Garden of my dreams :)

[annodomini]

Pawle, raczej nie będzie kuleczek na pniu...

[annodomini]

Koparka wykopie bez problemu, nawet opcję Tulapa A tarasy i tak trzeba podciąć ręcznie. Ale nie będziesz musiał "przerzucić" ręcznie czterech wywrotek urobku, z którego można zrobić np. kaskadę dla spływającej wody.

[bwoj54]

Pawle!
Ależ masz tych sadzonek wierzb, czy one już ukorzenione ???
Nie, nie ...nie chcę ,mam 4 wierzby nad stawem dekoracyjne i co dwa trzy lata ścinamy na wysokość około metra , rosną w piorunującym tempie
Ja czerpałam nauki ukorzeniania zdrewniałych roślin od sędziwego ogrodnika, który twierdził ,ze czym mniejsza sadzonka , tym lepiej ukorzenia się i musi mieć tzw, piętkę a nie patyk ucięty / oczywiście z wyjątkiem tych roślin gdzie robi się sztobry: np hortensje, porzeczki . Stosuję ten sposób od dawna i większość mi się ukorzenia bez problemu.Pozdrawiam serdecznie

[witch]

Szperam sobie na forum i doszperałam się do Twojego raju.
Piękne masz plany na wykonanie oczka wodnego. Życzę Ci powodzenia w tym przedsięwzięciu

[PEPSI]

Fajny plan z oczkiem. Ale dobrze radzą, że koparkę poproś o pomoc. Potem można ręcznie korekty zrobić. Ja co prawda oczka nie mam, ale miałam...M wykopał, było niewielkie, jakieś 5m/3m o kształcie nerki. Jak kopał to...źle mówił o swojej doli kopacza
Oczko po 3 latach zakopane zostało. W złym miejscu zostało zrobione. Za dużo cienia, źle ułożone obrzeże...ech dużo by opowiadać. Lubię dzikie, zarośnięte naturalnie małe akweny. Mój miał być taki, ale nie wyszło.
Dlatego trzymam kciuki za Twoje...i naprawdę przemyśl sprawę z koparką. Będzie i łatwiej i sprawniej. I nie zniechęcisz się.

[mati1999]

A szkoda żebyś dostał przepukliny, udaru, chorego kręgosłupa już to ostatnie mam

[Edyta1]

Czytam, że bardzo ambitne plany masz na ten sezon . Oczko wodne to nie lada przedsięwzięcie .

[Koleszko]

Marto Żeby mieć piękne okazy to trzeba je ciachać .

Kasiu Haha . To nie koniec ciachania .

Mati Wierzby to takie ogólnie pospolite drzewka .Jeśli ktoś ma inne upodobania to sadzi co innego , coś lepszego .Ja sadzę jak na razie wszystko , potem będzie eksmisja pewnie . Ty już masz ten okres za sobą . Co do zdrowia to masz niestety rację ...

Adamie Będą . Na jednym pniu kilka .Wystarczy o nie odpowiednio dbać i prowadzić . Widziałem u pewnej forumowiczki takie piękności z takich patyczków, lecz nie pamiętam już u kogo . Dodam , że również nigdy wcześniej tego nie widziałem , i tylko u jednej osoby widziałem to - pewnie ze względu na to , że to żmudna robota. Nie mówię , że ze wszystkich patyczków mi coś wyjdzie , ale mam nadzieję , że z połowy tak .Sam jestem ciekawy efektów i będę relacjonował na bieżąco .Tak masz rację co do koparki .Lecz najpierw muszę rozebrać stodołę , potem skuć betonowe klepiska i wybrać przyczepy kamieni .

Bogusiu Nieee .Dopiero wsadzone .Jeszcze będziesz chciała . Mam zamiar z nich porobić pewne piękne kuleczki , widziałem je u pewnej koleżanki na forum - niestety nie pamiętam u kogo .Oczywiście posadziłem 90 % ściętych patyków, mi tyle nie potrzeba - zostawię sobie kilka, a resztę pójdzie w PL .Wiem jedno , będzie przy nich mnóstwo roboty i przycinania .Z tych wierzb można brać oczywiście sztobry . Ciekawy jestem efektów . Pozdrawiam również .

witch Dziękuję Ci bardzo . Wpadnę do Ciebie na dniach .

Małgosiu Dobrze .Haha to ciekawie miałaś . Właśnie martwi mnie to , że czytam u wielu osób , że oczko zakopywali itd .Ja chciałbym wykonać moje oczko bardzo dokładnie i bez błędów .Na pewno będzie to troszkę trwało ze względu na ograniczony czas .Cóż , jak popełnię jakiś błąd to trudno , chociaż będzie nieciekawie potem go naprawić bo 30m2 to kawał jednak na takie oczko .Sam myślę jak to z folią zrobić i takie tam .Dziękuję bardzo . Poza tym myślę o oświetleniu go z jakichś latarenek naokoło .Podciągnę prąd bo mam blisko .Do tego naturalna drewniana ławeczka i w nocy bajka .Co o tym myślisz ?

Edytko Planów mam dużo , tylko ciekawe ile z nich uda mi się zrealizować , ze względu na ograniczony czas . Oczka na pewno w tym roku nie wykonam w 100 % , bo planuję również oświetlenie itd .

[annodomini]

Pawle, z tej wierzby, którą sadzonkowałeś, wyrosną fajne krzaki. Powtórzą cechy matki (będzie miała biało-różowawe listki i będzie odporna na mróz), ale wyprowadzenie jej "na pień", bez szczepienia, to przedsięwzięcie dość skomplikowane. Będę kibicował.

[sweetdaisy]

Z niecierpliwością czekam na fotorelacje z tych wszystkich Twoich planów i ich realizacji

[Koleszko]

Adamie Tak masz rację .Mam już w głowie plan jak to ogarnąć .Powybieram najpierw kilka przewodników na których mają być docelowo kulki i resztę gałązek poobcinam . To bardzo skomplikowane , ciekawe czy coś mi wyjdzie z tego .Dzięki bardzo .

Zuziu W maju ruszę z obrzeżami i robieniem rabat porządnych .Po Świętach chcę się wziąć się za stodołę na której miejscu z czasem powstanie oczko .

Dzisiaj u mnie było ciepło , w ogrodzie nic niestety nie robiłem - miałem inne zajęcia .

[Rozana]

Paweł jednak nie zdecyduję się na to drzewko o ktorym wspominałeś .

[PEPSI]

Paweł, ta ławeczka i latarnia ...fajnie full romantyzm. I koniecznie pomost...i łódka unosząca się na falach...poszłam za daleko w moich pomysłach, ale fajnie tak. Marzenia są po to, aby je realizować.

[Rozana]

Paweł nie wierzę że istniejesz . Serio to ja w otoczeniu mam samych mezczyzn leni. A Ty tu takie plany snujesz i zamierzasz je realizować.

[Koleszko]

Marto Ok.To niedobrze . Istnieję . Zrealizuję je z czasem .

Małgosiu Nad pomostem muszę pomyśleć . Nie poszłaś za daleko , ale można tak marzyc i marzyć . Zobaczymy jak to będzie .