asta6265 zrób spore odległości, minimum pół metra, ja miałam właśnie ciut za gęsto, wyszedł busz (jedna potem mi obłamała się po ulewie)... osobiście podobała mi się ta gęstwina, ale gdybym wiedziała, że to taki kolos posadziłabym je rzadziej.
Wysiewane były w marcu do pojemniczków, pikowane, a potem końcem kwietnia do gruntu
- w maju na ogrodników nakrywałam wszystko agrowłókniną.
Moje były ogromne, ale mojej mamy rosły w mocne zbitym gruncie i marniutko się prezentowały.
Ogólnie są to piękne rośliny i.... przyjemne w dotyku
