Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77

[chmielakowo]

Zawsze mówiłam, że nie lubie róż, ale zaczynam chyba zmieniam zdanie czy któraś z tych pięknych odmian nadaje się dla początkującego ogrodnika?

[Annes 77]

Pogoda w ostatnich dwóch dniach była cudna,wiosenna...słoneczko grzało,dlatego też we wtorek pojechałam na działkę posadzić lilie z Lilypolu.Sprawiło mi to ogromną przyjemność,nie to co przy różanych krzakach,doły trzeba wykopać,witaminki w korzenie...
Lilie to pikuś ...
Oczywiście obchód musiał być,więc okrążyłam dokładnie teren w poszukiwaniu kiełkujących roślinek.Przystanęłam przy moim czosnku niedźwiedzim zadowolona,że powiększa swoje rozmiary z dnia na dzień.Dodatkowo,by sprawdzić,czy to na pewno on potarłam palcem o listek i wącham...o tak przypomina zapach czosnku
Jeden tulipan z zeszłego roku ma już pąka,a to mi radość
Powojniki puszczają kiełki z ziemi,chyba bratkami je podsadzę,bo niektórym mocno słońce przypala nogi ...

Madziu moja Persil rzeczywiście rośnie na słońcu,sadziłam ją w kwaśną ziemię.
Ciepło musiałaś mieć jak nad krótkimi spodenkami dumałaś...u mnie też grzało,ale ja po tej chorobie uważam
Winter Lodge zamawiałam w belgijskiej szkółce przy grupowym zamówieniu...

Jolu i Ty będziesz sadziła lilijki,super cebule doszły,pewnie ładnie zakwitną
U mnie tak zimno nie było,max -4,ale trochę strachu się najadłam po szybkim przycięciu róż

Anabuko u mnie też liliowce młodsze po dwa kwiaty pokażą i koniec,a starsze ładne kępy tworzą i kwitną wciąż,jedne przekwitają a inne tworzą pąki,no bezproblemowe rośliny,okrywać nie trzeba,same plusy

Sabinko jestem ciekawa jak Twoja First Lady pokaże się w tym roku,moja mnie czaruje wciąż

Jagódko kotlety mi się już przejadły,dziś mam nowości...
W Lilypol zamawiałam po raz pierwszy i bardzo jestem ciekawa,czy wszystkie lilie mi zakwitną i czy będą zgodne odmianowo.
Każda dostała znacznik,więc mam je pod ścisłą kontrolą.

Asiu koniec staroci,czas na nowe foty wiosenne.Może nie mam tego za dużo,ale aktualności bardzo wskazane

Plocczanka bardzo dziękuję za przepis na miksturę Wypróbuję a co...trzeba się uodparniać.

Andziu wiesz wszyscy zamawiają to ja też A tak na serio to jestem ciekawa tych lilii i Kushia Maya,rarytas na rynku
Kupiłam dwa opakowania noży jednorazowych i mam znaczniki,nawet napisy się mieszczą,co będę przepłacać,spróbuj...
Różowe lilie nie są złe,ale jak kupuję żółtą to chcę mieć w tym kolorze,a jak białą to ma zakwitnąć na śnieżnobiało...
Jednak jak widać sprzedawcy chcą zarobić i czarują nas,a my im wierzymy,a potem niespodzianki

Wandziu z tego co wiem to występuje jedna odmiana Marii Theresy.Moja nie pachnie,a Twoja?

Moni bardzo lubię czarnuszkę,raz posiałam,a ona co roku się wysiewa.Taka chmurka wokół roślinek

sweetdaysy witaj u mnie i zapraszam do odwiedzin

Anna11 ja wysiewałam czarnuszkę w kwietniu wprost do gruntu.Pięknie wschodzi,bez problemu.
U nas w nocy padało,no nareszcie,ziemia była mocno przesuszona...

Soniu to super wiadomość...wiesz ja swoją dziś na balkon wywaliłam,może potrzebuje jednak troszkę chłodu?
Dzięki za propozycję,chętnie przyjmę...ta roślinka mi nie daje spokoju

Chmielakowo witaj

Każdy kiedyś zaczynał,najpierw jedna roża,potem następna....a potem już niekontrolowana ilość ...w jakich kolorach gustujesz?

