Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Ale różnica między tymi widokami a starą działką 
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Ale będzie ślicznie niedługo.
Cieplej u Ciebie, róże mają więcej liści i miodunka jak kwitnie.
Piękny ogród tworzysz.
Pozdrawiam.
Cieplej u Ciebie, róże mają więcej liści i miodunka jak kwitnie.
Piękny ogród tworzysz.
Pozdrawiam.
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Piękny taras
Schody tez cudownie obłożone. Zaczątek kamieni już masz ;) Ja nigdy nie dorobiłam się koron ces., miałam ale jakoś nie rosły i przepadły.
Pozdrawiam - Justyna
- Mariolcia1962
- 1000p

- Posty: 1091
- Od: 25 wrz 2013, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Krysiu taras
.
Koronę mam jedną i do tego chyba żółtą ,ale jeszcze w powijakach
Koronę mam jedną i do tego chyba żółtą ,ale jeszcze w powijakach
Mój ogród na wsi
Pozdrawiam Mariola
Pozdrawiam Mariola
- Rozana
- 1000p

- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Ładny tarasik. 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
ZUZA spróbuj z tymi kamieniami, każdy będzie miał swoją historię
JANECZKO szczęściara jesteś, że masz zaopatrzeniowca kamiennego. My mamy pomagiera jednak gro prac na naszej głowie
MARYLA 56 skoro chcę się nacieszyć ogrodem to musimy działać i to szybko,ale roślinki też szybko rosną więc już się cieszę.
Tulipany zaczynają kwitnąć - bardzo lubię ten czas tylko trochę mało ciepełka

JUSTYNKO taras już skończony - teraz zaczynają się prace wokół. Trzeba usunąć wszystkie kamienie, przekopać, nawieżć ziemi i pomyśleć o nasadzeniach.
Ale już w ogrodzie z dnia na dzień przybywa kolorów

MARIOLCIA u mnie z koronami też różnie bywało, kwitły jeden sezon po czym w drugim bez kwiatu albo wcale.
Tą dostałam od Janusza Drozda w Sulejowie i w/g jego zaleceń i instrukcji postąpiłam i jak widać nauki nie poszły w las, jutro pokażżjak się rozwija.
A taki rarytasik przetrwał mi zimę i ładnie wygląda

JANECZKO szczęściara jesteś, że masz zaopatrzeniowca kamiennego. My mamy pomagiera jednak gro prac na naszej głowie
MARYLA 56 skoro chcę się nacieszyć ogrodem to musimy działać i to szybko,ale roślinki też szybko rosną więc już się cieszę.
Tulipany zaczynają kwitnąć - bardzo lubię ten czas tylko trochę mało ciepełka

JUSTYNKO taras już skończony - teraz zaczynają się prace wokół. Trzeba usunąć wszystkie kamienie, przekopać, nawieżć ziemi i pomyśleć o nasadzeniach.
Ale już w ogrodzie z dnia na dzień przybywa kolorów

MARIOLCIA u mnie z koronami też różnie bywało, kwitły jeden sezon po czym w drugim bez kwiatu albo wcale.
Tą dostałam od Janusza Drozda w Sulejowie i w/g jego zaleceń i instrukcji postąpiłam i jak widać nauki nie poszły w las, jutro pokażżjak się rozwija.
A taki rarytasik przetrwał mi zimę i ładnie wygląda

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Krysiu, tulipanki cudne, kwitnących koron troszkę Ci zazdroszczę, ale na prawdę tylko troszkę, moje się rozmnożyły, ale nie mają pąków, mam nadzieję, że w przyszłym sezonie pokażą wreszcie na co je stać. Tarasik ekstra
pokaż jak prezentuje się skończony
, wiesz już co posadzisz na tej skarpce znajdującej się przed nim, co to za rarytasik, na pewno te piękne liście już gdzieś widziałam, ale nie mogę teraz skojarzyć. Patrząc na Twoją działkę, a przede wszystkim dom i to wszystko, co zrobiliście w tak krótkim czasie, sama nie mogę uwierzyć, że jeszcze tak nie dawno wahałaś się przed decyzją czy ją kupić, myślę, że nie żałujesz podjętej decyzji
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5951
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Krysiu zięć mi tylko dowozi kamienie a ja sama ich układam .. Mam chyba dwie korony ale bez pąków ,.. Zdrać ten sekret od Janusza jak je sadzić, może coś źle robię i dlatego nie kwitną .. A ten rarytasik wygląda mi na zimowita , maja podobne liście .. Jestem ciekawa skalniaka przy tarasie ..
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
ILONKA korony dostałam od forumowicza, duże dorodne cebule i posadziłam je dość wcześnie latem, jak tylko na cebulach pojawiły się korzenie to poszły do gruntu. On chyba polecał aby cebule po przekwitnięciu były wyjete z ziemi - ale jeszcze dopytam.
Rarytasik to Ciemiężyca - /veratium nigrum/ ponoć silnie trująca roślina ale sałatek z niej nie będę robiła a liście niech mnie rajcują
Ilonka taras skończony, teraz tylko fugujemy piaskiem z lasu, trzeba to robić etapami. Skrzynki z kratkami które staną na tarasie już się malują w garażu. Na skarpie przed tarasem mam zaplanowane róże i nawet już kupione, wsadzone są na razie do donic bo skarpę trzeba przekopać, użyżnić i kamieniami obłożyć a to wszystko wymaga czasu. Choć nie ukrywam że chodzą mi po głowie jeszcze w tym roku dalie
może jeszcze raz takie widoki a róże w doniocach włożę do skrzyń

