Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Ale te dekoracje piękne
, wiesz gdzie można dostać takie jakby aniołki do róż
?
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Justynko - kapitalne starocie. Dodają klimatu ogrodowi. Fajnie u Ciebie 
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Mati, nie za bardzo wiem, o jakich myślisz
.
Dużo tego typu ozdób w ogrodniczych , kwiaciarniach i różnego typu targach
.
Moje pochodzą w większości z klamociarni rynkowych albo odzysku. Mam też trochę od miejscowych twórców.
Ewciu, dziękuję
Miło jest wiedzieć, że te przedmioty dostające u nas drugie życie, jeszcze czyjeś oko cieszą.
........................
Dzisiaj przyjrzałam się dokładnie ciemiernikom.
Okazuje się, że mam ich trochę.
Na północno-zachodniej cienistej rabacie za domem (zwanej Stajnia Augiasza)-2


Na ognistej przy ławeczce-bordowy i kwitnąca kropkowana siewka. Jest jeszcze kilka maluchów.
Przy kominku, pod jaśminowcem -2 białe.
I przynajmniej 6 (kwitnących) w ciemeirnikowie pod orzechem.


Kilka fotek innego modrzewia
.
I gościa, który próbował się wtopić w tło.



Dobrego nadchodzącego tygodnia
Dużo tego typu ozdób w ogrodniczych , kwiaciarniach i różnego typu targach
Moje pochodzą w większości z klamociarni rynkowych albo odzysku. Mam też trochę od miejscowych twórców.
Ewciu, dziękuję
Miło jest wiedzieć, że te przedmioty dostające u nas drugie życie, jeszcze czyjeś oko cieszą.
........................
Dzisiaj przyjrzałam się dokładnie ciemiernikom.
Okazuje się, że mam ich trochę.
Na północno-zachodniej cienistej rabacie za domem (zwanej Stajnia Augiasza)-2


Na ognistej przy ławeczce-bordowy i kwitnąca kropkowana siewka. Jest jeszcze kilka maluchów.
Przy kominku, pod jaśminowcem -2 białe.
I przynajmniej 6 (kwitnących) w ciemeirnikowie pod orzechem.


Kilka fotek innego modrzewia
I gościa, który próbował się wtopić w tło.



Dobrego nadchodzącego tygodnia
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Justynko ciemierniki cudne
Im więcej,tym lepiej 
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Annes, zgadzam się
.
Zawsze mi się podobały, nawet wtedy, gdy nawet nie marzyłam o posiadaniu ogródka
.
Podziwiałam w pismach ogrodowych.
Teraz i u mnie kwitną
.
Asiu, pamiętam o białej firletce. Nawet koperta zapakowana
, tylko jakoś na pocztę nie po drodze
Kupiony u Wentów.
Dzieliłam się nasionkami i siewkami. U mnie nie powtarzał cech matecznych. Jego potomstwo to ten kropkowany.
Mam jeszcze jeden w kropeczki , ale inny w ciemiernikowie.
........
Stefan szaleje na północy
.
Po niebie przetaczają się sine i granatowe chmury
.
Błękitu mi trzeba....




...słonka
.

Zawsze mi się podobały, nawet wtedy, gdy nawet nie marzyłam o posiadaniu ogródka
Podziwiałam w pismach ogrodowych.
Teraz i u mnie kwitną
Asiu, pamiętam o białej firletce. Nawet koperta zapakowana
Kupiony u Wentów.
Dzieliłam się nasionkami i siewkami. U mnie nie powtarzał cech matecznych. Jego potomstwo to ten kropkowany.
Mam jeszcze jeden w kropeczki , ale inny w ciemiernikowie.
........
Stefan szaleje na północy
Po niebie przetaczają się sine i granatowe chmury
Błękitu mi trzeba....




...słonka

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Uwielbiam błękity - w każdym wydaniu
. Justysiu ...u mnie podobnie szaleje wiatr- łeb chce urwać - a mam robotę w ogrodzie ...pi****- jak kieleckim ...
Piękne fotki ...zapewne masz nowy aparat ?
Serdeczności

Piękne fotki ...zapewne masz nowy aparat ?
Serdeczności
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Kiedy wysiewa się firletkę?
U nas też pogoda nie zaprasza do prac ogródkowych-grad,wiatr,chociaż teraz jakby ciut ucichło
U nas też pogoda nie zaprasza do prac ogródkowych-grad,wiatr,chociaż teraz jakby ciut ucichło
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Iguś, aparat już jakiś czas
. Ale jeszcze go nie rozgryzłam
. Ciągle brakuje czasu
na tzw. zabawę ze sprzętem
.
Ale nic to, przyjdzie lato i...odbiję sobie
.
Chyba pod wpływem FO i ja zaczynam skłaniać się ku błękitom. No może jeszcze nie w domu i garderobie, ale w ogrodzie
Nie znoszę wiatru
.
Plany ogrodowe dopiero na koniec tygodnia.
Buziaki
Asiu, będę siała , gdy się nieco ociepli i bezpośrednio do gruntu. Jesiennych siewek niestety nie znalazłam
. Może jeszcze nie wzeszły?


Ale nic to, przyjdzie lato i...odbiję sobie
Chyba pod wpływem FO i ja zaczynam skłaniać się ku błękitom. No może jeszcze nie w domu i garderobie, ale w ogrodzie
Nie znoszę wiatru
Plany ogrodowe dopiero na koniec tygodnia.
Buziaki
Asiu, będę siała , gdy się nieco ociepli i bezpośrednio do gruntu. Jesiennych siewek niestety nie znalazłam


Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Ale śliczności ! te szafirki (takie ni to rozczochrane, ni to uczesane
) , iryski no i sasanki
, a czerwona przecudnej urody 
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Szafirki błękitne obłędne
Sasanki masz w kilku kolorkach,uwielbiam te puchate roślinki 
-
moniulica
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 45
- Od: 6 lut 2014, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Sasanki cudowne , czerwona ląduje na liście "chciejstw"
, moje dopiero wychylają się nieśmiało z ziemi.
Pozdrawiam, Monika.
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Justynko,ja pokażę coś swojego dopiero jak nuczę się wstawiać zdjęcia
Sama jakoś nie potrafię tego rozgryzć,a moi panowie ciągle nie mają czasu.
Podziwiam sasanki.Moje coś mnie nie lubią
Siedzą w ogrodzie jak zaklęte,czasem łaskawie pokażą jeden kwiatek.A ja je tak lubię....
Podziwiam sasanki.Moje coś mnie nie lubią
- wsiania
- 500p

- Posty: 694
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Oj, u nas błękit też się gdzieś schował, choć przynajmniej nie pada. Na sasanki właśnie zachorowałam, jedną kupiłam w tamtym roku i właśnie wychodzi, a drugą zakupiłam wczoraj
Śliczne są, a te ciemne 
Edit:
Musiałam przejść dokoła domu i zainteresował mnie czerwony farfocel wśród roślin. Podchodzę, patrzę, a tam czerwona sasanka
Kupiona w tamtym roku różowa okazała się być inna! Ależ się cieszę!
Edit:
Musiałam przejść dokoła domu i zainteresował mnie czerwony farfocel wśród roślin. Podchodzę, patrzę, a tam czerwona sasanka
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. 
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Justynko
myślałam, że już koniec zimowych smagań a jeszcze dzisiaj przed chwilą sypnęło gradem.
Na szczęście szybko to wszystko zniknęło.
Pięknie u Ciebie, tak sasankowo.

Na szczęście szybko to wszystko zniknęło.
Pięknie u Ciebie, tak sasankowo.



