Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Aniu
piękne.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Maryniu! Ależ sie cieszę, że mnie odwiedziłaś
Wstyd mi, bo koszmarnie także i Ciebie zaniedbałam
Przepraszam, ale od jakiegoś czasu gonie własny ogon... Obiecuję postarać się poprawić
A zdjęcia? Aparat był w serwisie na czyszczeniu. Jest jak żyleta
Dorotko! dziękuję. Miałam nadzieję, że się spodoba
Chciałam jakoś zrekompensować moje paskudne zaniedbania...
Dorotko! dziękuję. Miałam nadzieję, że się spodoba
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Jakie zaniedbania, takie porcje pięknych - nikt nic nie pamięta. Tak serio, ja też trochę zaniedbuję, ale ja nie mam co pokazywać- mam nadzieję, że na razie
.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
U mnie jeszcze tydzień temu Dorotko nie było nawet połowy tego, co pokazuję. Codziennie coś nowego kwitnie. Aż przecieram oczy ze zdumienia
Więc i do Ciebie dotrze ta wiosenna fala.
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
No tak masz rację , ja jeżdżę co tydzień, więc kto wie może dotarła
.
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Wspaniałe kwitnienia w twoim ogrodzie. Piękne kolory kwiatów, ale musisz mieć cudowny ich zapach;) 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Dorotko! Na pewno. Tyle, że u nas w weekend zapowiadają śnieg z deszczem i jakąś nieprzyzwoicie niską temperaturę
Patrycjo! Miło mi przywitać Cię w moim ogrodzie
Każdy gości jest mile widziany
A w ogrodzie? faktycznie pachnie wiosną
I to jest najpiękniejszy, tak wyczekany zapach 
Patrycjo! Miło mi przywitać Cię w moim ogrodzie
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Aniu, ale u Ciebie eksplozja kolorów i rodzajów kwiatów aż nie do wiary że niedawno oglądałam zdjęcia jak Okuś grzebał w stercie śniegu 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Sama Justynko z trudem wierzę, że tak szybko zniknął śnieg. A w górach jeszcze co nieco leży...
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Anuś, przepiękne pąki magnolii... prześliczne, przecuuudne! Ja myślałam, że mam Alexandrinę a tu się jakiś mieszaniec trafił
. W przyszłym roku muszę koniecznie kupić odpowiednią odmianę.
Okrywałaś poprzednie magnolie?
Okrywałaś poprzednie magnolie?
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
No widzisz - jednak masz magnolię pośrednią ...tą samą odmianę co i ja ...Aleksandrina jest przepiękna
. Primule i u mnie dają czadu - uwielbiam je , podobnie , jak i wszelkie maleństwa tego typu .
Faktycznie - fotki - niczym żylety ...przepiękne - w kolorach i gatunkach - rośliny nadrabiają swe spóźnienie ...
Popatrz- u Jagody Pomorskiej nic nie chce kwitnąć ... u Ciebie jeszcze krokusy , a u mnie - dawno już przekwitły .
Masz czym oczy i serce cieszyć ...to chyba najlepsza terapia na wszelkie smutki i problemy dnia codziennego ...
Aniu - ten zawilec , to anemone blanda - zawilec grecki - nie armeński ...Tulipany zaś turkiestańskie są śliczne - podobnie jak i cudny bukiet dla Twojej Mamy
. Moja miałaby 92 lata 15.IV .
Pozdrawiam serdecznie
Faktycznie - fotki - niczym żylety ...przepiękne - w kolorach i gatunkach - rośliny nadrabiają swe spóźnienie ...
Popatrz- u Jagody Pomorskiej nic nie chce kwitnąć ... u Ciebie jeszcze krokusy , a u mnie - dawno już przekwitły .
Masz czym oczy i serce cieszyć ...to chyba najlepsza terapia na wszelkie smutki i problemy dnia codziennego ...
Aniu - ten zawilec , to anemone blanda - zawilec grecki - nie armeński ...Tulipany zaś turkiestańskie są śliczne - podobnie jak i cudny bukiet dla Twojej Mamy
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
I ja podziwiam Twoje fotki
Wczoraj oglądałem,dzisiaj sie wpisuję
Bo bylem pod wrażeniem
Wiśni japońskiej nie mam,magnolie oglądam przez płot - a ludzie /czyli Ty
/
wszyjstko majo
Nie ma sprawiedliwości
Bo bylem pod wrażeniem
Wiśni japońskiej nie mam,magnolie oglądam przez płot - a ludzie /czyli Ty
wszyjstko majo
Nie ma sprawiedliwości
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Madziu! Eksperymentowałam z magnoliami, poszukując najbardziej odpornej. Właśnie po to, by nie mieć kolejnej rośliny, która trzeba okrywać... tej po prostu wybrałam znacznie bardziej zaciszne miejsce. I ton chyba było to!
