Ogród H 11
Re: Ogród H 11
Puk puk, czy wiosna już zawitała do ogrodu? 
Re: Ogród H 11
Dorotko wstyd przyznać ale od grudnia nie byliśmy w naszym ogródku. Planowaliśmy jechać po feriach ale ciągle coś stało na przeszkodzie, potem chorowaliśmy i tak zeszło.Poza tym wychodzimy ze szkoły po 15:00 więc najbardziej realny jest wyjazd w sobotę a te jak wyżej
Obiecuję sobie zajechać na działkę w tym tygodniu bo ponoć u nas ma być piękna pogoda. Już się cieszę na myśl o tym
Ależ piękne granatowe irysy posiadasz!
Małgosiu, moich pięknych dalii nie będzie. W ostatnim tygodniu listopada były bardzo mroźne noce. My w tym czasie przebywaliśmy poza domem a dalie "leżakowały" w foliowcu więc przemarzły i zbutwiały. Musieliśmy je wyrzucić.
Madziu, za miłe słowa dziękuję i zapraszam do siebie.
Małgosiu, moich pięknych dalii nie będzie. W ostatnim tygodniu listopada były bardzo mroźne noce. My w tym czasie przebywaliśmy poza domem a dalie "leżakowały" w foliowcu więc przemarzły i zbutwiały. Musieliśmy je wyrzucić.
Madziu, za miłe słowa dziękuję i zapraszam do siebie.
Re: Ogród H 11
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród H 11
Cóż kopie Twój M?? Jakaś nowa rabata?
Kolorowa wiosna, fajna...lubię takie wiosenne kwiatki.
A pobujać się ...hmmm ja nie umiem w sezonie
Kolorowa wiosna, fajna...lubię takie wiosenne kwiatki.
A pobujać się ...hmmm ja nie umiem w sezonie
-
chmielakowo
- 200p

- Posty: 376
- Od: 11 mar 2015, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród H 11
Paulino witam w H11.
Małgosiu, gdyby to była rabata... To jedynie oczyszczany kamienny krąg- ogniskowy, a bujanie to moja specjalność
Dziś jestem z siebie dumna. Po wielu niezwykłych chwilach z nastolatkami wpadłam na godzinę do H11 i zrelaksowałam się wyrywając co popadnie i siejąc w foliowcu szpinak i rzodkiewkę.
Takie piękne popołudnie...Na działkach pojawiają się sąsiedzi, weterani ogrodnictwa i rozpoczynają sezon dręczących mnie poczynań uwieńczonych mega sukcesami
Czas odnowić tabliczkę...

pomalować kuchnię polową...

i obrzeża rabaty...

i wykonać jeszcze milion radujących duszę prac.
Małgosiu, gdyby to była rabata... To jedynie oczyszczany kamienny krąg- ogniskowy, a bujanie to moja specjalność
Dziś jestem z siebie dumna. Po wielu niezwykłych chwilach z nastolatkami wpadłam na godzinę do H11 i zrelaksowałam się wyrywając co popadnie i siejąc w foliowcu szpinak i rzodkiewkę.
Takie piękne popołudnie...Na działkach pojawiają się sąsiedzi, weterani ogrodnictwa i rozpoczynają sezon dręczących mnie poczynań uwieńczonych mega sukcesami
Czas odnowić tabliczkę...

pomalować kuchnię polową...

i obrzeża rabaty...

