Ogród zielonej

[Filemon24]

Może mają za żyzną glebę i rosną wysokie.
Ja ostatnio w kauflandzie kupiłam fajne lilie fata morgana, jednak poczekam jeszcze z miesiąc na obniżki cen w szkółkach. Szkoda, że nigdzie nie mogę kupić lilii tygrysiej.
U mnie to ja mogę sobie ze 100 bukietówek posadzić na razie mam 10 , trzy annabell i dwie ogrodowe.
Co do róż to najbardziej podobają mi się pomarańczowe( nie mam ani jednej ) i białe mam jedną sztukę. Mam ich około 40 więc logiki w tym nie mam hahahah. No muszę kupić w końcu jakieś pomarańczowe.

[cyma2704]

Zuza masz za dobrą ziemię, albo nawozisz, a one tego nie lubią. Na moim piasku stoją jak żołnierze.



Filemon24 Też myślę, że rozchodniki przenawożone. Na Twoim areale to jasne. Raczej skłaniam się ku różom kremowym, różowym , łososiowym.

[sweetdaisy]

Nie nawożę wcale, to chyba znaczy że mam tak dobrą ziemie Nie wiem, czy się cieszyć, czy w tym przypadku martwić
Pogorszyć ziemi raczej nie umiem, ale kupiłam w tym roku podpórki i pewnie do rozchodnika między innymi trafią

[aneczka1979]

Buuuuu a mnie się wydawało, że mam dobrą ziemię... a rozchodniki też stoją na baczność...

[cyma2704]

Zuza może masz jakiś egzotyczny gatunek. Moje bezodmianowe, podarowane na początku powstawania ogrodu.

Aniu zobaczysz jak będą się w Twojej glebie sprawować. Czasem trudno określić, dlaczego roślina się tak zachowuje.

Próbuję ogarnąć miejsce z różami, wielkości ok. 3x3m. Rosną dwa kremowe Chopiny (na wprost), 3 Artemisy (po prawej), z trzech stron obwódka z lawendy. Wiosną tulipany.



Czy dosadzić trzeciego Chopina i trzy różowe. Za Artemis z prawej może lilie, z tyłu za Chopinami werbenę patagońską. Proszę o pomoc w skomponowaniu. Ścieżka imituje taras, oczywiście proporcje zachwiane. W projekcie musi działać wyobraźnia, bo nie ma kwiatów, o których myślę. Lewa strona nieaktualna.

[aneczka1979]

Soniu ja bym widziała tam agastache, werbenę i jarzmianki. Może też ciut gipsówki jako wypełnienie? I te trzy różowe róże też, tyle że róż mógłby być złamany morelą (by pasowała do Artemisa i Chopina) coś jak Pastella lub Chippendaile np.

-- 30 mar 2015, o 19:07 --

Tyle, że ja z rożami dopiero zaczynam i na pewno jest wielu większych ekspertów, którzy chętnie doradzą.

[cyma2704]

Aniu dzięki, będzie kłosowiec i werbena. Czy gipsówka rośnie tak wysoka, jak podają teoretycy, ok 1m. . Róża Pastella piękna, już ją podziawiałam u Ani, a Chippendaile nie wymarznie u mnie, ma chyba niską mrozoodporność.

[Rozana]

Moja babcia miała gipsowkę i była wysoka 1m to na pewno. Ładnie by przy różach wyglądała. Ja też wsadziłam ją . Mam też pytanko do Ciebie . Czy hortensja dość szybko rośnie ?

[cyma2704]

Martuś dzięki. Mam tylko bukietowe. Moim zdaniem rosną bardzo szybko. Zależy też dużo od cięcia. Ja cięłam radykalnie. Rok 2012, 2013, 2014 miały ok. 150 cm.

[aneczka1979]

Aniu ... a Chippendaile nie wymarznie u mnie, ma chyba niską mrozoodporność.

No i tu mnie masz... widzisz? Mówiłam, że dopiero raczkuję w temacie różanym. Radząc Ci skupiłam się na kolorach a nie mrozoodporności. Co nie zmienia faktu, że róż mógłby być przełamany żółcieniami.
Tak, gipsówka ma do metra ale to taka zwiewna chmurka. Ja posadzę swoją miedzy różami. I bodziszki jeszcze. I lilie. Do tego lawenda i szałwie.

[cyma2704]

Aniu ja tylko teoretycznie do niej podeszłam. Szałwie mam różowe niskie i fioletowe wyższe, ale one na lepszej ziemi się pokładały.

[Annes 77]

Soniu a co powiesz o róży Baronesse? Przeczytałam Twoje zapytanie w sprawie doboru róż w kolorze różowym...

http://www.rosebook.ru/roses/gallery/fl ... ronesse/1/

[cyma2704]

Aniu dzięki, jest piękna i odporna, czy do Chopina i Artemis będzie pasować.

[Annes 77]

Soniu Chopin i Artemis to dwa kremy,a Baronesse różowa,myślę,że to wspaniały zestaw

Znalazłam w wątku Ani Baronesse...tak Ci kochana doradzam i zaczynam nabierac ochoty na nią

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=224

[Andzia84]

Co do gipsówek to myślę, że są różne odmiany. U mojej babci też była taka wysoka-na pewno z 1,5 metra miała. Ja mam niską-taką do metra, może mniej. Soniu, a co znaczy, ze cięłaś radykalnie bukietówki? Wszystkie gałązki nisko na jeżyka czy wycinałaś nisko słabe, a zostawiałaś wyżej silniejsze? Bo ja mam dylemat, a Twoje są takie piękne-też chciałabym aby moje tak niebiańsko kwitły