Ogród zielonej

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12202
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Dzisiaj z planu pracy niewiele udało się zrobić, zawsze jakieś przeszkody. ;:222 Posiałam rzodkiewkę, sałatę i szpinak. Pomogłam M. przyciąć Szmaragdy na jednakową wysokość, żeby się zagęszczały. Niestety skończyliśmy późno, fotek nie udało się zrobić. ;:174 Przyjechały powojniki. :tan

Martuś nic im nie będzie, nawet nie wystawiają kłów, ruszają jak jest ciepło.

Jolu pewnie jest jakiś sposób, żeby ładnie wzeszła, ale my go nie znamy. ;:223 Ja swoją sadzonkę trzymałam w 2-3 stopniach, opadły liście, a w lutym ruszyła. Bergenie rosły od północy, za ścianą domu, część przesadziłam na słońce, jak zaczęły się prace przy elewacji. U mnie rarytasów nie mają ziemia piaskowa, ulepszana gliną i kompostem.

Madziu w 2013 roku, jak hibiskusy były mniejsze, miały sporo młodych przyrostów i były obsypane kwiatami, mimo, że u nas była susza. W ubiegłym kwitły zdecydowanie mniej, dlatego je ostro ogoliłam. ;:218

Aneczko bukszpany teoretycznie powinno się ciąć dopiero w czerwcu, jak powstaną nowe przyrosty. Moje z konieczności będą przycięte, ale dziś nie udało się. ;:222 Jak mu uszkodzisz korzenie, to powinno się ograniczyć masę zieloną, żeby zmniejszyć parowanie. Jak zrobisz to w kwietniu, to jeszcze upałów nie będzie.

Paulinko witam i zapraszam do dzielenia się doświadczeniami. :) Jak się buduje dom na pustej działce, to im szybciej posadzisz, tym prędzej coś będzie widać. ;:108 Ja przy ścianie zrobiłam rozmnażalnik i jak zbliżały się prace poprzesadzałam rośliny, a pracownikom powiedziałam, że za szkody potrącę. Poskutkowało nic wartościowego nie zniszczyli.

Edytko miło, że coś się podoba. ;:196 Każdy ma swój pomysł na ogród i powinien się tego trzymać. Ja nadzorowałam budowę swojego domu i nigdy nie miałam problemu z pracownikami. Każda ekipa na początku miała podane zasady i miała się ich trzymać. Wyznaczałam strefy, gdzie było wysypywanie śmieci, betonu, gruzu, nikt się nie buntował. Mam małą działkę, więc dopiero, jak dom był przykryty, wytynkowany wewnątrz i ze styropianem na elewacji zaczęłam sadzić. Wcześniej nie było możliwości, bo było składowisko materiałów. Zdjęcia robiłam na każdym etapie prac, to ogród też dokumentowałam.
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród zielonej

Post »

Czy ktoś pokaże powojniki :?: ;:224 ;:180
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12202
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Nie miałam czasu na fotki, w garażu nędzne oświetlenie. ;:174
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród zielonej

Post »

Szkoda bo Anula też sie troszkę ociąga z fotkami :;230
Pozdrawiam. Ewa
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7206
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Ogród zielonej

Post »

Soniu, ja też posiałam patagonkę. Po prostu posypałam nasionka na ziemię i już. Ma bardzo małe sieweczki. Daj jej szansę.
Awatar użytkownika
Rozana
1000p
1000p
Posty: 2477
Od: 20 wrz 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Moja werbena P, ma ponad miesiąc a jest mała. Ale trochę jej wzeszło. Ciekawe czy będzie łądnie rosła.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogród zielonej

Post »