i wykonać jeszcze milion radujących duszę prac.
Re: Ogród H 11
Re: Ogród H 11
Ciekawy ogródek i wątek interesująco prowadzony. Będę tu zaglądać
. Intrygują mnie te czerwone wstążeczki, może mają przyciągać owady do zapylania? Chyba "zmałpuję".
Pozdrawiam
Basia
Pozdrawiam
Basia
Re: Ogród H 11
Basiu ależ klina zabiłaś mi tym pytaniem
Czerwone wstążeczki dostałam od weterana działkowicza chyba z ideą - "od uroku".
Czy mają wabić i kusić? Nie wiem, ale zapytam przy najbliższym spotkaniu z Seniorem
Czy mają wabić i kusić? Nie wiem, ale zapytam przy najbliższym spotkaniu z Seniorem
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Ogród H 11
Re: Ogród H 11
Dziękuję Aniu za odwiedziny. Zajrzałam dziś do Ciebie i jestem pod wrażeniem zadbanych i wypielęgnowanych rabatek, nie widziałam ani jednego chwastu!?! To wprost nieludzkie! W temacie ślimaków rzeknę ze smutkiem,że już ruszyły na żer a zaczęły od moich malutkich sałatek
Jutro kupuję granulki i szykuję niebieską zaporę przed potworami!

Po egzaminie skoczyliśmy do H11, małżon przekopywał glinoziemię, ja pozorowałam pielenie a potem ległam na huśtawce i było cudnie dopóki sąsiad- dziki człowiek nie naruszył mego spokoju pytaniem : czy to ładnie się tak lenić? ŁADNIE.
Wzeszła rzodkiewka, rosną tulipany, zioła, szafirki...i inne rośliny, których nazw nie znam ale posiadam.
Sporządzamy listę koniecznych prac na działce, w tym malowanie domku bo stan po zimie jest zawstydzający...Będzie prąd- bo muszę wyznać, że nie dysponujemy prądem i elektrycznością . Ciekawe jak odmieni to nasze życie

Gałązki dojrzały do H11...


Po egzaminie skoczyliśmy do H11, małżon przekopywał glinoziemię, ja pozorowałam pielenie a potem ległam na huśtawce i było cudnie dopóki sąsiad- dziki człowiek nie naruszył mego spokoju pytaniem : czy to ładnie się tak lenić? ŁADNIE.
Wzeszła rzodkiewka, rosną tulipany, zioła, szafirki...i inne rośliny, których nazw nie znam ale posiadam.
Sporządzamy listę koniecznych prac na działce, w tym malowanie domku bo stan po zimie jest zawstydzający...Będzie prąd- bo muszę wyznać, że nie dysponujemy prądem i elektrycznością . Ciekawe jak odmieni to nasze życie

Gałązki dojrzały do H11...

Re: Ogród H 11
Re: Ogród H 11
Znów malutki krok w ogrodzie...Dwie godziny popołudniu, szalone tempo, przelotny deszcz ale fizyczna praca okazuje się najlepszym lekarstwem na zmęczoną głowę. Po raz ostatni dajemy szansę truskawkom...
W porównaniu z rokiem ubiegłym krzak bzu zachwyca obfitością i zapachem...
Nasza chatka ...

Uff! Zdążyliśmy przed ślimakami! Na talerzu pierwsza własna sałata

W porównaniu z rokiem ubiegłym krzak bzu zachwyca obfitością i zapachem...
Nasza chatka ...

Uff! Zdążyliśmy przed ślimakami! Na talerzu pierwsza własna sałata

Re: Ogród H 11
W sobotę wykonaliśmy kawał dobrej roboty: posialiśmy ogórki, fasolę, odchwaściliśmy truskawki, wsadziliśmy kabaczki, cukinie, selery i pory oraz pomidorki do folii. Mimo ubiegłorocznych deklaracji znów wkręciliśmy się w uprawę czego dowodem jest 8 sadzonek pomidorów
. Działa chyba prawo inercji i naśladownictwa, bo wokół temat pomidorowy. Posiałam astry w donicy i wstawiłam ją do folii. Sałata i rzodkiewka pomału rośnie w foliowcu, ale szpinaku nie widzę- zastanawiam się czy go nie wypieliłam?
Dziś mieliśmy wypoczywać korzystając z dobrej pogody jednak było inaczej. Praca. Przez cały dzień na huśtawkę spoglądałam z tęsknotą

Dziś mieliśmy wypoczywać korzystając z dobrej pogody jednak było inaczej. Praca. Przez cały dzień na huśtawkę spoglądałam z tęsknotą





































