WaF90 A nie wiem nawet :p Wiem, że polski
McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Krzysiu, ja oczywiście zdaję sobię z tego sprawę, ale dla zasady muszę trochę ponarzekać i pomartwić się na zapas
Też myślę, że to nie będzie stanowić problemu. Oczywiście zdaję sobię sprawę z tego, że marchew i pietruszka długo kiełkują 
WaF90 A nie wiem nawet :p Wiem, że polski
WaF90 A nie wiem nawet :p Wiem, że polski
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Siew jesienny marchwi i pietruszki jest obarczony dużym ryzykiem. Rośliny te są odporne na przymrozek za wyjątkiem fazy kiełkowania. Jeśli nie trafi się z terminem siewu albo zima się spóźni i nasiona zdążą puścić kiełki w ziemi- zmarzną.
Lepiej jest wysiać wcześnie wiosną nasiona moczone albo nawet podkiełkowane.
Siałem tego roku do mini szklarenki pietruszkę naciową na rozsadę do gruntu. Nasiona nieprzykryte, systematycznie zraszane, skiełkowały w temperaturze pokojowej po 7 dniach, co jest w gruncie nieosiągalne zwłaszcza o tej porze roku. Po przykryciu 1 cm warstwą podłoża po kilku następnych dniach pietruszeczka jest już na wierzchu.

Podobny sposób można zastosować przy siewie do gruntu.
Lepiej jest wysiać wcześnie wiosną nasiona moczone albo nawet podkiełkowane.
Siałem tego roku do mini szklarenki pietruszkę naciową na rozsadę do gruntu. Nasiona nieprzykryte, systematycznie zraszane, skiełkowały w temperaturze pokojowej po 7 dniach, co jest w gruncie nieosiągalne zwłaszcza o tej porze roku. Po przykryciu 1 cm warstwą podłoża po kilku następnych dniach pietruszeczka jest już na wierzchu.

Podobny sposób można zastosować przy siewie do gruntu.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Moja 'amsterdamka' na szczęście po wielu wzlotach i upadkach pogodowych wykiełkowała (tylko nie wiem jak teraz się uchowa, bo babcia przykryła doniczkami dymkę, bo ptaki wydziobują cebulę).
Pod agrowłókniną jest w miarę stabilna sytuacja, gorzej jeśli śnieg przygniecie tkaninę, wtedy marne szanse żeby cokolwiek wybiło bo nie ma miejsca (jeśli śnieg stopnieje daj coś na czym mokra/przysypana tkanina mogłaby się oprzeć, nie gniotąc ewentualnych siewek), u mnie mokra akro leżała często na rzodkiewce, ale zasiane najważniejsze/najdelikatniejsze rządki miały w miarę luzu, bo oparłam całość na wzniesionych cegłach (roszponka wykiełkowała, ale pietruszka potrzebuje jeszcze czasu).
Pod agrowłókniną jest w miarę stabilna sytuacja, gorzej jeśli śnieg przygniecie tkaninę, wtedy marne szanse żeby cokolwiek wybiło bo nie ma miejsca (jeśli śnieg stopnieje daj coś na czym mokra/przysypana tkanina mogłaby się oprzeć, nie gniotąc ewentualnych siewek), u mnie mokra akro leżała często na rzodkiewce, ale zasiane najważniejsze/najdelikatniejsze rządki miały w miarę luzu, bo oparłam całość na wzniesionych cegłach (roszponka wykiełkowała, ale pietruszka potrzebuje jeszcze czasu).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Dobra, pożyjemy zobaczymy, najwyżej wysieję po prostu jeszcze raz, a sama marchew bediw później 
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Wszystko ładnie, pięknie tylko zajrzałam pod tunel i się okazało, że części sałat nie ma (albo mrówki, albo ślimaki mimo że wątpię w to drugie bo sypałam na nie), może nie wzeszły
ale nie załamujmy się zasiałam drugą turę (dosiałam masłową mimo że wyszła, dębolistną bo mało wyrosło i rzymską jak na złość kilka siewek), natomiast w zastraszających ilościach wyrosła mi cykoria liściowa i rukola z obu rodzajów (jedna ma drobniutkie siewki, druga wielkie jak rzodkiewka).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Sybil
- 200p

- Posty: 226
- Od: 9 kwie 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna, Roztocze Gorajskie
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Bardzo fajny pomysł- teraz to przeniesiesz grudkami-kępkami do gruntu?forumowicz pisze: Siałem tego roku do mini szklarenki pietruszkę naciową na rozsadę do gruntu. Nasiona nieprzykryte, systematycznie zraszane, skiełkowały w temperaturze pokojowej po 7 dniach, co jest w gruncie nieosiągalne zwłaszcza o tej porze roku. Po przykryciu 1 cm warstwą podłoża po kilku następnych dniach pietruszeczka jest już na wierzchu.
(off top, bo nie mogę się powstrzymać- nie wiedziałam, że jesteś taką sliczną blondyneczką ;) )
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Pochwal się Michał jak Ci idzie łączenie grządek, bo jestem strasznie ciekawa na jakim etapie jesteś
.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
ann33
- 200p

