Coś się zapodziałam między waszymi ogrodami i brakło mi czasu na ogarnięcie własnego wątku. Jakby tego było mało tak musiał iść wczoraj do dentysty z moim 5-latkiem. Miał być zwykły przegląd i kontrola wychodzących nowych zębów, a pani stomatolog znalazła jeden jedyny maleńki ubytek i postanowiła go rozwiercić i napakować plombom
Z prac ogrodniczych znalazłam sobie możliwość pogrzebania w ziemi za sprawą nawożenia. Podsypałam róże i powojniki
Rozanka, czytałam gdzieś, że pod lilie można normalnie robić piaskowy drenaż (tzn mieszać ziemię z piaskiem, żeby woda nie stała w cebulach)
Agnieszko, sasanki wysiewałam jesienią 2013 roku. Po prostu wrzuciłam do ziemi nasionka z moich już kwitnących sasanek i stwierdziłam, że jak mają być to będą. Wcześniej próbowałam wysiewać z kupionych nasion z marnym efektem
BlueAnna, cieszę się, że mogłam pomóc
Aika, witam cię serdecznie
Alu, czekam na te sasanki jak głupia. A pomyśleć, że kiedyś za nimi nie przepadałam
Soniu, Aneczko, Dorotko, Jolu i oczywiście Alu, chętnie bym wam użyczyła moich podrapanych rąk do ciężkiej, ogrodowej pracy. Gorzej raczej nie powinno być
Tulap, nie ma możliwości pstrykać portretów, bo krokusy żyją w stadach
Camellia, zamawiałam z lilypolu promocyjną paczkę z wiosennymi cebulami. Wsadziłam łącznie ponad 300 cebulek: krokusów, szafirków, szachownic i nawet dwie cesarskie korony, które też przetrwały i zaczynają wychodzić.
Sonia(Zosiu?), ślimaki potrafią się schować głęboko w ziemi.. nawet do 0,5 m
Kochani, wieczorkiem obiecuję zdjęcia. Teraz pędzę do królestwa każdej kobiety.. do kuchni