Jagódko! Dzięki za poprawienie mnie
Wczoraj byłam bardzo zmęczona - psychicznie po pracy i fizycznie po szybkim sadzeniu, no i faktycznie popełniłam parę błędów. Tę magnolię kupiłam w zeszłym roku. Zobaczyłam ją u Cierniaka. Miała 2 kwiaty i nie umiałam się jej oprzeć. Postanowiłam zaryzykować i kupiłam. Zaryzykować, bo Susan i gwiaździsta mi wcześniej zmarzły. Ale tym razem wybrałam lepsze miejsce, bardziej zaciszne i ... bingo
Bardzo mnie to cieszy i cieszy mnie te 7 paków kwiatowych (7 nie 6 jak napisałam, to kolejna moja pomyłka). A prymulki? Słodkie maleństwa, które nadal będę sadzić. Ich nigdy za dużo. Kwitną często, chętnie, kolorowo. Czego chcieć więcej? Nie rozumiem dlaczego u Jagi są problemy z kwitnieniem. Może te nasze wahania temperatur są jednak korzystne? Przecież jeszcze półtora tygodnia temu było u mnie lekko powyżej zera i śnieg
Moja Mama ma urodziny 11 IV. Babcia rodziła ją w dzień wyzwolenia Szczyrku. Zawsze wspominała, że słyszała ostrzał, widziała błyski katiuszy nad górami. Co to były za czasy
Z serwisowania aparatu jestem bardzo zadowolona. Byłam nieco zaskoczona ceną, nie było tanio, ale zdecydowanie było warto. Zresztą... Trzeba dbać o swoje rzeczy, a wówczas będą służyć dłużej.
Sławku! Bardzo miło, że Ci się aż tak spodobało
A sprawiedliwość? Stoję na jej straży
Może dlatego jest dla mnie nieco łaskawsza. W końcu dla niej pracuję
I to nie lekko.
Jagódko! Dzięki za poprawienie mnie
Sławku! Bardzo miło, że Ci się aż tak spodobało
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Oj, świnto prowda, Sławku
.
Nijakiej sprawiedliwości na tym świecie nie ma
.
Ale też nikt nam jej nie obiecywał... chyba
.
Ciężko mi spokojnie patrzeć nie tylko na ogrody tych, co to wszystko mają, bo gdyby policzyć wszystko, co kiedykolwiek rosło w moim ogrodzie ( z magnolią włącznie), to spokojnie mogłabym powiedzieć, że miałam wszystko
. Ciężko patrzeć na bujnie kwitnące Wasze ogrody ze świadomością, że mojemu biednemu, suchemu, smaganemu lodowatym wiatrem, czas ucieka bezproduktywnie...
Dobrze, że chociaż Wy możecie się wiosną cieszyć, a ja - popatrzeć, jak ona wygląda, dzięki pięknym zdjęciom... Pozdrawiam i gratuluję.
- Jagi
Nijakiej sprawiedliwości na tym świecie nie ma
Ale też nikt nam jej nie obiecywał... chyba
Ciężko mi spokojnie patrzeć nie tylko na ogrody tych, co to wszystko mają, bo gdyby policzyć wszystko, co kiedykolwiek rosło w moim ogrodzie ( z magnolią włącznie), to spokojnie mogłabym powiedzieć, że miałam wszystko
Dobrze, że chociaż Wy możecie się wiosną cieszyć, a ja - popatrzeć, jak ona wygląda, dzięki pięknym zdjęciom... Pozdrawiam i gratuluję.
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Aniu,
postanowiłam, twardo i tendencyjnie, nie wierzyć w weekendowe prognozy...
Kto wie, może coś to da?
Ja żadnej z moich magnolii niczym nie okrywam i, odpukać, nie marzną i kwitną. Wiem, u mnie jest jednak nieco cieplej. Ale też, z premedytacją, wybierałam te później kwitnące, tak na wszelki wypadek.
postanowiłam, twardo i tendencyjnie, nie wierzyć w weekendowe prognozy...
Kto wie, może coś to da?
Ja żadnej z moich magnolii niczym nie okrywam i, odpukać, nie marzną i kwitną. Wiem, u mnie jest jednak nieco cieplej. Ale też, z premedytacją, wybierałam te później kwitnące, tak na wszelki wypadek.
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...