- Posty: 260
- Od: 30 mar 2010, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica państwa
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
forumowicz, też bym chciała wiedzieć jak postępujesz z pietruszką dalej...
Michał pewnie szaleje w ogrodzie.
Michał pewnie szaleje w ogrodzie.
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Roślinki muszą mieć po 2 listki właściwe i stożek wzrostu. Podważam łyżeczką roślinki, delikatnie rozrywam wyjętą kępkę i sadzę rzędem we wcześniej przygotowany rowek i przysypuje ziemią delikatnie ją ugniatając woków roślinek. Staram się by jak najmniej otrząsać korzenie z podłoża w którym pietruszka rosła.. Po ugnieceniu- podlewam.Ważne przy przesadzaniu by nie przysypywać stożków wzrostu. Pietruszka przyjmuje się stosunkowo łatwo. Sadzę tak od trzech lat i mam ciągle zieleninkę. Z wiosny- ubiegłoroczną ,potem z siewu wiosennego.Sybil pisze:Bardzo fajny pomysł- teraz to przeniesiesz grudkami-kępkami do gruntu?
Ważna rada dla tych, którzy zieleninę mrożą. Otóż sama pietruszka zamrożona dość szybko zmienia smak. Posiekana natomiast z zielonym koperkiem i wymieszana dużo dłużej zachowuje swój smak. Mam jeszcze prawie pełne opakowanie po lodach 1 l siekanej pietruszki koperku i szczypiorku jeszcze z jesieni ub. roku. Używam do zup , do ziemniaczków i surówek.
PS Na zdjęciu jest moja wnusia, urodzona modelka
- grazka100
- 500p

- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
forumowicz
świetny pomysł mam też pietruszkę w korytku. Właśnie wypuszcza listki właściwe.
PS Wiedziałam, wiedziałam (w sprawie ślicznotki z foto
PS Wiedziałam, wiedziałam (w sprawie ślicznotki z foto
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
U mnie wszystko dobrze
Obecnie mam mniej czasu (przygotowanie do egzaminu gimnazjalnego i wgl...). W sobotę będę pikować pomidory i siać ogórki, cukinie, dynie. Jutro chcę wyjść na chwilę do ogródka i troszkę poplewić.
Wybaczcie również, że nie dodaję zdjęć, ale strona, z której zwykle korzystam zmieniła wygląd i jest teraz baaardzo trudno skopiować z telefonu link do zdjęcia. Co za tym idzie muszę skorzystać z kompa, ale nie mam czasu, więc koło się zamyka
No w każdym razie w zeszłą sobotę siałem buraczki i sadziłem sałatkę. Jeśli chodzi o jutrzejsze plewienie to mam na myśli przede wszystkim wychodzącą gwiazdnicę na redlinach z marchwią :P
Wybaczcie również, że nie dodaję zdjęć, ale strona, z której zwykle korzystam zmieniła wygląd i jest teraz baaardzo trudno skopiować z telefonu link do zdjęcia. Co za tym idzie muszę skorzystać z kompa, ale nie mam czasu, więc koło się zamyka
No w każdym razie w zeszłą sobotę siałem buraczki i sadziłem sałatkę. Jeśli chodzi o jutrzejsze plewienie to mam na myśli przede wszystkim wychodzącą gwiazdnicę na redlinach z marchwią :P
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14066
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Michał, Ja korzystam z tej strony:
http://zmniejszacz.pl/
Ostatnio też się zmieniła troszkę, jednak dzała wszystko ok.

http://zmniejszacz.pl/
Ostatnio też się zmieniła troszkę, jednak dzała wszystko ok.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Gwizdnica to jeszcze pikuś, gorzej z malinami wychodzącymi tam gdzie nie trzeba (a tak dokładnie wybierałam korzonki, widać nie dopadłam wszystkiego
).
Ja dzisiaj natomiast wojowałam z sałatami (przesadzałam spod tunelu, teraz są na swoich docelowych przedplonowych miejscach w namiocie agrowłókninowym
), także nogi czuję w negatywny sposób
, a jeszcze muszę opryskać gruszę i zaszczepić jabłoń...ehh
.
No to poczekamy cierpliwie na fotorelację z ogródka
, mam cichą nadzieję że coś zielonego na grządkach zobaczymy (nie mając na myśli chwastów
).
Ja dzisiaj natomiast wojowałam z sałatami (przesadzałam spod tunelu, teraz są na swoich docelowych przedplonowych miejscach w namiocie agrowłókninowym
No to poczekamy cierpliwie na fotorelację z ogródka
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Spokojnie, chwastów nie będzie, dziś pieliłem co większe gwiazdnice. Z moich obserwacji wynika, że szybciej wychodzą pod agro niż na wolnym powietrzu 
Obiecuję, że jutro dodam zdjęcia po południu
Aaa, wiecie może jak nazywa się chwast który wygląda mniej więcej tak, że ma liście palczaste, składające się jakby z 3 mniejszych liści
Jest baardzo inwazyjny, wychodzi z odrostów korzeni.
Obiecuję, że jutro dodam zdjęcia po południu
Aaa, wiecie może jak nazywa się chwast który wygląda mniej więcej tak, że ma liście palczaste, składające się jakby z 3 mniejszych liści
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Może chodzi Ci o podagrycznik?