Ja też czekam na te fotki a dziewczyny ociągają się.
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Dwa dni mnie nie było a tu już wycieczka się szykuje.
Z werbeną było tak. Wysiałam zaraz jak przyszły mi nasionka (z tego co pamiętam to na przełomie stycznia i lutego)..Siedziały sobie prawie tydzień i nic. Ktoś miły doradził mi, że nasiona powinny być zmrożone. Z powodu braku miejsca w lodówce wyrzuciłam razem z pojemnikiem za okno na 4 dni ( fala mrozów do -15 ;:108 ) Do domu przyniosłam dosłownie zamarzniętą bryłę ziemi. Położyłam na parapet, po kilku dniach wyszło kilka szt i tyle. Przeniosłam ją w słoneczne miejsce (okno od południa) tam naprawdę konkretnie przygrzewa, dodatkowo pojemnik postawiłam na styropianie, żeby odizolować zimny parapet i stale zraszałam, żeby nasiona nie wyschły (nie zasypywałam ich ziemią tylko rzuciłam na wierzch jak przy siewach lobelii) jakieś dwa- trzy dni temu zaczęła się magia.. Praktycznie cały pojemnik wypełnił si siewkami. Jutro zrobię zdjęcia ;:108 Wydaje mi się, że do wschodu brakowało jej ciepła i światła ;:108
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12202
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Nareszcie udało mi się dziś dłużej popracować. Przesadziłam dwa berberysy i przygotowałam trochę sadzonek do wydania znajomym. Wyniosłam na zewnątrz doniczki z ukorzenianymi jesienią bukszpanami, trzmielinami i lawendą, w garażu zimniej niż na dworze. Posadziłam powojniki. ;:202 Okryłam na noc kapturkiem z podwójnej włókniny.

Ewuniu, Madziu moje powojniki już posadzone. Dwie Soliny przyzwoite i White Prince Charles, bardzo marniutki. ;:218

Obrazek

Małgosiu wystawiłam pierwszą partię werbeny na parapet do zimnego garażu i zaczyna wschodzić. ;:oj przestałam się nią zajmować, może to zadziałało. ;:306

Martuś moja też malutka, ale ona tak ma, dopiero po pikowaniu i wytworzeniu nowych korzeni rusza. Doświadczyłam tego w ubiegłym roku.

Sabinko dzięki. ;:196 Moje nasiona werbeny były zbierane po przymrozkach, więc miały naturalną stratyfikację. Może my w gorącej wodzie kąpane. W ubiegłym roku wschodziły dwa miesiące. Teraz tylko uzbroić się w cierpliwość. ;:218

Udało mi się zobaczyć kolory w słońcu. ;:65

Wczoraj cięte Szmaragdy.

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Rozana
1000p
1000p
Posty: 2477
Od: 20 wrz 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

A bratki kupiłaś już duże ? Pięknie masz w ogrodzie.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12202
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Koło poczty mam sklep spożywczy, tam kupiłam po 1,30zł. :shock:
Awatar użytkownika
Rozana
1000p
1000p
Posty: 2477
Od: 20 wrz 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Ja pod koniec marca się gdzieś po nie wybiorę.
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród zielonej

Post »

Dwa miesiące potrafi kiełkować werbena? ;:oj O mateczko, więc moja chyba (jeśli tylko w końcu wzejdzie) nie zdąży zakwitnąć i nici z nasionek na zaś. :oops:

Soniu jak nazywają się te żyłkowane krokusy? Są cudowne!
Awatar użytkownika
Una
200p
200p
Posty: 234
Od: 16 kwie 2009, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Bielsko-Biała ;)

Re: Ogród zielonej

Post »

Super, że nowe nabytki już posadzone. ;:63 Ja jeszcze czekam na dostawę. ;:65
Soniu, czy u Ciebie taka piaszczysta ziemia, czy celowo ten piasek sypałaś (na zdjęciu z powojnikiem)?
Pozdrawiam
Agnieszka
:)
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12202
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Martuś lubię bratki, są takie wesołe, stoją pod dachem, więc długo są ładne.

Aniu niestety nie wiem, kupione bez nazwy, jak większość u mnie. :oops: Werbena zakwitnie, nie martw się. Jak będzie długa jesień zdążysz się nią nacieszyć. ;:196

Agnieszko kret wykopał podsypkę spod tarasu, :evil: trochę pozbierałam, ale część wymieszana z ziemią. Generalnie ziemię mam piaszczystą, ale przy tarasie nawiezione lepszej. Jak robiłam dołki na powojniki, to wszystko się pomieszało.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”