 tak czy siak, to w doniczce nawet jedno ziarenko nie ruszyło, tak więc posieje do gruntu, ale to pewnie za tydzień - dwa.
 tak czy siak, to w doniczce nawet jedno ziarenko nie ruszyło, tak więc posieje do gruntu, ale to pewnie za tydzień - dwa. Uaktualniam.
Ilość domowych ziół nieco uległa zmianie
 
 Wysiane w większość 16.03.2015r:
1. bazylia właściwa zielona - mam ją w dwóch doniczkach, w jednej jest 16, w drugiej 15, łacznie 31szt.
2. bazylia czerwona - 15 szt
3. bazylia cytrynowa - 9 szt
4. bazylia sałatowa - 7 szt
5. bazylia cynamonowa - 20 szt (kilka padło, usunełam z doniczki)
6. bazylia grecka - 50 szt (kilka padło)
7. majeranek - 100 szt !!!!!
8. ruta (to dla mnie nowość) - 3 szt
9. czaber ogrodowy - 90 szt !!!!
10. rozmaryn - aż 1 (o ile to w ogóle rozmaryn)
11. trawa cytrynowa - 17 szt
12. kminek - 0 (będę siała do gruntu)
13. oregano greckie - 1 szt
14. szałwia muszkatałowa - 6 szt (ale jakieś takie brzydkie rosną?)
To jeśli chodzi o cyferki, a wygląda to tak:
 
 
na pierwszym zdjęciu od góry:
majeranek, bazylia sałatowa, szałwia muszkatałowa, bazylia grecka
trawa cytrynowa, bazylia właściwa, czaber ogrodowy, bazylia cynamonowa (strasznie sie wyciągneła, chyba ją dzis popikuję)
na drugim zdjęciu od góry:
oregano greckie, ruta, rozmaryn
bazylia czerwona i zielona, bazylia cytrynowa, kminek
Poza tym mam tez rzeżuchę, oczywiście aby było świątecznie
 reszta nasionek pójdzie do gruntu - chyba już teraz na poczatku kwietnia można siać?
 reszta nasionek pójdzie do gruntu - chyba już teraz na poczatku kwietnia można siać? Zdjęcie z przed 3 dni (mam jeszcze dwie takie filiżanki)

Dzisiaj posiałam poziomki, chyba troszkę za późno, ale zobaczymy. Taką odmianę: Fragaria Virginiana Mill
Jeszcze nie pokazywałam mojego rozmarynu( sztuk dwie), który udało mi sie przezimować w domu (te z garażu, a miałam ich ponad 10szt padły).

Trawa cytrynowa, która też jako jedyna mi przezimowała (była całą zime w domu) - pozostałe trzy dużo większe w garażu nie przeżyły zimy (+ mała lawenda)
 
 Mała lawenda z bliska. Myślałam całą zime, gdy doniczka stała w garażu że to rozmaryn, a dopiero teraz sie lepiej przyjżałam i wwąchałam... lawenda jak nic! Niedawno przynioslam ją dopiero do domu, postawiłam na parapecie i zaczęła rosnąć i taka mała niespodzianka dla mnie, chociaż i lawendę i rozmaryn kocham tak samo!


--------------
Z podwórkowych ziół to na chwilę obecną mogę jedynie pokazać lubczyk, który przesadziłam z zielnika przy domu do zielnika za domem, aby lepiej mu się tam rosło i to była dobra decyzja jak widzę, bo zaledwie kilka dni, a już tak wygląda:

Estragon już bardziej zielony, z tyłu rumianek zwyczajny, z lewej strony widać kawałek melisy lekarskiej:

Zapomniałam o rabarbardze
 nie zioło, ale warto pokazać. Nie wiem ile ma lat, na działcde odkąd się wprowadziliśmy. Rośnie bardzo dobrze, dzieciaki go uwielbiają. Mamy obok jeszcze jeden krzaczek, ale dużo mniejszy.
 nie zioło, ale warto pokazać. Nie wiem ile ma lat, na działcde odkąd się wprowadziliśmy. Rośnie bardzo dobrze, dzieciaki go uwielbiają. Mamy obok jeszcze jeden krzaczek, ale dużo mniejszy. 
Napiszcie mi co uważacie o tymianku, szałwio lekarskiej i lawendzie poniżej. Po zimie wygladają tragicznie i nie wiem czy to znaczy ze nie przzimowały i je utraciłam czy jednak jest szansa, że wczesniej czy póżniej zaczną wyrastać nowe, zielone łodyżki, listeczki itd. Wygląda to tak na dzień dzisiejszy:
 
  
  
 
Czy jest tragicznie z wyżej pokazanymi ziołami????
PS. od jednej forumowiczki, koleżanki, nieługo będę miała kilka nowych sadzonek ziół wieloletnich m.in mięta czekoladowa, mięta hiszpańska, mięta jagodowa, tymianek cytrynowy, hyzop, kozłek lekarski
 i lawenda, może lepiej będzie rosła niż te moje
 i lawenda, może lepiej będzie rosła niż te mojePozdrawiam!



 
   
  
 





















 )
 )


















 
 
		
