Bratek ( Violax wittrockiana) ) Cz.1

[selli7]

Tak śliczne, ale trochę trudno na takie o średnich kwiatach trafić w sprzedaży.Kupuję więc drobnokwiatowe, bo te o dużych kwiatach mam wrażenie, że sprawiają wrażenie oklapłych, szczególnie jak słoneczko mocniej przygrzeje, więc bardziej do cienia.

[emalia112]

I jeszcze takie.

[jagusia111]

A ja dzisiaj zauważyłam na moich "bratkowych" sadzonkach w tunelu foliowym pierwsze dorodne i bardzo żywe okazy mączlika . Jeszcze wiosna się nie zaczęła na dobre, dziś w nocy było -8 stopni, a one już są. Myślałam, że w tym roku będzie spokój bo na jesieni paskudztwa nie było, a tu mam dorodną hodowlę.

[Ginka]

A ja dzisiaj zauważyłam na moich "bratkowych" sadzonkach w tunelu foliowym pierwsze dorodne i bardzo żywe okazy mączlika .

Wybacz, nie powinno się śmiać z czyjegoś nieszczęścia, ale tak to komicznie ujęłaś że nie mogłam przejść obojętnie obok Twojego wpisu .

[jagusia111]

Dzięki za docenienie mojego talentu literackiego . Jak mi mączliki zjedzą bratki porzucę ogrodnictwo i zajmę się przelewaniem żalu na papier .

[McMArchewka]

Z mojego ostatniego siewu wzeszły trzy bratki o małych kwiatkach. Na szczęście mam w doniczce jeszcze zeszłoroczne, także będzie co posadzić jeszcze Poza tym bratki są obecnie u ogrodnika za dosłownie grosze, także wiecie

[Ginka]

Wiem coś o tych bratkach "za grosze", babcia szalała jak i dzisiaj przyniosła mizerotki (dlatego półdarmo) i wsadziła przed dąbki. Ja mam w sumie 3sztuki samosiejek z zeszłego roku i jedna ma już nawet pączek (niebiesko-żółte).

[McMArchewka]

Wiesz, ale jednak zawsze coś

[Ginka]

No ba, swoje najbardziej cieszy .

[tu.ja]

Moje samosiejki już rozpoczęły spektakl:

[pull]

Bratek

[Mariola54]

Wszystkie są piękne,
ale ilość emalii112 powaliła mnie na kolana.

[Ginka]

Podobają mi się te średniokwiatowe, obecnie wielkokwiatowe w gruncie po tych deszczach modlą się do matki Ziemi .

[jagusia111]

Ja w sobotę wysadziłam troszkę ponad 200, ale emalia112 chyba bije mnie na głowę.

[emalia112]

Ja nie sadze bratków, ja tylko przy nich pomagam. Teraz wyszły z tunelu pod domem równiutko ułożone, wdzięczne do fotografowania.