Sekator - jaki wybrać?

[Jolek]

Mam sekator taki jaki jest pokazany na filmie i po obcinaniu gałązek w ogrodzie ,,rozjechały" mi się noże.

Czy mogła bym prosić Panów aby napisać jak go wyregulować. Nie mam odwagi go rozkręcać jak nie wiem co jest istotne w regulacji na tych śrubkach.

[maryann]

Sekatora nie ma uniwersalnego (...) Każde narzędzie jest ok, ważne żeby wiedzieć do czego go używać

No raczej. Oprócz tego też pracowałem całymi dniami w winnicy i sekator kolegi zawsze był lepszy... na godzinę! A potem znów zamiana. Tak, bo wtedy inne mięśnie, inne odciski pracują.
A do amatorskiego czasem przycięcia tu i tam trzy lata temu kupiłem fiskarsa i lepszego juz nie chcę.

[x-a-xi]

Jolek Poluzuj nakrętkę z małą zębatką blokującą i odsuń od nakrętki głównej śruby , Dokręć główną śrubę do momentu wyczuwalnego oporu przy naciskaniu rączek a następnie poluzuj o 1/4-1/3 obrotu powinno wystarczyć . Pomiędzy ostrzem a przeciw-ostrzem nie powinno wyczuwać się luzu . Założyć blokadę i dokręcić śrubę . Po dłuższej eksploatacji trzeba nasmarować go łącznie z obrotową rączką którą trzeba ściągnąć z nasady rękojeści nakładając niewielką ilość smaru .

Mam też sekator hydrauliczny, takie też nie są dobre? .

Nie spotkałem się jeszcze z nim i nie chciałbym aby cały dzień terkotał mi silnik na plecach , ale jeżeli już chcesz rozmawiać o sprzęcie wspomagającym cięcie, proponuję Felco 801 czy też 820 uwierz, naprawdę to wystarcza .

[Jolek]

Dziękuję za radę.

Ja mam parę małych sekatorów jednak ten Fiskars używany ok 20 lat jest nie zawodny. Jeszcze nigdy przy nim nic nie majsterkowałam. Nawet plastyk nie ,,sparciał" gdy u innych przy nagrzaniu się w dłoni potrafią zjechać. Żadne sprężyny nie spadają.
Nie wiem jak w obecnej produkcji ale jestem w stanie go polecić.


Natomiast ten którego ostatnio zakupiłam tnie dobrze, zmoże z łatwością grubszą gałąź ale jest jeden mankament - ciężko się dostać do wewnętrznych gałęzi przy sporym rozchyle rączek.

[Jolek]

Beatagc potwierdziłaś moją teorię, że stare narzędzia są ,,prawie" nie do zdarcia. Teraz im bardziej eko produkcja tym bardziej narzędzia jakieś ,,miękkie"
Jak spojrzysz na nóż to ma nawet wygryzione noże bo i czasem druty tnie jak trzeba podwiązać. Jakoś sam się ostrzy

[x-a-xi]

Żeby się nie powtarzać zwróć uwagę na sekatory kowadełkowe , Wadą jest że co jakiś czas trzeba wymieniać elementy tnące ale zaleta to że nie miażdży Materiału ucinanego do malin byłby całkiem niezły .

[x-a-xi]

Felko 12 jest podobne do 7 czy 10 ale ma mniejsze ostrze a to sprawia lepsze wywarzanie w dłoni , Obrotowa rękojeść do której trzeba się troszkę przyzwyczaić jest super, bo nie ma się po niej odcisków i nie boli dłoń , Cięcie jest precyzyjne Sekator pomimo swej budowy jest lekki i przy całodniowej pracy (jak znasz technikę cięcia sekatorem jednoręcznym ) ręka nie boli .Przy wyborze tego sekatora należy pamiętać o podaniu czy jest przeznaczony dla osoby lewo czy prawo ręcznej bo są dedykowane ( bodajże 12 lub 17). U mnie pierwszy wytrzymał 4 lata przy używaniu go około 1.5-2 miesiące w ciągu roku.

Ja mam parę małych sekatorów jednak ten Fiskars używany ok 20 lat jest nie zawodny. Jeszcze nigdy przy nim nic nie majsterkowałam. Nawet plastyk nie ,,sparciał" gdy u innych przy nagrzaniu się w dłoni potrafią zjechać. Żadne sprężyny nie spadają.
Nie wiem jak w obecnej produkcji ale jestem w stanie go polecić.

Niestety Felco jest sekatorem modułowym i można w nim wymienić każdą część w przypadku zużycia a to zmusza nas do przeprowadzenia regulacji w chwili dopasowania się elementów do siebie .

[x-a-xi]

Spróbuj mocno naginać pęd w przeciwnym kierunku co ostrze i tnij wtedy potrzebujesz dużo mniej siły do przecięcia pędu .

[x-a-xi]

Dobrze było by wypróbować przed zakupem.

[vinetou80]

Masz możliwość odesłania,towaru nieużywanego(tzn.bez śladów użytkowania:)Jeśli jest w zgrzewanym blistrze to nawet nie otworzysz do sprawdzenia czy to dobrze spasowane,etc.Bo cebulaki w sklepie mogą nie odebrać otwartego.Chociaż są marki/linie produktów które można brać w ciemno.

[x-a-xi]

Cena trochę spora, 176 zł, ale mam nadzieję, że sprzęt będzie jej wart.

To nie jest wysoka cena na ten produkt , W niektórych sklepach przekraczają nawet 200PLN ,to szwajcarski produkt i za to się płacić

[x-a-xi]

Przez pierwsze kilka dni ręka będzie za mała później już nie .

[pafcioo]

Też polecam Felco. Mam trzy sztuki, które maja ponad 30 lat - Made in Switzerland i co roku przez 12 lat cięły 4 hektary sadu jabłoniowego. Próbowałem używać coś innego w cenie ok 60zł ale i tak wróciłem do Felco.

[x-a-xi]

Bo to jest narzędzie dopracowane, wytrzymałe, wykonane z dobrej stali i posiada pełny części zamienne ( tylko niektórzy "testerzy" mają go za badziewie ).

[Jolek]

Ja swojego ,,Felcia " dostałam w prezencie z jakieś 10 lat temu. Na początku myślałam , że jest zepsuty przez tą ruchomą rączkę Długo sobie leżakował.
Parę lat temu zaczęłam nim ciąć gdy mój ulubiony pękł. Nie mam sadu tylko parę drzewek ale dobrze sprawdza mi się na cięcie chrustu do pieca.Z tego co zauważyłam, trzeba patrzeć pod jakim kątem się tnie aby nie ,,rozjechały się " noże. Teraz po wyregulowaniu dzięki Waszej pomocy tną jak nowe