Lilie przed posadzeniem na swoje miejsca docelowe



Korony cesarskie wystartowały,nietrudno je zauważyć,bo wydzielają tak specyficzny zapach,że nos wykręca



Czosnek niedźwiedzi



Będę pierwszy...krzyczy tulipan z B



Ostróżka biała co roku pierwsza,inne siedzą cicho...



Pierwiosnek ząbkowany



Forsycja przed dwoma dniami...widać już lekko żółte...



Piwonia koperkowa wyłania się...



A rabarbar udaje,że jest piwonią



Piwonia Itoh ma pączki dwa,czy ona kiedyś zakwitnie?



Hot Chocolate czaruje płomiennymi listeczkami



Narcyzy się szykują...



Hiacynty





Pozdrawiam wszystkich wiosennie...

[chalaputkowo]

Aniu - aż czuć wiosnę i jej cuuudny zapach - piwonia koperkowa , przeze mnie odkryta dzięki forum , nawet nie wiedziałam że istnieje takie cudo - czekam właśnie na dostawę
Niby jeszcze nic wielkiego ale jakże każdy kolorek , pączek cieszy
Nigdy nie schyliłam się by powąchać koronę i z tego co piszesz - chyba nie warto

[camellia]

Takie foty to bomba.
Czosnek niedźwiedzi pełni u Ciebie funkcję zioła czy rośliny ozdobnej, bo można tak i tak... ja chyba zdecyduję się na oba warianty ale pierwsze efekty będą dopiero za rok. Wychodzące z ziemi roślinki są kochane.

[beacia0088]

Aniu super wiosenka u ciebie.Już wszystko takie spore .Oj jak będzie teraz ciepło to z dnia na dzień będzie widać ogromne zmiany.Ślicznie:)

[alexia]

Aniu, juz dluzszy czas mnie korci napisac na temat tytulu watku; "...Kwiat jest uśmiechem rośliny...", ja dopisuje , a zapach jej dusza .
Co by nie pisac tytul swietny , wiosenne widoki ogrodu tez... . Tylko teraz zeby zakwitly roze... .
Stala skrytoczytaczka .

[nifredil]

Aniu, w mojej okolicy czosnek niedźwiedzi traktowany jest prawie jak chwast . Wiosną jest go tak dużo, że ciężko iść na spacer wzdłuż rzeki, żeby na niego nie nadepnąć. Oczywiście na stałe zagościł też w domowym menu. Traktujemy go jak dodatek do kanapek czy element wiosennej surówki. Taka pierwsza, zupełnie darmowa i ekologiczna nowalijka
Lilijki wsadzałaś ze sporymi kłami. Schowałaś wszystkie pod ziemią?

[Mandragora]

Wreszcie Cię znalazłam i dogoniłam wątek Czarujące te listeczki na Czekoladce Moja taka wyrywna nie jest, choć ma ciepełko, ale sadzona jesienią więc jeszcze się nie rozkręciła Fajnie, że dokupujesz lilie, będzie co oglądać. Ja muszę sobie na razie odpuścić z cebulowymi, które lubią myszy; mam w tym roku jakąś plagę Zeżarły mi najstarsze krokusy, tulipany w gazonach, na pierwiosnka ząbkowaego wyrzuciły kopczyk ziemi, a miejscami trawnik się zapada Już sama nie wiem, czy to nornice czy myszy leśne Oczywiście urzędują tylko tam, gdzie mam trochę lepszą ziemię bez tony kamieni. Jak czegoś nie wyjedzą od spodu, to zadowolą się zieleniną. Trutki odpadają, może spróbuję rozstawić kilka pułapek, Liczi miałby szlaban na ogród na kilka dni A wracając do róż Zastanawiam się, czy już nie ciachnąć tych najbardziej zaawansowanych... Do kwitnienia forsycji jeszcze co najmniej kilka ładnych dni, a niektóre wyglądają podobnie do Twojej Czekoladki. Niby jeszcze zapowiadają przymrozki... Jak Aniu radzisz?

