Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
izary
500p
500p
Posty: 675
Od: 11 wrz 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Monika, troszkę mnie zatkało!!! Tyyyleee dobra ;:138 . Ja się zastanawiam, czy swoją wielgachną wytachać juz na dwór.Dziś w nocy nie było co prawda przymrozków, ale nadal jest tak chłodno.
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Mati
Robota ciężka ale za to jak przyjemna. Tylko domowe obowiązki kompletnie zeszły na drugi plan i nie wiem czy rodzinka to wytrzyma :;230

Izunia odetchnij głęboko....to jeszcze nie wszystko ;:306 Rano u mnie były 2 stopnie na plusie i wszystkie fuksje czują się świetnie.

Mam taką jedną donice z fuksją Straat Futami prowadzoną na drzewko której zmarniała cała korona i puściła od korzenia.

Stoi na zewnątrz od miesiąca i nawet -7,5 stopnia nic nie zrobiło przyrostom :tan

;:196
Awatar użytkownika
gosiiiaczek
500p
500p
Posty: 621
Od: 11 sty 2011, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z domu

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

;:oj szok. Teraz to dopiero będę wyczekiwać zdjęć i relacji jak wszystko rośnie. A powiedz mi, sadzonki robiłaś na koniec sezonu?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=80675" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Część sadzonek Gosiu jest z końca tamtego sezonu, od połowy sierpnia do końca października.

Było ich pięć razy więcej ale przez zimę padały mi jak muchy ;:223 i została tylko ta garstka.

Sadzonki na styropianowych tackach są tegoroczne, przywiezione ze szklarni :tan

;:196
Awatar użytkownika
iwek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1504
Od: 8 cze 2014, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

O ja Ciebie nie mogę 70 fuksji? ;:oj Sadzonki rewelacja chylę czoła ;:180 fabryka normalnie,że tyle można w domu wyhodować.Ale się tu będzie latem działo muszę poszukać ciemnych okularów bo będziesz bić po oczach :D ;:306
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

O matko ile fuksji u ciebie rośnie, już sobie wyobraziłam sobie jak kwitną :wit ;:3
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

O ja cię :shock: pierwsza moja myśl: dostawa o sklepu ogrodniczego ;:oj :;230
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
zbyszek50
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1185
Od: 13 gru 2009, o 15:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Witaj, pod Twoim wpływem zacząłem czytać na temat fuksji z tego co pisza to jedyna fuksja nadająca sie do uprawy w ogrodzie w naszych warunkach jest fuksja Riccartoni nazywana tez fuksją Magellana. Czy ty uprawiasz te fuksje?
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Cześć wszystkim :wit

Ostatnie dwa dni tak dały mi w kość i to dosłownie ;:223 że ledwo się ruszam ;:174

Wczoraj postanowiłam w ocalałych matecznikach wymienić tę fatalną ziemię do której je wsadziłam w lutym. Mam nadzieję, że teraz wreszcie zaczną rosnąć bo to najwyższy czas przecież ;:108
A dziś kolejne trzydzieści maluchów posadziłam do doniczek i tym samym dojechałam do setki :heja


Iwonko spokojnie, po co od razu okulary.

Tu na forum dużo pięknych roślin oglądasz codziennie i Twoje oczka przyzwyczajone, wytrzymają te "kilka" moich fuksji.


Witaj Patrycjo ;:196 bardzo mi miło, że zajrzałaś do mnie. Zapraszam częściej. Mam nadzieję, że fuksje nie przyniosą mi wstydu i

będę miała co Wam pokazywać ;:108


Natalia masz rację, to tak wygląda jak w ogrodniczym. Może ja straganik z fuksjami przed furtką rozstawię :;230 :;230 :;230


Bardzo się cieszę Zbyszku, że coraz bardziej wciągają Cię fuksje.

Nie mam w ogrodzie żadnej zimującej odmiany i nie planuję mieć ze względu na warunki u mnie panujące.

Mieszkam na bardzo podmokłym terenie, woda gruntowa jest tuż pod powierzchnią przez osiem miesięcy w roku.

