jestem nowym na tym forum i proszę o radę.
Otóż, mam na nieruchomości na której mieszkam kilka starych przedwojennych drzew owocowych (Jabłonie, Gruszki, Śliwki) i chciałbym uratować te "stare" i zdrowe smaki dla wnuków, bo co raz trudniej kupić prawdziwą gruszkę KLAPSĘ czy jabłko PAPIERÓWKĘ.
Poniżej 3 fotki:
1-sza od prawej przedstawia Papierówki po cięciu odmładzającym wiosną w 2012 r
2-ga od prawej to ich owoce w sierpniu tego samego roku - na pierwszym planie to ta z fotki nr 1, a na drugim planie to ta z fotki nr 3
3-cia to 31.03.2015 ( 1-sza papierówka uschła zeszłego lata i zostałam ogarnięta bluszczem Hedera )
Pytanie do Was - czy Hedera mogła "zadusić" tą 1-szą papierówkę, czy też przyczyna mogła być inna (szkodniki, przemarznięcie ,...) ?
A jeśli to Hedera, to muszę natychmiast usunąć ją z pnia 2-giej Papierówki, która ma się jeszcze dobrze - prawda ???
Pozdr