Ilonka masz rację, zrobione jest bardzo dużo ale też pracujemy do ciemności kazdego dnia, wychodzę z założenia jak już zrobię to póżniej będę siedzieć
a może jednak kiedyś popołudniem na kawusię do mnie
JANECZKO wyżej napisałam kto ten rarytasik, o koronach także ale ponoć one lubią jak są po przekwitnięciu wysadzane - cebule swoje sadziłam na trzykrotną głębokość cebuli i oczywiście ziemia to komopst z działki.
Co do terenu wokól tarsu to na ten rok jeszcze się miotam co posadzę. Kamienie duże na obrzeża już mam, teraz tylko zagospodarować je - dzisiejszy dzień na to przeznaczony.... a ja zamiast taras organizować to ja na forum
pozdrawiam
Rarytasik to Ciemiężyca - /veratium nigrum/ ponoć silnie trująca roślina ale sałatek z niej nie będę robiła a liście niech mnie rajcują
Ilonka taras skończony, teraz tylko fugujemy piaskiem z lasu, trzeba to robić etapami. Skrzynki z kratkami które staną na tarasie już się malują w garażu. Na skarpie przed tarasem mam zaplanowane róże i nawet już kupione, wsadzone są na razie do donic bo skarpę trzeba przekopać, użyżnić i kamieniami obłożyć a to wszystko wymaga czasu. Choć nie ukrywam że chodzą mi po głowie jeszcze w tym roku dalie
może jeszcze raz takie widoki a róże w doniocach włożę do skrzyń

Ilonka masz rację, zrobione jest bardzo dużo ale też pracujemy do ciemności kazdego dnia, wychodzę z założenia jak już zrobię to póżniej będę siedzieć
JANECZKO wyżej napisałam kto ten rarytasik, o koronach także ale ponoć one lubią jak są po przekwitnięciu wysadzane - cebule swoje sadziłam na trzykrotną głębokość cebuli i oczywiście ziemia to komopst z działki.
Co do terenu wokól tarsu to na ten rok jeszcze się miotam co posadzę. Kamienie duże na obrzeża już mam, teraz tylko zagospodarować je - dzisiejszy dzień na to przeznaczony.... a ja zamiast taras organizować to ja na forum
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5951
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Pewnie nie tylko ty , ja też pochodziłam po ogrodzie ale strasznie wieje ,zimno i popaduje więc wolę siedzieć w domu niż się przyziębić .. Po niedzieli może znowu zagości słoneczko ..
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Te tulipany to sa chyba jakieś wcześniejsze. Moje w lekko podbarwionych pąkach.
Czerwono-białe mają ciekawy kształt!
Czerwono-białe mają ciekawy kształt!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Koleszko
- 500p

- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Pięknie to wszystko wygląda, a co dopiero będzie niebawem . 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
MIŁKA one chyba jedne z wcześniejszych, bo inne w pąkach a te narodowe to chyab papuzie bo niskie albo za głęboko wsadziłam. Reszta tulipanów w pąkach.
JANECZKO u mnie tez słoneczko świeci ale wiatr zimny zawiewa i chyba mnie w sobotę podwiało bo sm........ się
KOLESZKO pracujemy aby się cieszyć - założyłam sobie, że ten rok to jeszcze ostra jazda z łopatą, grabiami i ciężkimi narzędziamy a następne to już
JANECZKO u mnie tez słoneczko świeci ale wiatr zimny zawiewa i chyba mnie w sobotę podwiało bo sm........ się
KOLESZKO pracujemy aby się cieszyć - założyłam sobie, że ten rok to jeszcze ostra jazda z łopatą, grabiami i ciężkimi narzędziamy a następne to już
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Krysiu, jakie piękne masz już tulipany. Moje w pączkach jeszcze.Za zimno, nie chcą się pokazać. Jakieś pojedyńcze odważne się objawiły, ale szału nie ma.
Cebule szachownic dowiedziałam się, że należy sadzić lekko skosem. Metoda mamy mojej znajomej, a muszę powiedzieć, że ma piękne okazy tych kwiatów. Ja tak zrobię, bo mam stanowczo ich za mało. A są piękne i nornice ich nie lubią.
Cebule szachownic dowiedziałam się, że należy sadzić lekko skosem. Metoda mamy mojej znajomej, a muszę powiedzieć, że ma piękne okazy tych kwiatów. Ja tak zrobię, bo mam stanowczo ich za mało. A są piękne i nornice ich nie lubią.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
MAŁAGOSIU za sadzenie cebul
każdego sposobu będę próbować aby kwitły - ponoć exspertem od witnienia koron na forum jest Janusz DROZD jeszcze jego trzeba wypytać.
Reszta moich tulipanów tez w pąkach i to mocna śpiących, to te jakies wcześniejsze.

Reszta moich tulipanów tez w pąkach i to mocna śpiących, to te jakies wcześniejsze.
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna

