Ogród Biedronki 641 cz.3

[wisia7]

Alu, wystraszyłam się , że całkiem zniknęłaś, ale na szczęście jesteś , miłki cudowne i jaskier też

[Biedronka641]

Zosiu nigdy nie będę dobrym fotografem, bo nie można mieć wszystkich fachów. Zdjęcia robię jak umiem. Miłek na fotce jest przekłamany , bo normalnie wygląda inaczej. Jeszcze go pokaże niech tylko bardziej zakwitnie.

Marzenko u mnie też już prawie wszystkie krokusy przekwitły. Podobnie z irysami żyłkowanymi.
Teraz zaczynają kwitnąć inne. Hiacynty już prawie wszystkie lada dzień zakwitną.

Lidziu wydaje mi się ,że nigdy nie kupowałam puszkini o białych kwiatach. To co kwitnie jest posadzone pod pniem migdałka i tam mam cebulicę niebieską i to co jest kością niezgody. Wydaje mi się ,że to cebulica o białych kwiatach i taki mam znacznik. Teraz to już nie jestem pewna.
Szafirek o szerokich liściach ma kwiatostany niebieskie,prawie granatowe a czubki jaśniejsze niebieskie.Niestety tym aparatem,którym robię od miesiąca zdjęcia wychodzą inne kolory.
Dziś po miesiącu od naprawy wreszcie odebrałam swój aparat i mam nadzieję,że zdjęcia z niego będą naturalne i rzeczywiste.
Lidziu to witaj w klubie osób, z których się śmieją. Ze mnie nie tylko się śmieją, ale nawet w mojej obecności głośno komentują moją pracę. Słyszę ''co ona tam sadzi''.''Ciemno już pora iść spać.''

Gieniu ja nigdy nie byłam chytra i jestem chętna do wymiany,ale...
Byłam u Ciebie Twój w kropeczki jest inny i też niespotykany.

Marysiu M różnica w kwitnieniu jest nie tylko pomiędzy nami ,ale nawet i u mnie. Wszystko zależy gdzie i co rośnie, bo te same rośliny w innym miejscu też jeszcze nie kwitną.

Sławku niestety nowych kwiatków nie pokazuje, bo ich nie mam. Pokazuje te ,które już mam i kwitły ,ewentualnie na ich kwitnienie czekałam jakiś czas . Do nich należy np.psi ząb. Zwykłe żółte kwitły mi co roku i namnażały się a te odmianowe jakoś nie.
Miłek to wiosenny.Nie ma jego innej odmiany. Jest taki jak u Ciebie i wszystkich.którzy go mają.
Niestety od miesiąca posługuję się aparatem pożyczonym , bo mój był w reklamacji i z stąd takie zdjęcia.
Uprzejmie donoszę,że dziś otrzymałam SMS , mogę odebrać aparat z naprawy.Pobiegłam po niego i już porobiłam fotki .Są naturalne.

witch- Aga ciemierniki to stare nabytki.Jedynie z nowych co mam to tego o ozdobnych liściach.

Fragola - Grażynko no wreszcie jesteś.I to nie chodzi o mój ogród, tylko Twój.
Zrobiłaś super rewolucję w ogrodzie.Szczerze podziwiam. Ja na takie coś nie mogę sobie teraz pozwolić. Danusia to kolekcjonerka i ma piękne rośliny. Jakoś nasze drogi się nie zbiegły.
Może kiedyś zbiegną się przy zakupach.
Nie boję się chwalić tym co mam, bo po pierwsze mam sunię, która pilnuje kwiatów, po drugie sąsiedzi mnie też kontrolują kto przychodzi i ci robię w ogrodzie
A po trzecie mam fotopułapki na drzewach i nie radzę nic bez mojej wiedzy wykopywać .
A tak na poważnie to myślę,że już w tym roku się spotkamy. W chwili obecnej nie pracuję. Czasu powinno być więcej,ale go nadal nie mam,ale lepszej okazji już nie będzie.


Aga ciuchy są niezniszczalne a kwiaty wypadają.Więc kupuj i uzupełniaj puste miejsca.

Grażynko nasze sklepy to... Dawniej byłam tam mile widziana. Od kąd pytam się z skąd pochodzą te rośliny już nie obchodzą się mile. Ja już nie mam ochoty wydawać kasę na to co już mam a chcę mieć co innego. Jeśli sami są oszukiwani to niech reklamują u producentów.
Chyba im jednak nie zależy na klientach , bo nawet nie wiedzą czasami co sprzedają.

Wisiu 7 ja nie igła w stogu siana i tak łatwo się nie gubię. Witam Cię w mojej kolejnym wątku. Miłki to moja obsesja. Przepłacam,ale kupowałam, bo je chciałam mieć.

Na teraz tyle. Zaraz coś przerzucę z dzisiejszych fotek.Choć nic nowego niestety nie zakwitło.
Jest chłodniej i padał deszcz.

[Biedronka641]

Dzisiejsze fotki.
Zaznaczam,że są wykonane już moim aparatem. Zaletą pożyczonego było to.,że w niepiorunującym tempie przechodziły zdjęcia na hosting. Z mojego aparatu idzie to wolno.Do tej pory uważałam,że to wina internetu. Teraz to stwierdzam,że to jednak wina aparatu.
Nic nowego nie zakwitło. Padał deszcz i wszystko biedne i skulone .
Dzisiejsze fotki z mojego aparatu.


Oczar kwitnie od jesieni


Sasanki skulone i w deszczu wyglądają tak


Jakaś kokorycz ma ochotę kwitnąć


Żonkile jednak nie rozwinęły się . Gdyby było słonecznie na pewno już by zakwitły.

