Parapetowe misz-masz
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Parapetowe misz-masz
Piękne kwitnienia
życzę powodzenia z dobroczynkiem, mnie się udało, mam nadzieję, że na dobre
Chyba niedługo w podobny sposób rozprawię się z ziemiórkami, kolejna zmora, nawet dla ludzi uciążliwa 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Renata1962
- 1000p

- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Parapetowe misz-masz
Witaj Izo skrętniki cudne
a i hoje budzą się do życia u mnie też pokazały się malutkie lisateczki i tak sobie marzę kiedy one zakwitną
pozdrawiam
pozdrawiam
Re: Parapetowe misz-masz
Ziemiórki mam i jaBlueberry pisze:Piękne kwitnieniażyczę powodzenia z dobroczynkiem, mnie się udało, mam nadzieję, że na dobre
Chyba niedługo w podobny sposób rozprawię się z ziemiórkami, kolejna zmora, nawet dla ludzi uciążliwa
Próbowałam najpierw rumianek- niestety bez efektów. Żółte tabliczki porozwieszane, a te cholery nic sobie z tego nie robią.
- mycha_paulina
- 200p

- Posty: 368
- Od: 13 paź 2013, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Parapetowe misz-masz
Przykleją się, przykleją. Tylko trzeba cierpliwości. Poza tym możesz też postawić kieliszek z niewielką ilością octu jabłkowego i kropelką płynu do mycia naczyń- one lecą do żółtego koloru i topią się w takiej pułapce przez ten płyn właśnie. Ja też z nimi walczę- latają wszędzie france wstrętne 
Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Nie cierpię małych parapetów!
Re: Parapetowe misz-masz
Mycha, ale one się przyklejają, ale wciąz mimo wszystko ich za dużo 
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Parapetowe misz-masz
O jakie cudne parapet owce.
Ruszają ślicznie i skrętniki w takiej fazie jak moje, może dziś się kolejne pokażą
A ziemiórki to i moja zmora, leje w ziemię płyn na ssące, bo wschody mi zjadały.
A ziemiórki to i moja zmora, leje w ziemię płyn na ssące, bo wschody mi zjadały.
Re: Parapetowe misz-masz
Na ziemiórki kochane ja mam 1 sposób. Do butelki z wodą daję parę rozgniecionych czosnków to musi przejść z 24h i podlewam raz w tygodniu taką miksturą .
Jak dla mnie to jedyny skuteczny na nie sposób.
Re: Parapetowe misz-masz
Też czytałam o czosnkowym sposobie ale sama nie próbowałam. To paskudztwo jakoś nas omija na szczęście 
- mycha_paulina
- 200p

- Posty: 368
- Od: 13 paź 2013, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Parapetowe misz-masz
Ja kiedyś w doniczkę włożyłam rozcięty na plasterki czosnek i też pomogło. Chociaż rok wcześniej nie, więc nie wiem, czy to przypadek czy działa...
Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Nie cierpię małych parapetów!
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Parapetowe misz-masz
Musiałam zerknąć na poprzednią stronę,by dowiedzieć się czym się tak wszyscy zachwycają...izary pisze: kolejny kwiatek się rozwija..
Ja dużo nie napiszę ten jest
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Parapetowe misz-masz
U mnie też tak samo, lepy, pułapki porobione, podlewam rozcieńczoną wodą utlenioną... plaga dalej jestizary pisze:Mycha, ale one się przyklejają, ale wciąz mimo wszystko ich za dużo
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- mycha_paulina
- 200p

- Posty: 368
- Od: 13 paź 2013, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Parapetowe misz-masz
Raz na zawsze, to pewnie nie, bo będą wracać. Ale na pewno pomoże chociaż na chwilę 
Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Nie cierpię małych parapetów!
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Parapetowe misz-masz
Wrócić mogą na 2 sposoby - z kupioną rośliną albo z ziemią. Zawsze jest takie ryzyko, ale jeśli nawet spokój będzie przez parę lat, to i tak dobrze 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- mycha_paulina
- 200p

- Posty: 368
- Od: 13 paź 2013, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Parapetowe misz-masz
One wlatują też przez okno i rozpoczynają inwazję na nasze roślinki 
Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Nie cierpię małych parapetów!
Re: Parapetowe misz-masz
Pati, słyszałam o tym czosnku...ale zapomniałam zupełnie
.
Ale muszę Wam powiedzieć, ze dziś zauważyłam, że cos zaczyna się dziać po dobroczynku. Rozetki wyrażnie się rozluźniły i nabierają normalnego koloru. Mam juz tylko 4 zatwardzielców u których nie widać działania, to im ,wytrząsnęłam,, na listki i do środka trochę z torebeczki i będę obserwować
.
A tu widać wiosenne poruszenie

no i troszkę wiosny w ogródku



Ale muszę Wam powiedzieć, ze dziś zauważyłam, że cos zaczyna się dziać po dobroczynku. Rozetki wyrażnie się rozluźniły i nabierają normalnego koloru. Mam juz tylko 4 zatwardzielców u których nie widać działania, to im ,wytrząsnęłam,, na listki i do środka trochę z torebeczki i będę obserwować
A tu widać wiosenne poruszenie

no i troszkę wiosny w ogródku






