Ten trudny czas trzeba jakoś przetrwać "aby do maja",chociaż już koło połowy nast.tygodnia ma być znacznie cieplej,u mnie nawet 16 stopni w dzień i5-7 w nocy jeśli wierzyć prognozom

To już taki prawdziwy powiew wiosny,no ale jak nie ma kto wynosić rozsad na słoneczko,to trochę problem.Błażej obserwując Twoje poczynania jestem pewna , że dla Ciebie to tylko drobiazgi i poradzisz sobie bez problemu mimo chwilowych niedogodności