[chmielakowo]

za serce złapały mnie Pastella i Chpendale, sweet Juliet choć i doktor piękny

[sweetdaisy]

Jak ja lubię takie widoczki

[Annes 77]

W nocy popadało solidnie,nad ranem również,a przed chwilą na chwilkę słoneczko wyjrzało i znów się schowało...
Przyjeżdżają do mnie dziś różyczki z F sztuk 4...sprawdzałam prognozę i jutro ma nie padać,więc będę miała czas na posadzenie wymoczonych przez noc róż.Dołki przygotowane,wióry czekają...tupię nóżkami,już bym sadziła

Moni piwonię koperkową poznałam tu na forum i strasznie zapragnęłam ją mieć
Czekasz na swoją?
Korony cesarskie nieźle dają czadu,są ciekawe,ładne,ale ten zapach...mogłam troszkę dalej je posadzić od ławeczki

Asiu czosnek u mnie będzie pełnić rolę zieleninki na kanapki i funkcji ozdobnej

Beatko oj tak wszystko mnie cieszy,a dziś popadało to jeszcze szybciej ruszą

Alexia dziękuję za Twoją myśl Pięknie dopełniłaś cytat...
Na róże dziś czekam,przyjadą głównie Harknesski i jedna Dieter Muller
Ciesze się,że mnie odwiedzasz

Sabinko no zobacz u jednych nie chce rosnąć,a Ty masz go pod nosem pod dostatkiem
Lilie posadziłam około 10 cm pod ziemią,nosy przykryte,spokojnie przebiją się

Milenko fajnie,że masz Hot Chocolate,to super różyczka,uwielbiam ją Twoja na pewno porządnie ruszy,musi się ukorzenić.
Czerwone listki i przyrosty są same w sobie ładne i zapowiadają spektakl.
Piszesz,że masz myszy,u nas czasem grasuje nornica,podkopuje szczególnie warzywka mojej mamci,podjada korzenie i nadgryza bulwki Dwa lata temu wszystkie selery pozjadała Kiedyś łapkę kupiliśmy...tubę,miała do tego wejść i się zaklinować,ale niestety nie udało się złapać,później sama się wyniosła.Moja mama w tunele wkłada skórki od cytryny,podobno odstrasza
Milenko ja swoje róże już dawno przycięłam.Uważam,że się zbytnio pospieszyłam,myślałam,że nie będzie już przymrozków a tu pac i -4 kilka razy wystrzeliło.Może zaczekaj jeszcze kilka dni...teraz bym się już tak nie pospieszyła

Chmielakowo oj tak potrafią zauroczyć niejedną osobę.

sweetdaisy tego nam teraz potrzeba,koloru i ciepła

Skrętniki rozkwitły i wciąż tworzą pąki,czekały na więcej światła...





Lolita uwielbiam



Miłego dnia

[aneczka1979]

Ojej ostatni skrętnik jest przepiękny! tak jak i Twoja wiosenka. Ach jak cieszy każdy kiełek.
Kochana życzę Ci jutro dnia bez deszczu, byś spokojnie mogła swoje różyce posadzić.

[dorcia7]

Skrętniki masz piękne,ale ja się nie dam w skrętniki"wkręcić" starczy ,że za storczykami wodzę błędnym wzrokiem i raz na jakiś czas dokupuję choć wiem ,że nie mam gdzie ustawiać,u mnie też całą noc padało i połowę dnia,liczę na lepszą pogodę jutro-z F dostałam maila że moje rózyczkowe zamówienie trafiło do realizacji,po niedzieli więc pewnie przyjadą

[cyma2704]

Aniu skrętniki wyjątkowe, cudne. Jakoś nie mam do domowych ręki. U nas sucho, ale deszczu nie było mimo zapowiedzi. Skoro już popadało, to niech jutro świeci słońce dla róż.

[dorotka350]

Aniu a ja poproszę o kotlecika w postaci zdjęć Edenki U Ciebie będę mogła się napatrzeć, dopóki moja nie zakwitnie.
Wandzia pytała o różę Mariatheresia...Otóż są dwie- jedna to Mariatheresia ( hod. Tantau ), druga Maria Teresa ( hod. Lens ). Tak się składa, że mam obie...chociaż tę drugą kupiłam przez przypadek, bo myślałam, że to właśnie Mariatheresia