Witaj Bogusiu dziękuję za pozdrowienia

.Ja też uważam ,że pozytywne myślenie jest bardzo ważne .
U męża lepiej ,ale do całkowitego zagojenia jeszcze daleko .
Słonko wiosenne jak najbardziej jest mi potrzebne i czekam na tę prawdziwą wiosnę .
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie
MarysiuWy dziękuję bardzo
Iwonko 
wiosenka przyszła i poszła

teraz na nią czekam bo dzisiaj też u mnie będzie zimno .Widziałam kilka kwitnących krokusów syn pożyczył zdjęciarkę

,ale może jutro spróbuję telefonem jakieś wiosenne oznaki uchwycić jak nie będzie padać
Ewuniu już sprawy zdrowotne te najgorsze myślę ,że mamy za sobą
Oj ,jak ja się cieszę z tych dłuższych dni
Siałam tak na próbę kilka roślin ozdobnych ;szałwie muszkatołową ,cleome ,tytoń leśny i nasiona pacioreczników w donicach mam kiełkujące pacioreczniki z kłączy 6 pięknych odmian to będą nowości w moim ogrodzie .
A pomidorki jeszcze w lesie ,ale po niedzieli coś będę wysiewać muszę tylko zaopatrzyć się w ziemię .Również pozdrawiam
Marysiu pogoda była piękna i troszeczkę już pracowałam w ogrodzie

.
Dziękuję zdrowie już pozwala pracować tylko czas nie bardzo .Zdrówka
Uleczko dziękuję za miłe słowa
troszkę pracowałam w ogrodzie ,pracy w nim i ja mam dużo bo tak jak i u Ciebie ze zdrówkiem różnie ,ale myślę ,że Twoje i moje z nadejściem normalnej ciepłej pogody i słoneczka poprawi się na tyle ,abyśmy mogły w naszych ogrodach działać do woli
życzę nam obu tego
Lucynko ....

jestem zaglądam ,ale praca i sprawy ,które musiałam pozałatwiać ograbiły mnie z czasu i chęci do pisania .
Zaraz ruszam do pracy potem też idę z synem na spotkanie do znajomego i tak ciągle ...Czekam na wolne dni ...jakiekolwiek ,żeby odpocząć i zająć się domem i ogrodem
Również życzę zdrówka
