Róże na żywopłot
Re: Żywopłot z dzikiej róży
Przepraszam że zapytam - czy ty nigdy nie widziałeś na żywca róży rugosy i caniny?
i pszczół na nich? 
Re: Żywopłot z dzikiej róży
Pewnie widziałem, ale nie przywiązywałem do tego wagi. Różnice między Rugosą a Caniną poznałem dzisiaj ze zdjęć na google. Co z tymi pszczołami dają się we znaki?
-
a_g_a
- 200p

- Posty: 207
- Od: 25 sie 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Żywopłot z dzikiej róży
Pszczoły to jeszcze nic, ale nie wiem czy sadzenie rugosy/caniny w miejscu gdzie bawią się dzieci to dobry pomysł. Ja mam dwie odmiany rugosy ( Hansa, Agnes) i całe ich pędy to kolce i jeszcze raz kolce. To są róże obronneszpocio pisze:Pewnie widziałem, ale nie przywiązywałem do tego wagi. Różnice między Rugosą a Caniną poznałem dzisiaj ze zdjęć na google. Co z tymi pszczołami dają się we znaki?
Zerknij sobie tutaj http://imgkid.com/rosa-rugosa-winter.shtml Przedostatni rząd, zdjęcie nr. 2
Duży ich plus to smaczna i pachnąca konfitura z płatków...
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2980
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Żywopłot z dzikiej róży
Jeśli tam się bawią dzieci, to może inne krzewy, bo róże dzikie bardzo kolczaste, usunęłam trzy młode krzaki rugosy , bo piłka wnukom tam wpadała i ze względu na ekspansywność, ale w Twoim przypadku to akurat plus 
Pozdrawiam Eugenia
-
emalia112
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Żywopłot z dzikiej róży
Nie jestem pewna czy plus. Wyobraź sobie 75m rugosy puszczonej na żywca. Ja z jedną nie mogę dać rady utrzymać w karbach. Co do pszczół to proponuje 75% roślin z ogrodu eksmitować. Zaręczam Ci, że spokojnie możesz iść na space na pole rzepaku w czasie kwitnienia. , możesz siedzieć po lipą i słuchać jak pszczoły pracują i żadna Cię nie ugryzie. One jak mają pożytek nie interesują się niczym innym.
-
sawka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1313
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Żywopłot z dzikiej róży
szpocio, a dlaczego wybrałeś caninę? Czy tylko ze względu na wysokość? To chyba dość nietypowa decyzja.
Pozdrawiam. Sławka
Re: Żywopłot z dzikiej róży
Jeśli chodzi o utrzymanie jej w karbach to nie dodałem, że na tych 75m mam rozciągniętą siatkę, (ot normalny płot z siatki), która ma działać jak stelaż na te krzewy.
sawka proszę przekonaj mnie że rugosa będzie lepsza niż canina. Nie znam się na tych krzewach, a chciałbym je dziś lub jutro zamówić.
sawka proszę przekonaj mnie że rugosa będzie lepsza niż canina. Nie znam się na tych krzewach, a chciałbym je dziś lub jutro zamówić.
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Żywopłot z dzikiej róży
Róża pomarszczona jest grubsza i bardziej krzakowata. Canina to raczej rodzaj witki...szpocio pisze:Sawka proszę przekonaj mnie że rugosa będzie lepsza niż canina. Nie znam się na tych krzewach, a chciałbym je dziś lub jutro zamówić.
Tu widać kawałek Caniny...

