Ciekawe spod jakich zwierzątewka36jj pisze:Marysiu i to od razu w granulkach - bo to taki miastowy obornik
Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marysiu dzięki wielkie za link do opisu szkółki.
Super miejsce, jego klimat bardzo mi się podoba; może jeszcze w tym tygodniu tam zawędruję.
Opisz mi koniecznie tego pana, który Ci porad udzielał odnośnie szczepienia, jak nie tu to na pw, muszę go tam odnaleźć.
Super miejsce, jego klimat bardzo mi się podoba; może jeszcze w tym tygodniu tam zawędruję.
Opisz mi koniecznie tego pana, który Ci porad udzielał odnośnie szczepienia, jak nie tu to na pw, muszę go tam odnaleźć.
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marysiu lecisz jak szalona, a gdzie relacja z Twoich bałaganów na rabatach, chyba przeoczyłam, bo widzę same kwitnące , wiosenne zdjęcia. Bałagan to u mnie można pooglądać
.I kota
. O oborniku rozprawiacie, ja zakupiłam trzy worki kurzego przekompostowanego pod róże, Majka doradziła, a wiadomo jakie ona ma róże. Krowiego u mnie też dostatek więc z tym problemu nie ma, ten granulowany podobno mało wspólnego ma z obornikiem i mało wartości, które podają na workach, ale to pewnie zależy od uczciwego producenta. Lepszej pogody życzę, słoneczka i nie forsuj się tak. 
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Ja kiedyś kupiłam ten obornik w granulkach ale go rozpuszczałam w wodzie i nie wiem czy dobrze robiłam i nie pamiętam efektów 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Ewciu ale dla kilkuhektarowej szkółki to trudno taki kupować
Ago raczej zapytałabym czego w nim nie ma?
Dario odbierz pw
i jak tam zawędrujesz to koniecznie napisz jak to dzisiaj wygląda?
Dorotko szaleję na grządkach, wyrywam chwasty, dzielę rośliny i sadzę jak uczy Marta, odkrywam posadzone w marcu róże, przycinam różne rośliny, w efekcie na grządkach lepiej ale na ścieżkach pożal się Boże
Co zgrabię i zrobię trochę porządku zaczynam od nowa
Kiedyś kupowałam ten kurzy, ale jak mam dostęp do prawdziwego wiejskiego złotan a teraz mam kurzeniec to nie mam potrzeby
Oj ciepełko by się zdało, bo te zmiany pogody przyprawiają mnie o ból głowy
i zamiast wypić naleweczki łykam paskudztwa.
Elu używałam tego obornika, ale nie rozpuszczałam w wodzie chociaż ten pylisty był niemiły w użyciu
Mam parę zdjęć dla rozweselenia wątku




Co robicie z takimi drzewkowatymi żurawkami?

Ago raczej zapytałabym czego w nim nie ma?
Dario odbierz pw
Dorotko szaleję na grządkach, wyrywam chwasty, dzielę rośliny i sadzę jak uczy Marta, odkrywam posadzone w marcu róże, przycinam różne rośliny, w efekcie na grządkach lepiej ale na ścieżkach pożal się Boże
Kiedyś kupowałam ten kurzy, ale jak mam dostęp do prawdziwego wiejskiego złotan a teraz mam kurzeniec to nie mam potrzeby
Oj ciepełko by się zdało, bo te zmiany pogody przyprawiają mnie o ból głowy
Elu używałam tego obornika, ale nie rozpuszczałam w wodzie chociaż ten pylisty był niemiły w użyciu
Mam parę zdjęć dla rozweselenia wątku




Co robicie z takimi drzewkowatymi żurawkami?

- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Obornikiem granulowanym, niestety kurzym, bo innego nie mogę dostać, obsypuję tylko swoje róże. A że mam ich coraz więcej, bo liczba 100 została już dawno przekroczona, więc trochę obornika potrzebuję. Zastanawiam się jednak czy z niego nie zrezygnować, bo stał się przysmakiem mojego Ernesta. Psinka najpierw zajada się obornikiem, a potem przychodzi do mnie i próbuje mnie polizać. Mimo że kocham pieska, to takich czułości z nutą aromatu obornikowego nie znoszę
.
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marysiu, co to za ładne roślinki na dwóch pierwszych zdjęciach?
Jak się nazywają?
Jak się nazywają?
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Witaj Marysiu
Pole żonkilowe cudne
Śliczne prymulki
Ja też mam takie drzewkowate żurawki - na razie nic nie robię bo nie wiem co - będę podglądać , może ktoś podpowie co z nimi zrobić
Na pierwszym zdjęciu to co masz ??
Bardzo serdecznie pozdrawiam i życzę dużo zdrówka i
Śliczne prymulki
Na pierwszym zdjęciu to co masz ??
Bardzo serdecznie pozdrawiam i życzę dużo zdrówka i
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Olgo a u Ciebie już kwitną prymulki?
Ewa dziwne smaki ma Twoja psinka
pod róże może dać sztuczny nawóz
Ago to kokorycze
Witaj Tereniu
Chciałam Ci wykopać lilie i....
nie umiem tego robić
Na pierwszym zdjęciu jest kokorycz
Serdeczności wysyłam
Ewa dziwne smaki ma Twoja psinka
Ago to kokorycze
Witaj Tereniu
Chciałam Ci wykopać lilie i....
Na pierwszym zdjęciu jest kokorycz
Serdeczności wysyłam
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Jutro ma być ładnie. Dziś było, ale popołudniu się popsuło. Ładny ten różowy pierwiosnek 
Pozdrawiam - Justyna
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Jakie to ładne, nie mam kokoryczy ale czuję że znów mnie łapie choroba... ogrodowa
Pewnie jakimś cudem sprawię sobie coś z tego gatunku roślin....
Pewnie jakimś cudem sprawię sobie coś z tego gatunku roślin....
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marysiu Twoje poleto żonkilowe jest zjawiskowe. Spodobał mi się również ten ciemno bordowy pierwiosnek. Jeszcze takiego nie widziałam.
Żurawkę możesz odmłodzić. Podziel ją na tyle sadzonek ile ma "czubków". Zredukuj stare liście, odetnij zdrewniałą "łodyżkę" mniej 1-2 cm od "żywej" części i wsadź rozetkę do doniczki bądź bezpośrednio do gleby w zaciszne miejsce. Pamiętaj aby "serduszko" nie było zakryte ziemią. Zadbaj o wilgotność i będzie dobrze.
Jest też inna metoda. Można całą wykopać i wsadzić głębiej.
Żurawkę możesz odmłodzić. Podziel ją na tyle sadzonek ile ma "czubków". Zredukuj stare liście, odetnij zdrewniałą "łodyżkę" mniej 1-2 cm od "żywej" części i wsadź rozetkę do doniczki bądź bezpośrednio do gleby w zaciszne miejsce. Pamiętaj aby "serduszko" nie było zakryte ziemią. Zadbaj o wilgotność i będzie dobrze.
Jest też inna metoda. Można całą wykopać i wsadzić głębiej.
Pozdrawiam Hala
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Justynko najbliższe dwa dni cieplejsze, ale zobaczymy jaka będzie temperatura odczuwalna tzn czy ustanie ten wiatr
Aguś to zaraźliwa choroba, jak nie przestaniesz bywać na FO i w wątkach to zapadniesz na różne galopujące schorzenia
Halinko bardzo dziękuję
za radę ! tak zrobię bo wyglądają bardzo brzydko
Pierwiosnek był przed laty kupiony w doniczce i wsadzony przetrwał
Nie rozrasta się jak te inne ogrodowe, ale i nie znika 
Aguś to zaraźliwa choroba, jak nie przestaniesz bywać na FO i w wątkach to zapadniesz na różne galopujące schorzenia
Halinko bardzo dziękuję
Pierwiosnek był przed laty kupiony w doniczce i wsadzony przetrwał
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Kochana, moje schorzenia galopują niezmiennie w różnych kierunkach, np, niedawno stwierdziłam że na ten rok koniec zakupów a dziś trzy róże kupiłam


