Florą malowane 2

[asma]

Witaj
Czy przylaszczki mogą rosnąć w słonku?

[Mufka]

Witaj Alicjo
Twój ogród jest jednym z tych, które zawsze odwiedzam z prawdziwą przyjemnością.
Urzekają mnie trafnie rozmieszczone i skomponowane rabaty oraz wtopienie ogrodu w otaczający krajobraz.
Jest pięknie

[123katex]

Ale ślicznie wygląda ta alejka. Moją żórawkę electre przypalił mrozik w tym roku, ale odbija od środeczka. Życzę

[boggi]

Nacieszyłem oczy pięknymi zdjęciami i zmykam dalej

[JagiS]

Alicjo !
Dobrze wiesz, że Twój ogród powoduje u mnie niezdrową zazdrość od dawna .
A teraz zamieściłaś zdjęcia z białymi krokusami, od których nie można oka oderwać .
Przepiękny widok!
Dopiero w tym roku zwróciłam uwagę na urodę leszczynowych bazi. Dla mnie te krzewy są o wiele piękniejsze niż oczary .

Gratuluję, po raz nie wiem który, ogrodu i przesyłam buziaki - Jagi

[a_nie]

Kto z kim przystaję ..... więc i ja dziś w temacie róż. Nie będę już wskazywać palcem na winowajczynie, ale i ja się złamałam i zakupiłam kilka w F. Paczka przyszła w najlepszym momencie , w moje urodziny, jeszcze przed załamaniem się pogody. Nie wiem jak to się stało, ale mam już tyle róż, ile lat. I nijak nie wiem, kiedy ta liczba tak szybko urosła zarówno w jednym jak i drugim liczniku.

Przyszyły z wielkimi korzeniami, mimo przycięcia na nic zdała się przygotowana wcześniej skrzynka. Rabatówki powędrowały więc na ten sezon do wielkich donic po pomidorach koktajlowych.


Dla Alchymista miałam przygotowane już jesienią miejsce w najbardziej widocznym kącie ogrodu. Dołożyłam jej jeszcze dla towarzystwa krzaczastą Bonita Renaissance.




Teraz wyglądają tak:



Jeśli chodzi o róże w ogrodzie już je przycięłam nie czekając na kwitnące forsycje. Na usprawiedliwienie pokażę, że nie miałam na co czekać, bo nie wiem czy u mnie w ogóle zakwitną. Ich pączki smakują bardzo gilom.







W ogóle ptaków niesamowity dostatek. Chociaż dzięki nim jest kolorowo i wesoło. Lubię je obserwować przez okno.



Podzielę się więc ich widokami z moimi gośćmi.
Lisico, Mufko, JagiS Jak dla mnie jesteście forumową arystokracją, Wasze miłe słowa bardzo cieszą. Dla Waszej trójki: mazurek, czyżyk i zięba.



Asma Myślę że przylaszczki potrzebując słonka, tylko przy nim się pięknie otwierają, no i rosną w jeszcze bezlistnym lesie, które nie czyni cienia. Asiu dla Twojego syna-ornitologa ciekawy, dla mnie nowy gatunek kulczyk. Tu w towarzystwie dzwońców i czyżyka (ten od tyłu)



123katex Żurawki to naprawdę terminatorki. Nawet bez korzenia włożone do wody zaczynają puszczać nowe liście, a pojedyńcze liście z mojego ubiegłorocznego bukietu żurawkowego puściły korzonki więc wsadziłam do ziemi. Dla Ciebie rudzik i zięba.



Boggi Zmykasz to tak jak Ci moi skrzydlaci goście cały czas w ruchu, ale tu na chwilę się zatrzymały dzwońce



A dla wszystkich skrytoczytaczy modraszka z mazurkiem (chociaż jeszcze nie wielkanocnym)

[witch]

a-nie ja też mam za oknem taki "telewizor" zimowy ze stałym ornitologicznym programem.
Chociaż w innych porach roku nie brakuje ptaków.
Najbardziej lubię sójki i grubodzioby za ich piękne ubarwienie ale tak na prawdę wszystkie są sympatyczne.
Dajemy im zimą słonecznik i słoninkę, czasem inne ziarna, zlatują się tłumnie i nie kłócą się zanadto.

