Martusiu,ja też uwielbiam aniołki i zawsze jakiś nowy przybywa raz w roku i znowu spogląda spod kwiatuszków.
Marysiu,cieszę się ,że dobrzejesz,musisz jeszcze na chwilę uważać na siebie ,a ja sadziłam dzisiaj twardo ,nawet zdążyłam porządnie podlać ,bo Bogdan wymyślił,że podepnie mi wąż i puści troszkę wodę i niech się samo podlewa ,ja tylko wąż co jakiś czas przesuwałam i zrobione ,pozdrawiam i buziaczki gorące dla Ciebie
Sabinko,pięknie wyglądasz ,tak się cieszę,że można na Ciebie popatrzyć,wszystko sama zasadziłam od 14-17 ,nawóz gołębi już wywietrzały poszedł na spód dziur ,potem ziemia z worków,potem róże obsypane obdeptane ,wszystko wyrównane ,dzisiaj obsadziłam 1 rabatę ,a mam takich obsadzić 5 ,jak przyjadą następne róże,ostróżki mają dużo czasu do kwitnienia i wtedy sie rozrastają ,oczywiście muszą mieć warunki,ziemię lekką przepuszczalną i muszą być dożywione,żeby miały siłę do kwitnienia,pozdrawiam
Tereniu,witaj ,a może trzeba sie zmienić i następnej zimy nie przespać
ale ty pamiętasz poprzednią wiosnę piwoniową ,nawet ja zapomniałam,teraz jest różana ,sadzonki przyszły piękne ,żeby tylko tak ładnie rosły i dały taki popis jaki bym marzyła,pozdrawiam i buziaczki
Przed domem zrobiłam totalną rewolucję ,na razie jest brzydko,ale pokażę tą dzisiejszą nasadzoną rabatkę ,dużo jeszcze pracy czeka mnie w tym przedogródku,ale myślę ,że podołam ze wszystkim
przyznaj, kogo zaprzęgłaś do sadzenia 
Ja miałam 5 do wsadzenia i 2 do zmiany miejscówki i wystarczyło mi na całe popołudnie 
Dobrze, że szybko się rozrastają 
Sadzonki róż przepiękne. 
Spokojnej nocy. 
ale ja tego zdjęcia nie widzę ani tu ani jak klikam w programie 
Moje róże z Rozaria też miały korzeniska, bardzo dorodne były. A te kupione za grosze to już nie bardzo.
