziej pachnie. Na działce przy drodze rośnie też jeden wielki okaz. Następne są fioletowe u rodziców na podwórku, kolejne u wuja- białe. A kawałek dalej na dziko rośnie taki bez... tworzy autentyczną ścianę. Ma z 5 metrów szerokości i ze 3 wysokości. Ma tyle kwiatów.. a zapach taki że ah..
Jola no i wszystko jasne. Zastanawiałam się czy dziury robisz w tych doniczkach tylko
.
Ewcia Ty się ze mnie nie podśmiewuj. Tylko drukuj podsumowanie
. Żebyś mnie potem nie zawstydziła jak mi kasy braknie
.
Słuchaj, jeden patyczek ma pąki
. Wywaliłam już część patyczków. 3 szt Moonlight, 4 szt Polar Bear sobie najlepiej radzą. Została też 1 szt. Dolly, 1 szt Vanilia Fraise i 1 szt Silver Dolar. Mam nadzieję że się utrzymają. Jak tak, to jak na pierwszy raz myślę, że poszłoby nieźle. Co ciekawe.. z wody żadne się nie przyjęły. Kiedy radzisz je zadołować, czy może posadzić?
Ilonko piękna ta Twoja magnolia. Muszę ją w przyszłym sezonie koniecznie dokupić. W tym sezonie obiecałam sobie, że już koniec z zakupami. To co już zamówiłam niech przyjeżdża, posadzę i z głowy. Jesienią tylko kilka cebul i finito.
Soniu miałam do wyboru też prosty pień, ale jakoś ta wpadła mi w ręce.
Aga dobrze że się przyzwyczaili. Na mnie wciąż dziwnie patrzą
.
Dorfi taki intensywny żółty to chyba nie istnieje. Tylko taki biały wpadający w żółć. Kremowy.
Madziu nie pasuje Ci kolorystycznie czy po prostu taka dziwna krzyżówka? No też na to raczej nie zdecyduję. Kiedyś mi to po prostu przeszło przez głowę.
Polar Bear ma pąka kwiatowego.

Po selekcji patyczków, zostało tylko tyle.

W zeszłym roku zastanawiałam się, co to za czarne kulki na liliach. Teraz tak ładnie kiełkują.

A tu paczuszka z clematiskami
. I gratisową wierzbą Sekka.

Widać że będą kwiaty
.

Zuza ojj tak. Mój Syringa ma dwa podejrzanie wielkie pąki. Szeptałam im słodko żeby kwiatowymi były
Dorotko niestety nie mam. Zrobię przy najbliższej okazji.
Anitko ja mam bez pod blokiem. U siebie na 4 piętrze czuję intensywnie jego zapach. Wieczorami najbardziej pachnie. Na działce przy drodze rośnie też jeden wielki okaz. Następne są fioletowe u rodziców na podwórku, kolejne u wuja- białe. A kawałek dalej na dziko rośnie taki bez... tworzy autentyczną ścianę. Ma z 5 metrów szerokości i ze 3 wysokości. Ma tyle kwiatów.. a zapach taki że ah..
Jola no i wszystko jasne. Zastanawiałam się czy dziury robisz w tych doniczkach tylko
Ewcia Ty się ze mnie nie podśmiewuj. Tylko drukuj podsumowanie
Słuchaj, jeden patyczek ma pąki
Ilonko piękna ta Twoja magnolia. Muszę ją w przyszłym sezonie koniecznie dokupić. W tym sezonie obiecałam sobie, że już koniec z zakupami. To co już zamówiłam niech przyjeżdża, posadzę i z głowy. Jesienią tylko kilka cebul i finito.
Soniu miałam do wyboru też prosty pień, ale jakoś ta wpadła mi w ręce.
Aga dobrze że się przyzwyczaili. Na mnie wciąż dziwnie patrzą
Dorfi taki intensywny żółty to chyba nie istnieje. Tylko taki biały wpadający w żółć. Kremowy.
Madziu nie pasuje Ci kolorystycznie czy po prostu taka dziwna krzyżówka? No też na to raczej nie zdecyduję. Kiedyś mi to po prostu przeszło przez głowę.
Polar Bear ma pąka kwiatowego.

Po selekcji patyczków, zostało tylko tyle.

W zeszłym roku zastanawiałam się, co to za czarne kulki na liliach. Teraz tak ładnie kiełkują.

