Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24

[PEPSI]

Pierwszy raz widzę rozchodnik o pstrych liściach ale już wiem, że będzie poszukiwany. I ja lubię te bezproblemowe rośliny. A żonkilowe maluchy są przeslodkie. I przynajmniej ich nie zerwę do wazonu, bo te większe to same się proszą.

[witch]

Narzekacie na opóźnione żonkile a moje wciąż wyglądają jak szczypiorek

[julcia1]

Marysiu jak ja tęsknię za działeczką , ale rozsądek mówi ,że jeszcze tydzień muszę wytrzymać tym bardziej ,ze nie wszystko jest tak jak powinno

[ewunia7]

Przyszłam popatrzeć co w ogródku kwitnie i nie zawiodłam się,
Różne prymulki żonkile
U mnie dopiero w sobotę zobaczę co nowego zakwitło

[maliola]

Marysiu, melduję się ale musiałam sporo doczytać i dooglądać
Widzę, że mimo zimy u Ciebie wiosna. Te żółte pierwiosnki i słynne żonkilowe pole.
Szarotka z siewu, ja mam posadzoną latem z targu ale coś jej nie widzę muszę dobrze popatrzeć. One podobno wrażliwe na wodę.
Zobaczymy. Życzę jak najwięcej ogrodowych dni

[ewa w]

Masz rację w tym roku wiosna spóżniona, mam fotki porównawcze z poprzednich lat Nadzieja w tym, że i jesień sie przedłuży aby wszystko co planowane zdążyło pokazać swoje piękno w ogrodzie. Dostałam dzisiaj clematisy i wstrzymuję się z posadzeniem do ogrodu z powodu tej nieprzewidywalnej aury. Na sasiadki nie patrz i nie słuchaj- uśmiechaj sie głupio i przytakuj -ja tak robię i już mam spokój- naokoło mam młode mamuski to i czasu na ogród mają mało . Pięknie wiosenne kwiaty już zdobią Twój ogród a ja dopiero wybieram się na mój- może coś kwitnie

[sto-krotka]

Sąsiadki nie słuchaj, bo ona na pewno tak mówi z zazdrości
Jak zwykle przepiękne zdjęcia cudowne pole i przepiękne prymulki

[JolantaG]

MARYSIU ,wydaje Ci się ,że pole żonkilowe ma mało kwiatów ,ale poczekaj aż wszystkie rozkwitną .Wtedy dopiero będzie widok .Na razie widać sporo pąków .Nie zapomnij sfocić ,jak już wszystkie rozkwitną .

[plocczanka]

Marysiu - zgadzam się z Tobą: rozchodniki są łatwe w uprawie, a jednocześnie wystarczająco urokliwe, by je polubić. Moje serducho też podbiły.

[gracha]

Takiej ilości żonkili w jednym miejscu to ja jeszcze nie widziałam koniecznie zrób zdjęcia w pełni kwitnienia ,to dopiero będzie widok,pozdrawiam i dużo zdrówka życzę

[Maska]

Witam umęczona aż do bólu, ale zadowolona Zaraz po powrocie z Krakowa lecę do ogrodu i dopóki mnie nogi noszą robię porządki, kopię, sadzę, przesadzam, rozsadzam Dzisiaj wyzbierałam wszystkie śmieci typu pęknięte doniczki, butelki na wodę, worki bo jutro dzień śmieciarza. Jeszcze ogród nie wygląda wyjściowo, ale coraz lepiej

Małgosiu ja też tych miniaturek nie zrywam, ale kwitną dość długo i oczy radują w ogrodzie
Rozchodnik varieg. dostałam dwa lata temu i jak widać pomału przyrasta ...może go rozsadzę? metodą Marty

Ago no co Ty szczypiorek ? i nie ma pączków? u mnie wszystkie mają pączki

Julciu wytrzymaj, działeczka zadbana i na pewno wszystko jest ok! a Ty musisz wydobrzeć

Ewuniu codziennie coś nowego wychodzi i bardzo mnie to cieszy, a dzisiaj zasadziłam do doniczki białego chabra bo chyba Tobie się podobał

Olu ile ja szarotek zmarnowałam ale teraz przygotowałam się solidnie! wsadziłam do zdrenowanej ziemi , obłożyłam kamykami i na czas śniegu zrobiłam jej daszek z plastikowego pudełeczka i jest maleństwo rośnie Które żółte te pierwsze Ci się podobają? nie ma problemu mogą rosnąć i Ciebie, bo to pierwiosnek tzw lekarski.

Ewciu a może ubiegłoroczna wiosna była przedwczesna Ja na Twoim miejscu posadziłabym clematisy.
Sąsiadkę mam specyficzną bo z poprzedniczką prowadziła wojny na widły, obydwie były siebie warte, mnie w to nie wciągnie nigdy
Podziwiam Cię że nie biegniesz sprawdzić co w Twoim ogrodzie

Margaretto moja sąsiadka to typowa rolniczka a ogród to krzewy, róże i hortensje. Teraz nie ma już siły ale kiedys to ciągle chodziła z kosą

Jolu takie mam odczucie że mniej jest kwiecia, ale może masz rację Oczywiście że fotografie będą bo to moje ulubione pole

Lucynko już jakiś czas gromadzę różne kolory łodyg i kwiatów. Są ciekawe jak kwitną i potem też, a w zimie ładnie wyglądają w śniegowych czapeczkach

Grażynko to poletko to moja radość, często stoję i się im przyglądam ....i uśmiecham się do nich



A to zeszłoroczny widok ! ja również życzę Ci zdrówka

[witch]

Nie, no część ma pączki
Tulipany dziś ruszyły, może wnet zakwitną?

[Eliza52]

Oj Marysiu zanim zjechałam na dół strony to aż mi serce z radości zatrzepotało, na widok Twoich narcyzów, juz niedługo pokażesz takie widoczki z tego roku to raczej żonkile prawda?

[Maska]

Nie, no część ma pączki
Tulipany dziś ruszyły, może wnet zakwitną?

No to co innego

Elu to chyba to samo, kiedyś byłą dyskusja na FO ale już nie pamiętam czym się skończyła. Tak pisze Wikipedia Narcyz żonkil, żonkil (Narcissus jonquilla L.) Tak trzepocze serce co roku przez parę tygodni

[Ewakora]

Maryś to Twoje żółte poletko zapiera dech.
Urobiłaś się bidulko, ale na pocieszenie powiem Ci, że nie Ty jedna. Ja ledwo się zwlokłam do domu, a w ogrodzie nawet nie bardzo widać, że coś działałam.
Pogodę mamy piękną, więc działajmy ile kto może.