Kasiu To widzę , że mam dużo do przemyślenia jeszcze .

Lampki solarne to jednak nie to co jakieś na prąd .

Oczywiście celował będę w jakieś ledowe na prąd .Jak już wszystko rozkopię to i kabel pociągnę , a najlepiej będzie jak zrobię sobie małą rozdzielnię , np. w pieńku jakimś . Masz rację z tym wszystkim .

Wyobrażam to sobie i wasze miny potem .

Niestety szambo/oczyszczalnię buduje się najbliżej domu , jednak nieraz jest kawałek od drogi do niej i wychodzi jak u Ciebie .U mnie jest lepiej z tym bo bardzo utwardzoną drogą tylko kilka metrów podjeżdża się .Takie doradztwo jest najlepsze oczywiście .

Będę relacjonował i odnośnie wszystkiego Twoje uwagi są mile widziane .
Anitko To masz fajnie .Nie no , jakby u mnie wszystko rosło w ziemi to też strat by nie było myślę .Dzięki bardzo za propozycje .
A jak kopałaś ? Oczywiście można wykopać sobie na czarno i kiedyś nie było tak jak teraz .Teraz to trzeba wziąć normalnie kierownika budowy i prowadzić dziennik , i wszystko wygląda tak jak budowa domu a nawet gorzej .Na same papierki i osoby z uprawnieniami myślę , że pójdzie z 5-7 tyś , także wyjdzie tak jak mówię .

Staw oczywiście byłby ogromny i głęboki na 3 metry .
Kasiu A widzisz .Czyli trzeba dać agrotkaninę i nie wrośnie .Kurde to ostro .

U mnie raczej nic nie powinno ich wyjeść , ale kiedy to będzie ... Ale jak to ? koparka ? nie zniszczyłaby folii ?
A do mnie dzisiaj przyszła paczka a w niej m. in. : Miskant Beauty Queen,rozchodnik okazały różowy,trzemielina ,runianka japońska,kocimiętka ,szałwia omszona fioletowa ,Red Barony, patyczki Hortensji - nie pamiętam już nazwy, jeżówki, hibiskusy itp. itd . Wszystko posadziłem w doniczkach i podlałem - nasadziłem się jak nie wiem .Potem wleci wszystko na rabaty .
