Winorośle i winogrona cz. 5

[Dolnoslonzok]

Czy ktoś z Was ma może informację nt. austriackiej odmiany "Roza" ?
Otrzymałem ją w ubiegłym roku od Grzegorza ( kt 70 ). Zamierzam prowadzić ją wysoko na grubym pniu. Nigdzie jednak nie znalazłem opisu tej winorośli.

[boggi]

Ja przedwczoraj posadziłem swoje winogrona Solaris, Muscaris i Chrupkę

[boggi]

Kurcze martwi mnie to,że nie zrobiłem żadnych kopczyków na sadzonkach. Nie ma mnie w domu i nie mam możliwości okryć to co posadzone. Pogoda jest jaka jest, może nic im nie będzie.

[Dolnoslonzok]

boggi, powiedz, proszę, sadzonki masz własnokorzeniowe ?

[boggi]

Nie , ja mam sztobry ukorzenione.
Dostałem od koleżanki z Niemiec.

[Dolnoslonzok]

Czyli miejsca szczepienia nie ma. Korzeniom grożą mrozy rzędu -7st.C, ale takich temperatur w gruncie nie ma się co spodziewać o tej porze.

[boggi]

Takie sztobry dstałem:
Wsadziłem tak,że te główki i to jest chyba właśnie miejsce szczepienia wystają z ziemi.

[ostatnia szansa]

Czy winorośle Agat Doński i Polar nadają się na prowadzenie na pergoli?

[kapitan]

@ boggi to są sadzonki, a nie sztobry

-- 3 kwi 2015, o 08:25 --

Czy winorośle Agat Doński i Polar nadają się na prowadzenie na pergoli?

Są lepsze. Nie mam żadnej ale wiem, że Polar pęka, a opinie o smaku Agata są różne.

[Neki]

Czy można pryskać a raczej malować pędzlem rozrobiony siarkol na winorośli jeżeli jest mokra i kiedy malować między deszczami czy pod deszczach.
Aha i jak przyciełem winorośl do 2 oczek to soki niewiele, ale trochę uciekają czy to nie przeszkadza w malowaniu ?

[Dolnoslonzok]

boggi, tak, to sadzonki. Moje jednoroczne krzewy i ich miejsce szczepienia odsłoniłem już całkowicie w zeszłą sobotę i w tygodniu.

[ostatnia szansa]

...

Czy winorośle Agat Doński i Polar nadają się na prowadzenie na pergoli?

Są lepsze. Nie mam żadnej ale wiem, że Polar pęka, a opinie o smaku Agata są różne.

Dostałam "patyczki" do ukorzenienia. Nie bawić się z nimi, wyrzucić? Nie jest wart przynajmniej jednego krzaka?


Mam dużą drabinę, przy której będę prowadzić rosnące już 3 odmiany, o których wiem z doświadczenia, ze lubią dużą formę: Granatową drobną podobną do opisu Marechal Foch (od wielu lat robię z niej sok winogronowy bez cukru, Białą bez nazwy z małymi kuleczkami bardzo smaczną i znaną mi od dzieciństwa (oplatała balkony na 2 poziomach w domu rodzinnym), różową-fioletową z trochę większymi kulkami rosnącą ponad 20 lat koło mojego domu. Mam miejsce na inne odmiany.

[dziakowiec]

Mam roczny krzew (tzn. ten sezon to będzie już jego drugi), na 99% jest to "Minnesota". Jak ją prowadzić, na pergoli czy na poziomych drutach? Druty lepiej mi pasują, bo teren działki jest pusty i całą konstrukcję musiałbym robić od zera, a na druty to wystarczy 2-3 konkretne słupki i gotowe.
Podrawiam

[kapitan]

Dostałam "patyczki" do ukorzenienia. Nie bawić się z nimi, wyrzucić? Nie jest wart przynajmniej jednego krzaka?

Co z nimi zrobisz to tylko i wyłącznie Twoja decyzja. Uprawiam wiele gorszych i nie wyrzucam, ale to jest kwestia podejścia do problemu.

Mam roczny krzew (tzn. ten sezon to będzie już jego drugi), na 99% jest to "Minnesota". Jak ją prowadzić, na pergoli czy na poziomych drutach? Druty lepiej mi pasują, bo teren działki jest pusty i całą konstrukcję musiałbym robić od zera, a na druty to wystarczy 2-3 konkretne słupki i gotowe.
Podrawiam

Uprawa szpalerowa na drutach to podstawowy sposób uprawy winorośli. Więc nie widzę problemu.

[boggi]

No to błysnąłem nazewnictwem. Wracając do sadzonek to skoro mówicie, że będzie dobrze to fajnie, bo już się martwiłem.