Ogród "po 30-tce" - II część

[marpa]

Ładnie przezimowana żurawka u mnie nie ma co chwalić , najlepiej przezimowała jakaś zielona ale nazwy mi się tak wymieszały w mojej skołatanej głowie , że nie pomnę... Dzisiaj chyba odpoczywać będę od działki bo ziąb ma dziś nastać...na razie i temp.5 st. Nie jest źle koło południa powinno być cieplej...W tym sezonie więcej odpoczywam niż pracuję z przyczyn niezależnych ode mnie....

Miłego dnia Aniu!

[Pulpa222]

Witam wszystkich odwiedzających

witch - nie wiem, kiedy kwitła po raz pierwszy, bo było to dawno, dawno temu... .
Może ktoś podpowie .
Annes77 - żadna moja zasługa - tylko zima była ciepła .

nena08 - brunerę nazywa się wiosenną niezapominajką. Podjudzę Cię trochę i powiem, że w ub. roku miałam 17 odmian. Ile wyjdzie teraz, zobaczę . Najtrwalsza jest właśnie ta zwykła. U mnie rośnie między ścianą domu, a opaską betonową .

ASK_anulla- powodów może być kilka: inna szczepka, za mało wody czy nawozu, ziemia - powinna być kwaśna, osłonięcie od wiatru. Popatrz przez następny sezon .
filipekS - dziękuję

ewa321 - to fakt, sporo jest ciekawostek w przyrodzie

dorotka350 - teraz mi mówisz, że byś pomogła? . A ja tu padałam ze zmęczenia . Tak, róże posadzone wszystkie (tylko 21), chociaż na raty i nie kupiłam tyle, ile zaplanowałam zimą. Ograniczają mnie psy, bo wykorzystałabym każdy wolny kawałek ziemi, a tak, to one korzystają, kopiąc doły .
Ale jeszcze sprzedają w donicach, nie? .

Ulal - jestem pewna, że to przez łagodną zimę. Dzięki za pochwały - nie powiem, żebym ich nie lubiła .

-- 14 kwi 2015, o 16:23 --

Może jakieś zdjęcia; kto mi poda nazwę?

[witch]

Wczoraj się dowiedziałam że to Szachownica Michajłowskiego

[Pulpa222]

Witch - bardzo Ci dziękuję za pomoc .Ciekawa jestem, skąd ona u mnie? . Owszem, mam sklerozę, ale żeby aż taką? . Nic to, roślinka śliczna i na dole widać cebulki przybyszowe; poczytamy, co ona zacz .

[witch]

Może kupiłaś wmieszaną między inne cebulki

[marpa]

Aniu to szachownica cesarska uva-vulpis z Biedrony , u mnie jeszcze nie kwitnie w tym roku...
U mnie dziś wiało mało głów nie urywało , wreszcie się uspokoiło , jest nadzieja na jutrzejszy ładny dzień...

[bejka1970]

Aneczka 17 odmian brunery to więcej niż w niejednym sklepie internetowym

[anym]

Aniu witaj jestem zachwycona twoimi ciemiernikami, ogromne kępy ile mają latek?

[takasobie]

Masz szachownicę tak, jak ja zdobyłam kokorycze i cebulice
Masz tyle bruner?
Ja mam ... jedną

[nena08]

Patrząc na Twoją Szachownicę Michajłowskiego, otworzyła mi się klapka i wróciła pamięć... te małe listki, które wylazły na żółtej rabacie to szachownica.
17 odmian brunery robi wrażenie

[Pulpa222]

Temat szachownicy cesarskiej rozwiązany . To jednak uva-vulpis, bowiem znalazłam jeszcze trzy w innym miejscu. Przypomniałam też sobie, że raz kupowałam jakieś cebulki w Biedronce. Jako, że to był ubiegły rok, a pamięć mam dobrą, ale krótką - wyszło, jak wyszło .
One są do siebie bardzo podobne, tylko ta Michajłowskiego, ma być bardziej 'szlachetna' .
Maryniu - dzięki za podpowiedź

bejka1970 - zbierałam je kilka lat z różnych szkółek.

takasobie - brunery są wg mnie bezobsługowe, a wcześnie kwitną .

nena08 - smaruj 'klapę' w mózgu, żeby się jak najdłużej otwierała, bo moja już czasem rdzewieje .






to jeszcze raz, na wiwat

[takasobie]

Ja tez tak myślałam o brunerach, ale miałam dwie, które poszły na wieczne łąki. Możliwe, że miały tam złe dla siebie warunki.

Oj, te ciemierniki będą mi się śnić!

[witch]

Prawda? Mnie też się podobają

[Wanda7]

A ja z brunner mam tylko trzy odmiany. One są faktycznie śliczne i bezobsługowe, byleby tylko nie wymarzały, gdy zdarzy się jeszcze jakaś normalna zima.
A masz może odmianę kwitnącą na biało?

[Pulpa222]

takasobie - ciemierniki w tym roku faktycznie 'dały czadu' .

witch - fajnie, że jesteś

wanda7 - mam 2 odmiany (chyba); jedną białą na pewno - Mr Morse. Jest jeszcze alba, ale nie wiem, która to, bo liście ma zielone . One kwitną ciut później - sprawdzę.
Odmiany żółte i białe są faktycznie mniej odporne, ale wtedy kupuję nową . Mam je 3 sezon - na razie wyszły z ziemi.
Przynajmniej o kaczeńce nie trzeba się martwić