Natalia miałaś ten sam gatunek co ja. Prześliczne.... Mam do wykorzystania kilka koszy wiklinowych i chyba też je w tym roku w nich posadzę, bo fajnie to wygląda. Może dołożę do kompozycji koleusy albo szałwie.
Do asta265 - z tego co obserwuję to w białej doniczce i brązowej po lewej są zwisające żółta i czerwona, a ta w brązowej z prawej raczej zwykła. Domyślam się po kształcie liści i kolorze kiełków. Ciekawe czy moje obserwacje będą trafione.
Może mi ktoś podpowie co mam zrobić? Otóż już w lutym wsadziłam do ziemi begonie zwisające i niektóre mają bardzo duże odrosty, rosną wzwyż-maja po około 20 cm , nie wiem czy trzeba je skrócić żeby się rozkrzewiły? czy tak zostawić?
Czy nie stracimy nic się okaże, właśnie obcięłam moim begoniom wierzchołki. Zobaczymy co z tego będzie??
Po jakimś czasie odpowiem czy tak trzeba zrobić czy raczej trzeba było im dać rosnąć po swojemu.
Pozdrawiam.
Mam tylko nadzieję że nie stracę moich begonii, tak na zdrowy chłopski rozum nie powinny zginąć.
Poza tym stoją już na balkonie i wcale ich nie wnoszę do pokoju.
Już wcześniej przed świętami je hartowałam na dworze.
Pozdrawiam!
A to już na własną odpowiedzialność. Ale dowcip niezły. Chociaż chcesz mi to podziwiam inteligencję. Ale może radź zamiast się sadzić.
A z tym pytaniem do innego wątku. Tu mówimy o begonii.
Zaczęły wychodzić z ziemi Wczoraj wyprowadziłem je na spacerek na poludniowo -zachodnią stronę pod zadaszona sciana.Myslę je juz tam zostawić do 15 maja a potem dopiero na swoje miejsca.
Pozdrawiam Paweł
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.