Begonia bulwiasta cz.2

[you1]

Hymm to teraz nie wiem co robić po przeczytaniu waszych postów wczoraj zabrałam swoje piękne okazy z południa na północny parapet. Mają piękne mięsiste nóżki i soczyste zielone liście i teraz nie wiem czy maja stać na południu czy na północy. Moje zwisające już tak jakby się kładły łodygi maja po 15cm czy to nie za wcześnie.

[zefirek123]

asta6265 - a Ty kiedy wsadziłaś swoje przepiękne okazy? Pocieszyłaś mnie tym postem, bo myślałam, że za długo czekałam na wsadzenie swoich begonii (1 marca). Mam nadzieję, że szybko nadrobią

Moniko zawsze sadzę w marcu (pierwsza połowa miesiąca) i rosną piękne okazy, więc nie musisz się martwić

[asta6265]

Monika moje były sadzone 26 lutego. Na begonie bulwiastą trzeba liczyć miesiąc czasu zanim się wygramoli na wierzch.
Jolu

Jednak co radzicie robić z bulwami, które zaczynają kiełkować na początku lutego w piwnicy?

obserwować jak się zachowują jeżeli ruszają ostro to sadzić, ale jeżeli spokojnie sobie lekko tylko kiełkują to poczekać jak najdłużej im nic nie będzie i pod koniec lutego początek marca sadzić.
Jedni sadzą z początkiem lutego innych początkiem marca . Natomiast widzę, że tendencja jest taka, że ci co sadzą z początkiem lutego to od połowy marca zaczynają już kombinować bo za mocno wybijają, czy za mocno rosną i wtedy niestety właśnie zaczyna się to błędne koło obniżanie temperatury, skąpe podlewanie, przestawianie na inne okna żeby zahamować wwzrost no bez sensu.

[x-o-a]

Aniu. Taka jest właśnie teoria. Taki opis hodowli znajdujesz w poradnikach dla amatorów i taki opis hodowli profesjonalnej. Ja się nie sprzeczam co dla kogo lepsze. Mnie akurat pasuje wystawić je teraz do chłodnego, bo nie mam miejsca na żadnym parapecie nie mówiąc o południowym. Ale co radzić tym którzy posadzili begonie wcześniej a teraz im rosną już krzaki i będą rosły kolejne dwa miesiące. Moje są małe i od dzisiaj w zimnym. A co ma zrobić reszta?

[asta6265]

Ale co radzić tym którzy posadzili begonie wcześniej a teraz już rosną im krzaki

Na popełnianych błędach się uczymy. Nie ma rady w przyszłym roku taki delikwent trzy razy się zastanowi zanim zasadzi w połowie stycznia przykładowo

[kaarol]

Z własnych niepowodzeń ze zbyt wczesnym sadzeniem - ze zbyt wysokimi i cienkimi pędami w warunkach domowych nic nie da się zrobić. Lepiej posadzić później niż za wcześnie. Ciepłą wiosną rośliny szybko rozwiną się i zakwitną. Cienkie i wybiegnięte pędy zostaną pokraczne do jesieni.
Czy ukorzeniacie młode pędy? Jeśli wyrasta mi zbyt dużo z bulwy, słabsze wyłamuję i ukorzeniam. Ale efekty są bardzo różne.
Hodowla roślin to dobre ćwiczenie z cierpliwości - tak ogólnie.

[x-o-a]

Karolu. Ja tak ukorzeniam balleconię. Za każdym razem z dobrym efektem. Te zwisające, z cienkimi łodygami lepiej się ukorzeniają. Zdarzało mi się też ukorzenić boginię z bocznych wypuszczonych pędów ale także tę zwisajacą.

[ewelkacha88]

Witajcie. Z przykrością czytam ten wątek, bo sama zasadziłam begonie gdzieś początkiem lutego kilka sztuk a potem w połowie miesiąca kolejne dokupiłam i posadziłam. To mój pierwszy raz więc raczej będzie to rok doświadczalny no ale mimo wszystko mam nadzieje, że nie będzie tak źle. Jeśli wyskoczą mi wielkie krzaczory to trudno, w przyszłym roku pójdzie mi lepiej. Zima była jaka była i człowiek usilnie starał się przyśpieszyć wiosnę- niestety natury nie da się oszukać i za rok bulwy wysadzę w marcu. Pozdrawiam

[Rozana]

Ja sadziłam koncem lutego i dopiero mam małe listeczki. A inne posadziłam niedawno. Mam obecnie 6 pelargoni.

[ewelkacha88]

Rozana chyba begonii .

[x-o-a]

Ewelina. Ja tak sobie pomyślałam, że może ty wynoś już swoje begonię na dwór. Temperatura na dworze niższa i światła więcej to ci nie wybiegną.

[ewelkacha88]

Jolu myślałam o tym prawdę mówiąc. Dzisiaj je wyniosę .

[x-o-a]

Tylko na rozproszone, nie bezpośrednie słońce. Ja swoje wyniosłam w cień na schody, bo balkon mam południowy.

[x-o-a]

A moja ostatnia, ospała, wypuściła kiełka. Kupiłam jedną taką biało-czerwoną picotte. Czytałam tu na forum, że one oporne są. Kiełkuje na czerwono. To musi być ta.

[asta6265]

Jolu mówisz o takiej białej z otoczką płatka czerwoną? Bo jeśli tak to też mam dwie takie i reszte zwisających żółtych i właśnie te dwie co wyszły różnią się od innych, a nie oznaczyłam to pewnie będą te. Też masz takie liście?