Od sadzonki do sukcesu.
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Na parapecie 20 roślinek + doniczka z kaktusami
Jako, że rosną tam sobie różne gatunki, to ja ciągle bym stała przy tym parapecie i obserwowała, z nadzieję, że od patrzenia szybciej urosną 
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Przychylam się do postu wyżej,ja kocham maluchy i ich poczynania w rośnięciu.
Niech się zdrowo mają.
Niech się zdrowo mają.
- AliWas
- 500p

- Posty: 883
- Od: 24 lut 2013, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KUJ-POM (okolice Grudziądza)
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Aniu (Andziax007), Justynko (justus27) ? faktycznie, Hipeastrum dało czadu
same zobaczcie:




No i doczekało się nowej doniczki


Kocurek nie mógł wyjść z zachwytu

Aniu (mamafrania), Pati (Filigranowa27) ? Grudnik to faktycznie dowcipniś, mamy kwiecień a on dalej dumnie kwitnie. Stoi sobie na ?antycznym? kwietniku i drwi sobie ze mnie....
ale kwiatuszki ma ładne, nieprawdaż ?

Arku (Arkadius121) ? mi też bardzo przypadła do gustu Chamedora od Kasi (Kasiula17) i jestem jej bardzo wdzięczna, że wyrwała taką ładną sadzoneczkę ze swojego pięknego okazu
Na razie wszystkie roślinki od Kasi ładnie wyglądają a niektóre mają nawet nowe przyrosty. Pewnie za jakiś czas pokażę na jakim są etapie
A do różowej Trzykrotki to ja nic nie mam....
tylko dziwuję się ogromnie co jej przyszło do głowy żeby wypuścić sobie taki jeden zielony pędzik
Z Natalką (Blueberry) nawet się podśmiewujemy, że to nie Trzykrotka tylko Trzykrotek, który postanowił pokazać swój jeden wyjątkowy ?pędzik?....
ale cicho sza... bo to mogą dzieci czytać ... Pozdrawiam Cię Arku serdecznie
Janko (gianna), wiera - macie Kochane rację, nie ma to jak maluchy, które wypuszczają swoje pierwsze listki, pędy czy kwiatki. Nic tak nie cieszy
Janko ale ty matematyczka Jesteś
? policzyłaś bezbłędnie ? 20 doniczek +1 z kaktusami. Chylę czoła
Marzenko (manenka71) ? akurat na chorobach grzybowych Fiołków nie bardzo się znam. Z tego co wiem, to w takim przypadku występuję biały lub szary nalot. Z tego co opisujesz to wygląda raczej na atak Roztoczy ale nie wykluczone, że przypałętało się jedno i drugie. Jeśli chodzi o opryski, to ja o listkami bym się nie przejmowała. Oprysk aby był skuteczny musi być bardzo obfity (szczególnie ten na Roztocza) preparat musi pokryć całą roślinę wraz z listkami. Roślina musi wręcz ociekać preparatem. Ratujemy jej życie, więc względy estetyczne i ewentualne plamy czy też ?wypalenia? odchodzą na dalszy plan. Ważne aby po oprysku nie stawiać Fiołków na słonecznym miejscu, bo wtedy mogłyby się poważnie ?usmażyć?
Powodzenia w ratowaniu Fiołeczków i daj proszę znać, za jakiś czas, jak Tobie poszło. Pozdrawiam serdecznie
Paulinko (polciar) ? witaj Kochana
Tak się cieszę, że zawitałaś do mnie i że mogłam zobaczyć Twoją-moją różowąTrzykrotkę Świetnie sobie radzi
Widać, że ma u Ciebie bardzo dobrze. Twoja zielona Trzykrotka robi wrażenie a teraz na wiosnę pewnie jeszcze bardziej zaszaleje i będzie z niej prawdziwe cudo
W lany poniedziałek przywiozłam parę roślinek dla Baśki i Ciebie. Hoję pewnie już masz, Szeflerę miałam tylko jedną, natomiast Fikusa Ginseng dałam aż trzy sadzoneczki - jest on podobny do Fikusa Benjamina ale według mnie jest ładniejszy.
Gorące pozdrowionka dla Ciebie i wszyyyyystkich Twoich roślinek
Na koniec mały akcent leśny
Z lasów mojego dzieciństwa (zdjęcie poniżej)....

...przyniosłam jedną małą kępkę Przylaszczek i posadziłam je w swoim ogrodzie


Ładniutkie, prawda ?




No i doczekało się nowej doniczki


Kocurek nie mógł wyjść z zachwytu

Aniu (mamafrania), Pati (Filigranowa27) ? Grudnik to faktycznie dowcipniś, mamy kwiecień a on dalej dumnie kwitnie. Stoi sobie na ?antycznym? kwietniku i drwi sobie ze mnie....