Żadna fuksja tego nie przeżyję ;:185

Posiadam co prawda kilka mrozoodpornych odmian ale będą w donicach zimowały tak jak pozostałe.

Po za tym z tą mrozoodpornością to według mnie jest tak, że może w Holandii, Belgii, Francji to one nie zmarzną ale u nas to jednak ogromne ryzyko ;:134


Jest już 100 :heja

Obrazek Obrazek

Nadzieje 2015 ;:215

Obrazek Obrazek

Smętne pozostałości po matecznikach

Obrazek Obrazek

;:196
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7821
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Nisamowite ;:oj jaka ilość ;:oj ;:oj
Uszczykujesz?Polecam np połowę-później zakwitną,ale będą gęste :tan
Awatar użytkownika
izary
500p
500p
Posty: 675
Od: 11 wrz 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Moniś toż to jak żołnierze w armii ;:3 Podziwiam z całego serca. Ja tez po sobotnik ogródkowaniu ledwo łażę, a raczej się ,posuwam,, tylko. Zakwasy mam wszędzie. Czy starczy Ci miejsca na swoje i jeszcze domówione?. Do mnie chyba juz jadą :tan
Awatar użytkownika
Paulinaaa
1000p
1000p
Posty: 1134
Od: 9 sty 2013, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Ale ich dużo ;:oj
Trochę będziesz miała podlewania :D
Awatar użytkownika
MagdaB2701
200p
200p
Posty: 414
Od: 26 cze 2013, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Moniś,padłam ;:oj 100 ;:oj i jeszcze czekasz na dostawę? będę ciągłym gościem u Ciebie w pełni sezonu :) Ja w tym roku troszkę odpuszczam,(przynajmniej na razie mam taki plan :wink: ) trochę miejsca odpada mi ze względu na szczeniaki,pracy w gospodarstwie też nie brakuje a i Maja od kilku dni zrobiła się taka,że jak straci mnie z oczu to zaraz zanosi się płaczem,nic nie daje mi zrobić,jak śpi jedynie mam możliwość lub mąż jak jest w domu.
Popatrzę na cudeńka u Ciebie i innych forumowiczów i na ten sezon musi mi wystarczyć.
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Ale u mnie leje.......ratunku!!!.... Do tego straszne porywy wiatru ;:202 armagedon jakiś czy co?

Asiu wszystkie czubeczki uszczykuje jak tylko nożyczkami da się złapać ;:108 Jestem w tym nawet nadgorliwa. W tamtym roku to synek w pewnym momencie powiedział - daj już spokój z tym przycinaniem bo w ogóle kwiatów nie zobaczysz- bo ja cały czas latałam z nożyczkami w ręku :;230

Izuniu może to i dobrze, że dziś pogoda taka "nieogrodnicza" bo plecki nam troszkę odpoczną. Mam pewien plan jak te wszystkie doniczki rozmieścić. Tylko jeszcze nie wiem jak go zrealizować ;:14 Jak na razie stoją na tarasie przykryte ogromną folią ;:108 Dostałam informację, że do mnie też już jadą zamówione roślinki z Fuchsiahybrida .pl :heja ;:138 :tan

Paulinko nawet sobie nie mogę wyobrazić ile konewek będę musiała latem wylać w te moje doniczki ;:202 Ale pewnie sama dobrze wiesz jak to jest, że o konsekwencjach to się myśli dopiero po fakcie ;:306

Madziu fuksje odpuściłaś ale widziałam w co ulokowałaś Swoje zielone uczucia ;:215
Jesteś na najlepszej drodze do fiołkowego szaleństwa :;230

Córcia Twoja to już chyba koło roczku ma? Jeszcze troszkę i wraz ze starszą siostrą będzie sadziła z mamusią kwiatki.

;:196
ANNA2006
200p
200p
Posty: 430
Od: 17 maja 2013, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODLASKIE

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Moniko wpisuję się żeby nie przeoczyć wątku bo zapowiada się rewelacyjny sezon u Ciebie.Tyle fuksji... ;:138 i pelargonie też będą :heja Cudnie! :)
------------------------------
ANNA2006 Kolorowy balkon :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”