Udało się

.Przepikowała wczoraj pomidorki .Zgodnie z planem

.Zostało mi jeszcze trochę papryki, ale to spokojnie opanuję, bo raptem ze 20 szt.Pomidorków było trochę więcej

Takie parapety mam 2 i jeszcze ciu co się nie zmieściło
Odwiedziłam dziś małą szkółkę w Płońsku, ale podejrzewam ze wrócę tam jeszcze i to już niedługo.Przemiły właściciel oprowadził mnie po swoim ogrodzie.Widziałm dorodną magnolię, na której kwitnienie pojadę! Ma chyba ze 150 pąków!.Piękny widok to będzie

.Nie brakuje tam świeków, jodeł, cisów, żywotników, niektóre to już naprawdę okazałe egzemplarze.Co dziwne, spodobały mi się sosny

.Pierwszy raz sosna mnie zachwycila

.Oczywiście nie wróciłam z pustymi rękoma

co prawda nie przywiozłam jeszcze iglaków, bo na nie przygotowuję dopiero miejsce, ale złowiłam 7 borówek Chendler, jagode Goji taką 1,20m, tawlinę jarzębolistną (

) oraz jakąś świdośliwę(odmiany nie pamiętam) i trzmielinę oskrzydlaoną .Wiec dziś jestem

.Najlepsze powiem Wam na koniec.To jest prezent od męża na 8 MARCA PRZYSZŁEGO ROKU

, żeby nie było ze zapominał
Padało dziś u mnie , ale wyszłam zrobić zdjęcia w tym deszczu.Zacheciły mnie do zmoknieccia kwitnące hiacynty i mimo ze ciemno już było, zdjęcia wyszły delikatnie mówiąc kiepskie mam małe portreciki
Widzieliście zaćmienie słońca??Mieliście jedno?? Ja miałam 2
