Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

[Margo_margo]

Witajcie. Nie sądziłam, że tak wcześnie odwiedzę ten wątek z prośbą o pomoc

Znalazłam dziś na jednym pomidorze takiego jegomościa



Jakość zdjęcia fatalna ale inaczej nie udało mi się zrobić. Robiłam z pomocą lupy bo jegomość maleńki.

Liście były jakby z guzkami- wypukłe, okrągłe bąbelki ale dopiero teraz pomyślałam, że zdjęcie liści mogłoby pomóc.

Czy to będzie poczwarka ziemiórki czy jakieś inne dziadostwo?

[Alyaa]

To może być i mszyca. U mnie rok temu też zasmakowały w pomidorach, chociaż wolą paprykę i bakłażany (ale zielone - słabo je widać). Poszukaj czy jest tego więcej, czy są jajeczka, wylinki itd. A te liście z wypukłościami? Dużo ich? najstarsze? najmłodsze?

[BobejGS]

Dziwny robal. Pierwsze jak zobaczyłem z daleka, to pomyślałem, że stonka. No mszyca raczej na pewno nie, ziemiórka też nie.

Boję się napisać, że to jakiś przypadkowy robal. Gdie stały pomidory? Czu gdzieś na zewnątrz, by robalNN mógł usiąść?

Może faktycznie przyjrzyj się liściom w poszukiwaniu prawdziwego szkodnika.

[Margo_margo]

Najstarsze liście miały te wypustki a ten robal to raczej nie mszyca. Przeglądnęłam wszystkie roślinki i coś podobnego miałam na tunbergii. Ale to pojedyncze sztuki, wylinek brak. Zwierz nie był skory do ucieczki.
Mam podejrzenie, że to coś z podłoża.

Latają u mnie pojedyncze muszki więc dlatego myślałam o ziemiórce.
A wciornastek?

[Alyaa]

Mszyc jest ponad 3tys. Niektóre bywają dziwne. Ale może to być cokolwiek. Niestety zmiany na liściach raczej sugerują, że żeruje na pomidorze.

[BobejGS]

http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=286

Jakiś mało podobny.


Przejrzyj szkodniki tutaj
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=katalog&t=szkodniki

[Alyaa]

A przyjrzyj się tym "pozwijanym listkom" przez lupę. I ja bym je usunęła - robala pogoniła i obserwowała. To może być jakiś robal, co sobie tylko tam siedzi.

[Margo_margo]

Liście od razu oberwałam dlatego nie mam jak pokazać. Gościu wylądował w zlewie. Jutro zrobię bardzo dokładny przegląd wszystkich sadzonek na parapecie.

[zakrzew]

Mógłby mi ktoś powiedzieć co robię nie tak? Pomidory podlewam raz w tygodniu Florovitem 3ml/l, nie są ani przesuszone ani zalane. Co parę dni zraszam je wieczorem ww roztworem. Stoją na południowym oknie na grubej gąbce, wsadzone w 370ml przezroczyste kubki. Wczoraj posadziłam je głębiej bo były całe łyse. To są zdjęcia tych nieszczęśników. Proszę o podpowiedź.



Jeszcze jedno na trzech pomidorach tej samej odmiany między najmłodszymi liśćmi są takie małe kulki. Nie wiem czy one chcą kwitnąć czy to może jakiś problem ze stożkiem wzrostu. Zdjęcie niezbyt wyraźne ale widać ta kulkę.

[KedoG]

Witam ponownie!
Widzę, że mam chyba podobny problem jak mój "przedmówca". Może troszkę przesadzam, ale zbyt duże serca i zapału włożyłem w pomidory, żeby teraz patrzeć jak być może zdychają. Zauważyłem kolejne plamy na liściach kilku pomidorów. Ograniczyłem już podlewanie, dzisiaj podlałem je po tygodniowym odpoczynku od wody. Dla przypomnienia pomidory wsadzone są do podłoża firmy "aura pasłęk" jak do tej pory dwukrotnie podlałem je z dodatkiem florovitu oczywiście w zalecanych proporcjach i ostatni raz kiedy były podlane z dodatkiem nawozu był ponad dwa tygodnie temu, a po tym czasie jedynie co to spryskałem je wodą z dodatkiem florovitu ponieważ spodnia część liścieni zaczęła robić się fioletowa. Wydaje mi się, że obecne plamy mają taki charakter lekko tłustawy jak by to miała być jakaś zgnilizna lub coś podobnego. Po raz kolejny proszę o fachową poradę i z góry dziękuję. Pozdrawiam!

W przypadku tego pomidora jest to "Malinowy Warszawski"

[x-p-o]

Ten malinowy na ostatnim zdjęciu pokazuje Ci przyczynę Twoich problemów. Przenawożenie.

Fertygacja to jest fajna rzecz, ale stosowana z głową.

[BobejGS]

Faertgacja fertygacją, ale po co dodatkowo oprysk florovitem?

Nadopiekuńczość też jest zła.

[dyrydyry7]

Wszystkie powyższe zdjęcia: przenawożenie a w niektórych przypadkach już zasolenie, po co podlewacie nawozem skoro dajecie do ziemi w której on już jest ?

[kamolotka]

Witam, może mi ktoś poradzić co się dzieje z moimi pomidorkami tylko na tych dwóch sztukach , przesadzałam je dzisiaj do kubeczków 500ml i zauważyłam , może im papu już braku, na tym jednym to pewnie coś buszowało, ale przepatrzyłam całe liście i nic nie znalazłam. Mam jeszcze pytanie wystawiam pomidorki już na balkon przy słonecznej pogodzie , na razie w cieniu a kiedy mogę już na słoneczko ??

[GrazynaW]

Moje stoją na balkonie cieniowane przez firankę, może niezbyt elegancko ale firanka zdaje egzamin.