A tu paczuszka z clematiskami

Widać że będą kwiaty

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu gały wybałuszyłam i mnie zatkało.
Co za widok! Powojniki!
Zawsze ślinię się na ich widok.
I coś ty zrobiła z tym miśkiem, ze pąka Ci zaserwował?! U mnie po selekcji, odsetek sztorbów został mniejszy. Mam takie w wodzie i w ziemi. Może choć z jeden..?
I coś ty zrobiła z tym miśkiem, ze pąka Ci zaserwował?! U mnie po selekcji, odsetek sztorbów został mniejszy. Mam takie w wodzie i w ziemi. Może choć z jeden..?
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Od wędrowskich?
A ja sekkę normalnie kupiłem od nich,jak co to przymrozku po wsadzeniu się nie boi
A ja sekkę normalnie kupiłem od nich,jak co to przymrozku po wsadzeniu się nie boi
Re: Leśne ranczo nad wodą.
.
Wezmę pod uwagę te co się trzymają u Ciebie i postaram sie wybrać inne . Pąka kwiatowego uszczknij bo osłabia patyczka - niech idzie w siłę
Mozesz wywieźć na działke wsadzić do większej donicy i zadołować w ziemi ,ale koniecznie w cieniu ,bo padną na słońcu bez Twojej opieki , w ten sposób straciłałam hortensje Suummer Snow
i nie mogę ponownie jej zdobyć
.
Wiosną na miejsce stałe możesz posadzić
Nic sobie nie mogę zaplanować z powojnikami przez Ciebie
. W styczniu zamawiałam m.in. takie których u Ciebie nie było a teraz są
Widzę że kilka też wstrętnie przyciętych do wysokości pudła
Ja zamówiłam w e ... 4 sztuki. Z Josephine zrezygnowałam ale wzięłam Kaisera - za jakiś czas okaże się jak będzie u mnie rósł i czy będzie kapryśny- nie mogłam mu się oprzeć
Wezmę pod uwagę te co się trzymają u Ciebie i postaram sie wybrać inne . Pąka kwiatowego uszczknij bo osłabia patyczka - niech idzie w siłę
Mozesz wywieźć na działke wsadzić do większej donicy i zadołować w ziemi ,ale koniecznie w cieniu ,bo padną na słońcu bez Twojej opieki , w ten sposób straciłałam hortensje Suummer Snow
Wiosną na miejsce stałe możesz posadzić
Nic sobie nie mogę zaplanować z powojnikami przez Ciebie
Widzę że kilka też wstrętnie przyciętych do wysokości pudła
Ja zamówiłam w e ... 4 sztuki. Z Josephine zrezygnowałam ale wzięłam Kaisera - za jakiś czas okaże się jak będzie u mnie rósł i czy będzie kapryśny- nie mogłam mu się oprzeć
Pozdrawiam. Ewa
-
Filemon24
- 1000p

- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Mam u siebie magical moonlight pobrałam z niej patyczki ale wszystkie poszły do kosza. Chyba nie jest łatwa w rozmnożeniu, polar bear ukorzeniłam z przysypanej gałązki i mam już kolejną
Inne patyczki wyglądają całkiem nieźle a wsadzony do ziemi jeden patyczek puścił maleńki korzonek mam nadzieje że w końcu coś z tego wyjdzie.
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Aniu ślinisz się... bo wiesz co tygryski lubią najbardziej
. Z miśkiem nic zupełnie nie robiłam. Wszystkie patyczki jakie dostałam od Ewuni się rozbujały. Miśka oczywiście. Trzymam kciuki, żeby i Tobie się udało.
Mateusz tak. No ja się nią zachwycałam u Ani Anna11. A tu w gratisie przyszła. I taaaaka niespodzianka
.
Ewcia eh, a ja się tak cieszyłam na misiowego kwiatka... no dobra. Uszczyknę
. W takim razie nie będę ich jeszcze wywozić. Wstrzymam się z dwa tygodnie. Przykro mi, że pomieszałam Ci plany powojnikowe
. Czy z takiej paczki jak moja nie byłaś zadowolona? Myślę, że nie jest zła.
Nie wiedziałam, że w e-clem jest Josephine. Może teraz dołożyli. Dobrze zrobiłaś. To koszmarnie kapryśne powojniki. Bądź (bardzo) cierpliwa. Moje po dwóch latach mają dwa słabe pędy. Jak tylko się rozbujają to zrobię Ci sadzonkę. Ale nie wiem, kiedy to nastąpi. Wtedy się sama z tą odmianą pomęczysz
. Kaiser jest piękny. Nie dziwię się, że nie mogłaś mu się oprzeć.
Anitko jestem w szoku. Bo u mnie trzy sztuki się zachowały. Właśnie Moonlight i Polar Bear mają po kilka sztuk. Pozostałe mają po sztuce. Ale i tak się cieszę. Myślałam, że żaden patyczek się nie uchowa.
Mateusz tak. No ja się nią zachwycałam u Ani Anna11. A tu w gratisie przyszła. I taaaaka niespodzianka
Ewcia eh, a ja się tak cieszyłam na misiowego kwiatka... no dobra. Uszczyknę
Nie wiedziałam, że w e-clem jest Josephine. Może teraz dołożyli. Dobrze zrobiłaś. To koszmarnie kapryśne powojniki. Bądź (bardzo) cierpliwa. Moje po dwóch latach mają dwa słabe pędy. Jak tylko się rozbujają to zrobię Ci sadzonkę. Ale nie wiem, kiedy to nastąpi. Wtedy się sama z tą odmianą pomęczysz
Anitko jestem w szoku. Bo u mnie trzy sztuki się zachowały. Właśnie Moonlight i Polar Bear mają po kilka sztuk. Pozostałe mają po sztuce. Ale i tak się cieszę. Myślałam, że żaden patyczek się nie uchowa.
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu o rośliny nie chodzi choć mogliby zawinąc pęd niż ucinać. Mnie chodziło o wysyłkę . Skoro rozmawiam z kimś przez telefon i ktoś mi obiecuje wysyłkę za dwa tygodnie o co proszę to dlaczego na drugi dzień wysyła
, a gdyby nie udało mi się przyjechać ?Dla mnie spaleni - do tej pory nie odpowiedzieli na @ a że przeczytali to wiem bo kliknęłam potwierdzenie . Sprzedali towar i resztę mają w doopci- to działa w dwie strony
. Żałuje tylko ze kupiłam przez sklep a nie alegro 
Pozdrawiam. Ewa
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Mnie też pomylili wysyłkę, ale zrehabilitowali się. Z kontaktem nie miałam problemu, dzwonili, ja dzwoniłam, odbierali. Wszystko ok.
Słuchaj, dostałaś już może paczkę od Mariusza?
Słuchaj, dostałaś już może paczkę od Mariusza?
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Od Mariusza chcialam paczke po 20 i najlepiej tak aby rosliny na czwartek przyszy.
Pozdrawiam. Ewa
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Aha... ja jeszcze nie dostałam paczki. Nie przyszło mi nic na pw więc nie wiem czy wysłał. Napisałam mu wiadomość, ale jeszcze nie odczytał. W sumie, to chciałabym mieć już z głowy to całe sadzenie. Podłączyłaś już swoje nawadnianie?
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu nie mialam kiedy nawet jechać. Ten weekend bedzie pierwszym z noclegiem i też jeszcze nie rozłoze bo muszę hortensje przesadzić
Pozdrawiam. Ewa
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Pogoda ma być nie za specjalna. Ja już czekam na ciepłe noce, chętnie przeniosłabym się już do siebie. Przysłali mi nawadnianie ale nie wszystkie części. Dzisiaj przyszła uzupełniająca paczka. Mam nadzieję, że tym razem już wszystko będzie tak jak ma być. Muszę posadzić powojniki i skończyć sprzątać w domu. Mam nadzieję że z nawadnianiem też zdążę. Następnym razem będę jechała z rhododendronami.
A czemu przesadzasz hortensje? Zmienił Ci się pogląd czy za bardzo się rozrosły ?
A czemu przesadzasz hortensje? Zmienił Ci się pogląd czy za bardzo się rozrosły ?
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu
pudło klemków zachwycające, gratis
Jeszcze jedną wierzbę mogę z czystym sumieniem polecić Babilońską, prowadzona na jednym pniu, dorasta do czterech metrów...ma fikuśnie skręcone liście, jeśli nie zapomnę natnę gałęzi do ukorzenienia.


