Chryzantemy w ogrodzie Zosi cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Chryzantemy zimujące w gruncie cz.3

Post »

Witajcie
Gampi jest tak odporną odmianą,ze nie wymaga żadnego okrycia. jeśli jest duża wilgoć to okrycie też może zabić rośliny mogą dostać grzyba np po okryciu liśćmi. O tej porze roku powinien leżeć śnieg . Chryzantemy mogą wypuszczać młode dopiero pod koniec kwietnia lub w maju . Wszystko zależy od odmiany. jeśli korzenie były na zimę pod ziemią to na pewno wypuści młode
U mnie z Gampi tylko fioletowa puściła młode . Ale mnie to nie martwi - mają czas. Carot jednego roku zaczeła wychodzić po 20 maja i to dopiero jest zmartwienie . O tej porze roku powinna być u ludzi a ona się dopiero budziała :wit
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4850
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Chryzantemy zimujące w gruncie cz.3

Post »

Zosiu trochę mnie pocieszyłaś, ;:196
ale tylko trochę, bo ja niecierpliwa jestem.
Okryta była taką "letnią kołderką".
Żadnego grzyba ani innych patogenów nie widać.
Będę czekać, ale powiem, że paznokcie mam coraz krótsze.
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Chryzantemy zimujące w gruncie cz.3

Post »

Mariola specjalnie dla ciebie zrobiłam spacer po ogrodzie i z gampi wychodzi na razie tylko fioletowa . Więc się na zapas nie martw :tan


Gampi fiolet

Obrazek



Obrazek
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4850
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Chryzantemy zimujące w gruncie cz.3

Post »

Zosiu :tan musiałam wczoraj trochę przy mojej "pogrzebać"
i wydaje mnie się, że coś pomalutku zaczyna wychodzić,
albo ja tylko tak widzę. :oops:
No w każdym razie dodałaś mi otuchy.
Będę czekać. ;:196
Czyż Gampi nie jest piękna. ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Chryzantemy zimujące w gruncie cz.3

Post »

Uwaga - przy poszukiwaniu odrostów możemy je uszkodzić i będziemy czekać jeszcze dłużej
Konwiat
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 17 lut 2015, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Chryzantemy zimujące w gruncie cz.3

Post »

Witam ;), Chciałbym kupić sobie Chryzantemę zimująca 'ARIADNA '. Była by to pierwsza moja chryzantema uprawiana w ogóle. I nie wiem czy poradzę sobie z tą odmianą. :)
Być albo nie być nie jest kwestią kompromisu. Albo jesteś, albo ciebie nie ma. Golda Meir :)
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Chryzantemy zimujące w gruncie cz.3

Post »

Witaj to wybrałeś sobie prawdziwy rarytas .Jest łatwa w uprawie i na pewno sobie poradzisz :wit
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Chryzantemy zimujące w gruncie cz.3

Post »

Nowy sezon na chryzantemy rozpoczęty . już ładnie wychodzą z ziemi

Skandynawska
Obrazek

Orangina
Obrazek





inne nieśmiało

Ecru
Obrazek
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Chryzantemy zimujące w gruncie cz.3

Post »

Zosiu w tym roku faktycznie pięknie wschodzą . Moje maluchy mają już po 10 cm - nie wszystkie oczywiście :tan
Winter
200p
200p
Posty: 253
Od: 24 lut 2015, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Chryzantemy zimujące w gruncie cz.3

Post »

Moje również pięknie wyszły z ziemi, choć nie wszystkie jeszcze. Bałam się że marcowe mrozy które jeszcze się zdarzały przymrożą je.
Pozdrawiam Paulina
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Chryzantemy zimujące w gruncie cz.3

Post »

Chryzantemy ładnie rosną ,więc trzeba się przygotować na majowe przymrozki . Młode przyrosty nie są odporne na mróz. jeśli mamy pojedyńcze sadzonki trzeba będzie je okryć butelkami lub agrowłókniną
Awatar użytkownika
edzywiec
200p
200p
Posty: 258
Od: 23 paź 2011, o 04:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Żywiecka

Re: Chryzantemy zimujące w gruncie cz.3

Post »

Zosiu widzę że chryzantemy już ruszyły :wit
Pozdrawiam i zapraszam na Starą/nową działkę- Ed
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Chryzantemy zimujące w gruncie cz.3

Post »

Mariola ja nie okrywam nawet teraz . Ale jeśli ktoś ma jedną sadzonkę to warto . Ale nawet jeśli zmarzną to za 2 tygodnie pojawią się ponownie młode odrosty . Pod warunkiem ,że korzenia są zakryte ;:124
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Chryzantemy zimujące w gruncie cz.3

Post »

A ja swoim zrobiłam małe kopczyki i już ładnie wychodzą . Co roku sadzę chryzantemy głęboko wtedy wiem na pewno ,ze korzenie ani łodygi im nie zmarzną .
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Chryzantemy zimujące w gruncie cz.3

Post »

Jadziu ja też nie zamartwiam się stojącymi łodygami . mam je posadzone głęboko i na pewno jeszcze puszczą młode . mam ich za dużo więc nie okrywam na zimę . Już rozpoczęłam powoli przycinanie uschniętych pędów . Zostawiam ok 15 cm nad ziemią . I czekam na maluchy :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”