Jolu ja jeszcze mam bajzel z gałęzi osoba która ścinała przeziębiła się i nie wiem kiedy sprzątniemy.
Bogusiu dziś niby słonko ale chłodno to długo nie można było być na dworze.
Aguś oj tylko sprzątnie jej opóźnia się.
Zeniu 
jak to dobrze że odezwałaś się mam nadzieje że pokażesz swój ogródek w tym sezonie.
z całego serca życzę Ci samych cudownych roślinek.
Maryś oj ostre mówisz wejście ale kiedy ja ten bajzel posprzątam jak pomocnicy chorują.

tak z góry wygląda miejsce po jabłonce.