[Lisica]

Alicjo!
Decyzją Lisiego Trybunału nadano Ci tytuł Ptasiej Królowej
Tym sposobem, znalazłaś się w czołówce forumowej arystokracji.

[Mufka]

Lisico, popieram postanowienie Lisiego Trybunału
Tytuł Ptasiej Królowej należy się Alicji bezwarunkowo

Kochane , buziaki przesyłam i ściskam świątecznie

[April]

P

[e.

Ja też częściej funkcjonuję jako skrytoczytacz ale co będziemy czytaj jak tak wszyscy przejdą w taki tryb

Zresztą trudno się nie odezwać widząc takie obrazki jak ten z krokusami

[anabuko1]

Róże. na topie. a jakie kopiłaś odmianki ??
Ja na jesieni dokupywałam i sadziłam.Wszystkie żyją,Jedna tylko pączków jeszcze nie miała.
Wiosenny ogród ładny, mino zimna.
A ptaszęta wszystkie śliczne,Fajnie tak móc obserwować takich miłych gości ogrodowych

[Wanda7]

To ujęcie z białymi krokusami jest zniewalające, Alu. Element powtarzający się na całości to jednak świetna zasada nasadzeń.
Widzę, że robotę ze swoimi różyczkami już z powodzeniem wykonałaś. To miło pracować w tak pięknym otoczeniu. Korzeniska miały faktycznie ogromne. Ja zawsze mam problem z przygotowanymi dołkami. Niezależnie od tego jak duże wykopię, i tak okazują się za płytkie. Pozdrawiam serdecznie, życząc miłego oczekiwania na młode różane listeczki

[asma]

KOLEJNE CUDNE MIEJSCE



co za krzak o mahoniowych kolorkach rośnie po lewej stronie?

[boggi]

Obstawiam, że to jest brzoza

[a_nie]

Święta, święta i po świętach.
W tym roku udało nam się w końcu odwiedzić pobliską Kalwarię Wejherowską.




Aż wstyd że tam jeszcze nie byliśmy. Jest pięknie usytuowana na wzgórzach morenowych.





W Wielki Piątek był jedyny w czasie świąt, ciepły spacerowy dzień.

Nastał kwiecień bardzo przysłowiowy. Raz zima -6 IV,



a tydzień później lato.



A teraz czas na spóżnione odpowiedzi dla miłych gości:

Wanda Tak miałam że wszędzie robiłam obwódki, ze skalnic, rozchodnika, krokusów, tulipanów, czyśćca, żurawek. Teraz mi przeszło i zaczęłam sadzić wiosenne cebulowe w grupach pod drzewami, bo tam wiosną jest łyso, a latem na pewno nie zniszczę cebulek wsadzając jakąś roślinę.
Anabuko Kupiłam m.in. róże rabatowe - Stephanie Baronin zu Guttenberg, Pastellę, Baronesse, Marię Teresę, które miały na lato zamieszkać w doniczkach na tarasie. Niestety wichury przedświąteczne zwaliły na nie stół tenisowy i połamały doniczki i trochę krzaki. Dziś z pomocą mamy wsadziliśmy je do gruntu, trawnik troszkę się zmniejszył i zyskał miękką linię.
Aprilku Też obiecuję się na ile czasowo dam radę pozostawić ślad w twoim wątku, który na bieżąco śledzę.
Mufko Uściski dla Twojej rodzinki też serdeczne, ale to musiały być wspaniałe święta pierwsze z Ewunią.
Lisico Z tytułu dumna jestem jak PAW. (Czy to król ptaków?) Wszędzie się z tym tytułem obnoszę Oczywiście moja wiedza jak u prawdziwej władczyni wynika z posiadania dobrego DORADCY.
witch A właśnie i mnie odwiedził grubodziób. Piękny jest.







Nasze ptaszorki kłótliwe troszkę są, i panuję między nimi hierachia. Dzwońce kłócą się z sikorami, ale kowalikowi ustępują miejsca.



Boggi Brzoza też jest, ale myślę że Asi chodziło o roślinę bardziej na lewo.
Asma Sama sobie odpowiedziałaś na to pytanie To mahonia.