Arku (Arkadius121) ? mi też bardzo przypadła do gustu Chamedora od Kasi (Kasiula17) i jestem jej bardzo wdzięczna, że wyrwała taką ładną sadzoneczkę ze swojego pięknego okazu
A do różowej Trzykrotki to ja nic nie mam....
Janko (gianna), wiera - macie Kochane rację, nie ma to jak maluchy, które wypuszczają swoje pierwsze listki, pędy czy kwiatki. Nic tak nie cieszy
Marzenko (manenka71) ? akurat na chorobach grzybowych Fiołków nie bardzo się znam. Z tego co wiem, to w takim przypadku występuję biały lub szary nalot. Z tego co opisujesz to wygląda raczej na atak Roztoczy ale nie wykluczone, że przypałętało się jedno i drugie. Jeśli chodzi o opryski, to ja o listkami bym się nie przejmowała. Oprysk aby był skuteczny musi być bardzo obfity (szczególnie ten na Roztocza) preparat musi pokryć całą roślinę wraz z listkami. Roślina musi wręcz ociekać preparatem. Ratujemy jej życie, więc względy estetyczne i ewentualne plamy czy też ?wypalenia? odchodzą na dalszy plan. Ważne aby po oprysku nie stawiać Fiołków na słonecznym miejscu, bo wtedy mogłyby się poważnie ?usmażyć?
Paulinko (polciar) ? witaj Kochana
W lany poniedziałek przywiozłam parę roślinek dla Baśki i Ciebie. Hoję pewnie już masz, Szeflerę miałam tylko jedną, natomiast Fikusa Ginseng dałam aż trzy sadzoneczki - jest on podobny do Fikusa Benjamina ale według mnie jest ładniejszy.
Gorące pozdrowionka dla Ciebie i wszyyyyystkich Twoich roślinek
Na koniec mały akcent leśny

Z lasów mojego dzieciństwa (zdjęcie poniżej)....

...przyniosłam jedną małą kępkę Przylaszczek i posadziłam je w swoim ogrodzie



Ładniutkie, prawda ?

Alina Od sadzonki do sukcesu na...bis- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=88776
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
-
polciar
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 32
- Od: 1 lut 2015, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: gdańsk
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Witaj Alinko.
Dziękuję. Trzykrotka jedna i druga zaczęła szaleć jak to na wiosnę.
Roślinki dotarły wczoraj. Dziękuję.
Fikusem sie podzieliłyśmy. Hoję mam taką od lat więc u Baśki została.
Dzięki że o nas pamiętasz.
Dziękuję. Trzykrotka jedna i druga zaczęła szaleć jak to na wiosnę.
Roślinki dotarły wczoraj. Dziękuję.
Fikusem sie podzieliłyśmy. Hoję mam taką od lat więc u Baśki została.
Dzięki że o nas pamiętasz.
-
polciar
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 32
- Od: 1 lut 2015, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: gdańsk
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Co do szeflery ukorzeniają mi się dwie wielkości około pół metra. Byłam u krawcowej- Baśki kuzynka_ która akurat sadziła bratki. Zagadałam ją o swojej "mani" no i ona na to to czekaj to Ci zaraz coś dam.
I wyszłam między innymi z szeflerą. Ciachnęła ją bo telewizor zaczęła zasłaniać.
I wyszłam między innymi z szeflerą. Ciachnęła ją bo telewizor zaczęła zasłaniać.
- Frodo1
- 500p

- Posty: 526
- Od: 31 lip 2013, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Alinko cudnie zakwitło Twoje hippeastrum - przepięknie się prezentuje zwłaszcza w nowej donicy, także nie ma co się dziwić kocurkowi, że się wpatruje. U mnie teraz czerwone kwitnie (nie znam odmiany), ma tylko 2 kwiaty, ale wielgachne i czekam na Lemon Lime.
Leśny akcent uroczy
Leśny akcent uroczy
Pozdrawiam serdecznie
Iwona
Iwona
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Śliczne przylaszczki
oby ładnie rosły w Twoim ogrodzie
Hippeastrum
jak ja uwielbiam takie kwitnienia "na bogato" 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Hippeastrum faktycznie dało czadu
Jest naprawdę na czym zawiesić oko i ta piękna doniczka
Jest naprawdę na czym zawiesić oko i ta piękna doniczka
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Hippeastrum niesamowite w tych kwiatach 
- Renata1962
- 1000p

- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Hiperastrum cudowne nawet koteczek sie nim zachwyca 
- AliWas
- 500p

- Posty: 883
- Od: 24 lut 2013, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KUJ-POM (okolice Grudziądza)
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Witajcie moi mili po długim czasie
Paulinko (polciar), Iwonko (Frodo1), Natalko (Blueberry), Agnieszko (gapapl), Justynko ( justus27), Renatko (Renata1962) ? dziękuję Kochane za przemiłe wpisy
Obecnie jestem na zasłużonym urlopie a do tego bezpośrednio po wczasach.
Kiedy wróciłam do domu (a o kwiatki dbała moja mama) byłam w szoku
Dość, że żaden kwiatek nie ucierpiał to w dodatku wiele z nich pięknie się rozwinęło
Epifilium różowe - przed wyjazdem:



I po przyjeździe:



Fiołek afrykański NN - przed wyjazdem:

I po przyjeździe:


Crassula lycopodioides - Grubosz rozczochrany - przed wyjazdem:

