Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Witaj Marysiu,czytam ,że bolała Cie główka ,ja dość byłam dzisiaj odporna na wszelkie dolegliwości ,ale coś przepracowałam ręce i nasmarowałam altacetem tak mnie bolały,jutro zabieram się do wysyłek ,wiec ogród znowu pójdzie w odstawkę,czytam ,że ktoś podcina borówkę teraz to przecież odcina sobie owoce które zawiązały się tamtego roku ,pogoda się poprawia,więc lepiej będzie się pracowało w ogrodzie,chociaż czasu na tą pracę ciągle brakuje,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Aguś mądra dziewczynka
Justynko jesteś usprawiedliwiona, przy tylu obowiązkach i tak Cię podziwiam
Wiosna tak niby jest, a jednak nieśmiała
Martusiu masz dużo pracy, ale Ty to lubisz
Lubisz ruch i jak coś się dzieje, a potem pewnie doniczkowanie na kiermasz? Odpocznie w ogrodzie
Na dłonie po wszystkim koniecznie kilka zabiegów rehabilitacyjnych
W Roku w Ogrodzie chyba dwa tygodnie (a może trzy) pokazywali cięcie borówki i czasem taki pęd i z zawiązkami wycinali, żeby pozostałe były większe. Życzę zdrowia i niech praca sprawia jak najmniej bólu, ściskam 
Justynko jesteś usprawiedliwiona, przy tylu obowiązkach i tak Cię podziwiam
Wiosna tak niby jest, a jednak nieśmiała
Martusiu masz dużo pracy, ale Ty to lubisz
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marysiu dalia własnego wysiewu ma piękne kwiaty i kolorek orginalny. Mnie zawsze wykiełkowały takie pospoliciaki, ale też ładne. Kilka karp mam schowanych, każdego roku dalie te z wysiewu rosną mi wyższe. Zastanawiam się od czego to zależy.
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Chyba znajoma mnie oszukałam z tymi żonkilami
bo widzę że trąbka jest pełna
czyli odmiana Van Sion
a żonkili wciąż nie mam 
-
sto-krotka
- 100p

- Posty: 115
- Od: 19 lut 2015, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Maska pisze:Aga ale przecież sama wiesz, że nasza choroba psychiczna jest nieuleczalna i nawet nie zaleczalna![]()
Zamiast płacić za wizyty każdy z nas przeliczałby honorarium na kfiotki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marysiu bo to niby wiosna ,ale wcale nie wiosennie .Nawet ptaszęta cosik umilkły, a kiedy pszczółki uzbierają pyłek????? kwiatki ,nie pozapylane, bo w taką pogodę nie ma komu pracować
Do kitu z taką pogodą 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Witaj Marysiu,to może moja Zuzia mi pomasuje ,uwielbia to robić i bardzo podoba jej się ten zawód to ją poproszę ,chociaż nie wiem co to pomoże ,jak się dużo pracuje rękami ,a siedzieć i leżeć nie umiem,chociaż mam w domu sprzeciwy do mojej pracy ,ale i tak robię swoje
potem ta wystawa ,więc muszę się spieszyć .Jak Ty się czujesz,pogoda taka ponura ,że fatalnie mi się pracuje,ja rozumiem z tą borówką ,ale to zależy jaki stary i jaki duży ten krzew,bo nie zawsze jest taka potrzeba,ja w ogrodzie mam ogrom pracy a Ty już wyrobiona jako tako?,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Witajcie ! bardzo jestem ostatnio zajęta, ale kradnę godzinki żeby zrobić coś w ogrodzie. Poszerzam rabatki coś przesadzam dzielę. Na razie mam straszny bałagan szczególnie na ścieżkach, bo staram się oporządzić grządki kwiatowe. Niestety jarzyny nie posiane, ale mam nadzieję że lada dzień się uda. Muszę najpierw uruchomić glebogryzarkę
Dorotko to dalie szczególne od Zosi zwkwiat
Może im większa karpa tym wyższa roślina?
Bartoszu może nie oszukała, tylko albo się skrzyżowały albo wykopała nie to co chciała?
Margaretto nadzieję możesz mieć zawsze
Ja niestety nie łudzę się, że schudnę i że przestane kupować rośliny
Jadziu nie ma mnie w ciągu dnia i nawet nie wiem czy coś mi kwiatki zapyla
, ale widzę uwijające się kosy od rana do wieczora i mam nadzieję, że nie tylko dżdżownice wyżerają
Martusiu codziennie coś popycham do przodu, ale gdzie tam do końca, w porównaniu z Tobą to prawie nic nie robię
Wstyd się przyznać, ale tak jest. Wieczne jazdy do K. rozbijają mi dni, a wieczne denerwowanie się na sytuację jeszcze mnie dobija
Ja myślę, że w każdym domu nie jesteśmy rozumiani i ja cały czas słyszę po co Ci to. Nawet sąsiadka ostatnio mnie wkurzyła...no pani to już do przesady ma tych kwiatków
Masz rację z borówkami, ja swoje początkowo nie cięłam bo chodziło opinia, że borówki amerykańskiej się nie tnie
ale odmładzać trzeba bo drobnieją owoce. Życzę Ci dużo siły jeszcze przez jakiś czas, a odpoczniesz na grzybach. Utulam Cię i całusy przesyłam
Parę dzisiejszych zdjęć z ogrodu.





ciemierniki powoli już przekwitają

mam kilka miniaturek żonkili, a wszystkie to są kupowane w doniczkach wiosną i potem sadzone do ogrodu, a są takie wdzięczne i pierwsze rozkwitają


ciekawa jestem czy moje szarotki z siewu zakwitną w tym roku



Jakoś mi się wydaje, że w tym roku jest mniej kwiatków?