Lidziu to są faktyczne szafirki o szerokich liściach. Są granatowe a czubki jaśniejsze. Ich imię może imam,ale muszę dobrze poszukać w zapiskach.


Już lada dzień zakwitną szafirki białe

Sławku psi zęby inne i te znane już za lada dzień zakwitną
Trochę pierwosnkowo. Do tej pory zakwitło dwa. Jeden to nowy nabytek.

[dorcia7]

Ciekawe jaka to kokorycz

[Biedronka641]

Dorciu ta kokorycz ma imię, ale wiem kiedy i skąd ją zamawiałam.Przez trzy lata nie kwitła,bo to chyba była siewka,jutro poszukam w zapiskach.

[christinkrysia]

Alu .. pierwiosnki już kwitną i do tego niebieskie ... daj spokój jak wielkie sa różnice a ja ciągle nie mogę się do tego przyzwyczaić.
Chyba przestanę zaglądać na forum
Czytałam ,że miałaś już pierwsze grzmoty ... to licha wróżba na lato
Miłej niedzieli

[magry]

Ja nie mogę zmusić liliowego psi ząbka do kwitnienia.Powiedziano mi żeby po kwitnieniu dać mu potasu co zrobiłem i dalej nic.Owszem rozrasta się ładnie i tyle.

[slila1]

Biedne te nasze roślinki, zrobiło się mokro i bardzo zimno. Najgorsze jest to, że taka pogoda ma się utrzymać bardzo długo.
Mój psiząb otrzymany jako gratis wcale nie wyszedł.
Zdjęcia wykonane Twoim aparatem mają naturalne kolory,a wypożyczony trochę przekłamywał.

[wisia7]

Alu , mój miłek dopiero wychodzi z ziemi.

[witch]

A ja się cieszę z deszczu, sucho już było okropnie.

[karolacha]

Niezawodny oczar, ale też tak wcześnie kwitną ci sasanki, u mnie ledwo widać no i żonkile, prymule...ślicznie i kolorowo aż miło na serduchu

[garden11]

Ale się zagapiłam, lepiej późno niż wcale melduję się w nowym wątku Aluniu pięknie wiosennie u Ciebie

[Biedronka641]

Krysiu ja słyszałam,że po pierwszym grzmocie będzie już można boso chodzić.A tu zimno się zrobiło.
A ta wróżba lepiej niech się nie sprawdzi. Nie wszystkie pierwiosnki mi jeszcze kwitną.Dziś dostrzegłam gruzińskiego i jakiegoś dopiero w pąkach. Tobie też życzę miłej niedzieli.

Janku ,żebyś Ty wiedział ile ja się na kupowałam tych kiełków .Wypadały lub nie kwitły. Ten co zakwitł to miał kiełka jak dwie zapałki .Nie kwitł przez pięć lat. Twoje chociaż się namnażają Jak urosną to i zakwitną i efekt będzie cudny. Ja już nie widzę białego.Nie wyszedł a w zeszłym roku kwitł.
Za to żółte rosną bez problemu. A jak Twoje trójlisty? Wychodzą?

Lidziu masz racje biedne te nasze rośliny. Raz mają cieplutko i rwą się do kwitnienia a za parę dni kulą się z zimna. Zaletą pożyczonego aparatu było to ,że z niego przechodziły zdjęcia szybko ale fotki przekłamywał.Albo ja nim nie umiałam ich robić,choć próbowałam na różnych opcjach.Dobrze,że mogłam pożyczyć, bo co ja bym zrobiła bez aparatu .
Nie wiem co zrobili mojemu, bo wychodzi jakaś plama na zdjęciach.
Tak jak pisałam Jankowi to na pocieszenie Tobie pochwale się ,że ja też już nie mam białego.Zaraz pójdę pogrzebać .

Wiesiu to tylko jak na razie jeden pączek wystrzelił. Inne też jeszcze malutkie.

Aga ja też się cieszyłam z deszczu, bo miejscami było już sucho,ale czemu się tak nagle oziębiło.

Witaj Karolciu. wróciłaś z wojaży to super. To teraz tylko nie popsuj tego co Ci poprawili..Jak było.? Ja chciałam złożyć wniosek to rodzinny stwierdził,że jeszcze nie teraz. Orzecznik też mnie nie skierował na odpoczynek. Dużo mi już roślin zakwitło a chciałabym już ich więcej.

Ewciu witaj. Nic się nie stało. Czytałam,że wszystko pakowałaś do doniczek ,to pewnie za dużo czasu na forum nie miałaś. Omówimy się na po świętach.

Dziś obchód zaliczony . Krokusy, iryski już kaput zrobiły. Żonkile nadal nie zakwitły.
Fotki z dnia wczorajszego .



Nie wszystkie jeszcze chcą kwitnąć.
[


Cieszynianka już się pokazała.


Trójlisty też wychodzą,ale niestety nie wszystkie jeszcze.A może już po nich będzie.


A ten pieronek ciągle mi wypadał.Teraz mu chyba dobrze.


A te piękności świeżo zakupione na poprawę humoru po wizycie u lekarza.
To będzie ostatnie moje podejście do nich.Jak po raz kolejny je stracę to już obiecuję ,że nigdy ich nie kupię, bo mam tendencje do ich zalewania.

[garden11]

Alu u Ciebie mnóstwo już roślin kwitnie ja coś mało mam wiosennych, pomalutku trzeba będzie to zmienić:)

[anym]

Aluś witaj
Teraz kiedy oglądam twoje wiosenne kwiaty to wcale się nie dziwie, że tak bardzo kochasz wiosnę. Same śliczności i ta niebieska prymulka i zawciąg w ogóle wszystko... ach jednym słowem WIOSNA