I po przyjeździe:

hoja lacunosa krohniana (serduszkowa) - przed wyjazdem:


I po przyjeździe:

Eszynantus marmurkowy (Aeschynanthus marmoratus) - po długim oczekiwaniu, przyjął się
Tu przed wyjazdem:

I jego malutki przyrost

A tak wyglądał po przyjeździe:

Eszynantus Mona Lisa - przed wyjazdem:

I po przyjeździe:

Kalanchoe (stara odmiana) - przed wyjazdem:


I po przyjeździe:


A teraz pokarzę po prostu kilka kwiatków
Peperomia

Fiołek afrykański NN

Grubosz

Agawa

Geranium

Hibiscus rosa-sinensis - zmarniała mi bardzo, więc trochę ją przycięłam i zobaczymy, może coś ciekawego z tego wyjdzie

Pamiętacie jak cieszyłam się z pączusia Fiołka "Pacyfic pearl trailer"?

Fiołek trochę mnie rozczarował i chociaż wypuścił całą masę kwiatków to nie uważam, żeby był jakoś szczególnie piękny...



Na koniec proszę o podpowiedź, czy to czarne włochate to pąk kwiatowy kaktusa?

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój wątek
Paulinko (polciar), Iwonko (Frodo1), Natalko (Blueberry), Agnieszko (gapapl), Justynko ( justus27), Renatko (Renata1962) ? dziękuję Kochane za przemiłe wpisy
Obecnie jestem na zasłużonym urlopie a do tego bezpośrednio po wczasach.
Kiedy wróciłam do domu (a o kwiatki dbała moja mama) byłam w szoku
Epifilium różowe - przed wyjazdem:



I po przyjeździe:



Fiołek afrykański NN - przed wyjazdem:

I po przyjeździe:


Crassula lycopodioides - Grubosz rozczochrany - przed wyjazdem:

I po przyjeździe:

hoja lacunosa krohniana (serduszkowa) - przed wyjazdem:


I po przyjeździe:

Eszynantus marmurkowy (Aeschynanthus marmoratus) - po długim oczekiwaniu, przyjął się

I jego malutki przyrost

A tak wyglądał po przyjeździe:

Eszynantus Mona Lisa - przed wyjazdem:

I po przyjeździe:

Kalanchoe (stara odmiana) - przed wyjazdem:


I po przyjeździe:


A teraz pokarzę po prostu kilka kwiatków
Peperomia

Fiołek afrykański NN

Grubosz

Agawa

Geranium

Hibiscus rosa-sinensis - zmarniała mi bardzo, więc trochę ją przycięłam i zobaczymy, może coś ciekawego z tego wyjdzie

Pamiętacie jak cieszyłam się z pączusia Fiołka "Pacyfic pearl trailer"?

Fiołek trochę mnie rozczarował i chociaż wypuścił całą masę kwiatków to nie uważam, żeby był jakoś szczególnie piękny...



Na koniec proszę o podpowiedź, czy to czarne włochate to pąk kwiatowy kaktusa?

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój wątek
Alina Od sadzonki do sukcesu na...bis- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=88776
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Witaj Alinko! Ale się wbiłam z samego rana na forun i jak mi miło Cię tu widzieć ;)
Jak widać, Twoja Mama też ma rękę do kwiatów ;) Najbardziej rozszerzyło mi źrenice Epifilium
Jest piękne. Ja nigdy takowego nie posiadałam aż do niedawna. Obecnie to od Ciebie rosnie jak szalone, co bardzo mnie cieszy-może i ja doczekam się kiedyś pąka ;)
Wszystkie rośliny piękne ale o kawałek "rozczochrańca" kiedyś Ci postękam ;)
Czekam na kolejne fotki
Szybko, pókiś na urlopie 
Jak widać, Twoja Mama też ma rękę do kwiatów ;) Najbardziej rozszerzyło mi źrenice Epifilium
Wszystkie rośliny piękne ale o kawałek "rozczochrańca" kiedyś Ci postękam ;)
Czekam na kolejne fotki
- AliWas
- 500p

- Posty: 883
- Od: 24 lut 2013, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KUJ-POM (okolice Grudziądza)
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Basiu, mi również miło Cię gościć w swoim wątku
Szkoda, że zaniedbujesz trochę swój własny
Ja także chętnie zobaczyłabym Twoje roślinki a tam ciągle cisza....
Tak więc domagam się dużej ilości nowych zdjęć a jak nie to ja strajkuję do czasu aż coś wstawisz i basta ...
Pozdrowionka dla Ciebie i Twojej ślicznej "Trójeczki"

Alina Od sadzonki do sukcesu na...bis- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=88776
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Masz rewelacyjne doniczki;).
Epiphyllum uwielbiam, jutro jade do ogrodu botanicznego i tam też się na nie kwitnące napatrzę
Epiphyllum uwielbiam, jutro jade do ogrodu botanicznego i tam też się na nie kwitnące napatrzę
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Od sadzonki do sukcesu.
Alinko masz przepiękne roślinki, widać ile serca
w nich włożyłaś