Żywopłot z pomarszczonej
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Żywopłot z dzikiej róży
Dokładnie, a przycinać ją także trzeba... Jedne, wielkie kolce, a do tego zostawiają je w ciele jak pszczoły żądła!!... Dlatego też ja już nie mam żywopłotu z pomarszczonej pokazanego na powyższej fotografii.a_g_a pisze: Pszczoły to jeszcze nic, ale nie wiem czy sadzenie rugosy/caniny w miejscu gdzie bawią się dzieci to dobry pomysł. Ja mam dwie odmiany rugosy ( Hansa, Agnes) i całe ich pędy to kolce i jeszcze raz kolce. To są róże obronne![]()
Duży ich plus to smaczna i pachnąca konfitura z płatków...
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2980
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Żywopłot z dzikiej róży
szpocio - 
Tylko wątek inny, bo tu zaraz Admin nas do śmietniczka siup
Wiem, że cudze doświadczenie, to nie to samo co własne, ale jeśli tam się bawią dzieci, to naprawdę lepszy żywopłot z liściastych, jak chcesz kolorowy to np. z pęcherznic, gęste solidne krzaki, czy inne zielone, mnóstwo jest odpowiednichEbabka pisze:Jeśli tam się bawią dzieci, to może inne krzewy, bo róże dzikie bardzo kolczaste, usunęłam trzy młode krzaki rugosy , bo piłka wnukom tam wpadała
Tylko wątek inny, bo tu zaraz Admin nas do śmietniczka siup
Pozdrawiam Eugenia
-
sawka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1313
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Żywopłot z dzikiej róży
Canina tworzy taki luźny krzew. Jak opadną liście to wizualnie prawie nie będzie żywopłotu. Rugosa dobrze się zagęszcza, ale kolce są bardzo dotkliwe.
Może pomyśl o jakiejś róży historycznej która nadaje się na żywopłot a ma mniej kolców (albo wcale). Niestety im bardziej wymyślna będzie odmiana tym żywopłot wyjdzie Ci drożej
.
Albo posadź różne odmiany. Ja tak zrobiłam.
Może pomyśl o jakiejś róży historycznej która nadaje się na żywopłot a ma mniej kolców (albo wcale). Niestety im bardziej wymyślna będzie odmiana tym żywopłot wyjdzie Ci drożej
Albo posadź różne odmiany. Ja tak zrobiłam.
Pozdrawiam. Sławka
-
RadekTr
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 3
- Od: 4 kwie 2014, o 10:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Żywopłot z dzikiej róży
Canina tworzy luźny, wysoki krzew a pędy zwieszają się do ziemi. Chcąc wykosić trawę pod nią trzeba obcinać te zwisające pędy a wtedy traci pokrój żywopłotu. Rośnie nawet na piasku i jest praktycznie nie do zabicia - jak odłamiesz kawałek pędu i wetkniesz w piasek to też prawie zawsze wyrośnie nowa roślina. Kilkuletnie pędy mają grube kolce i biada dziecku czy zwierzęciu, które między nie wpadnie. Jeśli więc dalej chcesz robić różany żywopłot to może rozważ przeplecenie sadzonek caniny z rugosą - rugosa będzie ci zagęszczać dół a nad nią wybiją pędy z caniny.

A jakie dobre wino z ich owocówa_g_a pisze:Duży ich plus to smaczna i pachnąca konfitura z płatków...
Re: Żywopłot z dzikiej róży
Do RadekTr Nie ukrywam że wybór dzikiej róży na żywopłot miał wiele wspólnego z tym winkiem
Dziękuję wszystkim za porady zdecydowałem się na Rugose, wrzucę zdjęcia efektów sadzenia.
Dziękuję wszystkim za porady zdecydowałem się na Rugose, wrzucę zdjęcia efektów sadzenia.
-
a_g_a
- 200p

- Posty: 207
- Od: 25 sie 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Żywopłot z dzikiej róży
A tak z ciekawości którą odmianę rosa rugosa wybrałeś? Zaopatrz się w grube rękawice, dobrze Ci radzę. Rugosy są praktyczne bezobsługowe, ale czasami trzeba wyciąć martwy pęd czy coś skorygować, i wierz mi, porządne rękawice to podstawa.
RadekTr..niestety u mnie za dużo jest miłośników pączków z różanym nadzieniem, tudzież herbaty z różaną konfiturą, tak więc na owoce szans brak. Za to pokładam nadzieję w pigwowcu japońskim ( podobno dobra nalewka wychodzi z owoców)
RadekTr..niestety u mnie za dużo jest miłośników pączków z różanym nadzieniem, tudzież herbaty z różaną konfiturą, tak więc na owoce szans brak. Za to pokładam nadzieję w pigwowcu japońskim ( podobno dobra nalewka wychodzi z owoców)
Re: Żywopłot z dzikiej róży
Sadzonki Rugosy przyciąłem na wiosnę przed posadzeniem na 10-15cm. Aktualnie pięknie rośnie osiągając już po 50cm. Mam pytanie czy nie powinienem jej już przycinać tak aby w przyszłości była bardziej rozgałęziona?