Dobrej nocy i kolorowych snów
Dorotko to dalie szczególne od Zosi zwkwiat
Może im większa karpa tym wyższa roślina?
Bartoszu może nie oszukała, tylko albo się skrzyżowały albo wykopała nie to co chciała?
Margaretto nadzieję możesz mieć zawsze
Jadziu nie ma mnie w ciągu dnia i nawet nie wiem czy coś mi kwiatki zapyla
Martusiu codziennie coś popycham do przodu, ale gdzie tam do końca, w porównaniu z Tobą to prawie nic nie robię
Parę dzisiejszych zdjęć z ogrodu.





ciemierniki powoli już przekwitają

mam kilka miniaturek żonkili, a wszystkie to są kupowane w doniczkach wiosną i potem sadzone do ogrodu, a są takie wdzięczne i pierwsze rozkwitają


ciekawa jestem czy moje szarotki z siewu zakwitną w tym roku



Jakoś mi się wydaje, że w tym roku jest mniej kwiatków?

Dobrej nocy i kolorowych snów
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Śliczne pierwiosnki, Marysiu.
Na przedostatnim zdjęciu to co to - czy jakaś odmiana rozchodnika, czy inna roślina o podobnych "kapustkowych" listkach?
Dobrej nocy
, kolorowych snów o wiośnie.
Na przedostatnim zdjęciu to co to - czy jakaś odmiana rozchodnika, czy inna roślina o podobnych "kapustkowych" listkach?
Dobrej nocy
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Pierwsiosnki z siewu ?
Te żonkilki sa urocze
znalazłem taką kępke w ... Malinach i przygarnąłem
jaka to odmiana ???
No i ty tez masz pole
ale jakoś opoznione są ...
Te żonkilki sa urocze
No i ty tez masz pole
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Lucynko to rozchodnik o pstrych liściach, prezent
Zbieram różne rozchodniki bo ładne i bezobsługowe są
Mati małe żonkilki > to odmiana doniczkowa marketowa
Pierwiosnki nie są z siewu
A moje pole żonkilowe jest opóźnione jak wszystko inne
.
Mati małe żonkilki > to odmiana doniczkowa marketowa
Pierwiosnki nie są z siewu
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
To moje pewnie żonkilki mix jak wszystko stamtąd
Eee tam tak zle na pewno nie jest !
Eee tam tak zle na pewno nie jest !
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Witaj Marysiu
Piękne pierwiosnki
u mnie tez zaczynają kwitnąć ale liście maja brzydkie , muszę ich poobcinać .
Pole żonkilowe przepiękne
mam miniaturki ale moje już przekwitły .
Czytam że ty tez masz jeszcze trochę pracy w ogrodzie , a ja myślałam że tylko ja jestem tak do tyłu ze wszystkim
Bardzo cieplutko Cię pozdrawiam i życzę dużo sił
oraz 
Piękne pierwiosnki
Pole żonkilowe przepiękne
Czytam że ty tez masz jeszcze trochę pracy w ogrodzie , a ja myślałam że tylko ja jestem tak do tyłu ze wszystkim
Bardzo cieplutko Cię pozdrawiam i życzę dużo sił
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Witam święta minęły, pogoda jeszcze świąteczna i ja też w takim nastroju.Robota ruszyła w przedpokoju, po niedzieli wchodzimy do kuchni.
W ogródku robota stanęła, zimno nie daje pracować, może dzisiaj będzie cieplej to coś zrobię.
Prymulki podziwiam i całą resztę
W ogródku robota stanęła, zimno nie daje pracować, może dzisiaj będzie cieplej to coś zrobię.
Prymulki podziwiam i całą resztę
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Mati na pewno wszystko jest spóźnione, bo przecież zaglądam do ubiegłorocznych zdjęć
Tak Tereniu w ogrodzie jestem spóźniona, bo działam na dwóch frontach
i zmagam się z wieloma trudnościami
Moje miniaturki w pełni kwitnienia a jedna jeszcze w pączkach, większe odmiany dopiero w pączkach więc kwitnienie do połowy maja zapewnione jak tak dalej pójdzie, chyba że teraz będą upały i nie nacieszymy się kwiatkami
Przesyłam serdeczności
Irenko czyli dalszy ciąg remontu, a tu idzie ocieplenie i trzeba będzie doglądać kwiatków i robić zdjęcia. Życzę szybkiego tempa prac na obu frontach.
Tak Tereniu w ogrodzie jestem spóźniona, bo działam na dwóch frontach
Przesyłam serdeczności
Irenko czyli dalszy ciąg remontu, a tu idzie ocieplenie i trzeba będzie doglądać kwiatków i robić zdjęcia. Życzę szybkiego tempa prac na obu frontach.


