U mnie takie zjawisko występuje przy liliowcu,
ale tylko jednym. Pęka pąk kwiatowy chwilę przed rozwinięciem.
Pytałam na forum i nie znano właściwie odpowiedzi.
W tym roku zaobserwowałam również to zjawisko
na najbardziej dorodnych tulipanach.
Po prostu pąk kwiatowy jakby odcięty na wysokości kilku cm od ziemi.
U mnie takie obcięte serduszka są dziełem wróbli, niestety. Obok rośnie bukszpan w którym się chowają.
Nie dość, że moje serduszka małe to jeszcze ptaki urządziły sobie zabawę i obcięły im szczyty łodyg z kwiatostanami.
pozdrawiam Mariola bynajmniej to nie przynajmniej!
Dziękuję za odpowiedzi.
I w końcu ja zrobiłam to..... dałam granulki FERRAMOL, dałam suche torebkę herbaty z kroplą zapachu Tea tree oil i skórki mandarynki.
A pokój , wciąż podejrzewam koty. Może i kuny (dwa razy widziałam w ogrodzie )
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)