Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24

[koziorozec]

Witaj Marysiu,widzę że ciut ciut lepiej bo coś napisałaś,wygrzewaj się pod pyszną kołderką ,zażywaj przepisowo lekarstewka i kuruj się ,a my pewnie jutro do pracy ,chociaż ja mam trochę załatwień i nie wiem kiedy dotrę do ogrodu,życzę szybkiego zdrówka ,buziaczki

[mar33]

Marysieńko duuużo zdrówka

[adamiec]

Witam Marysiu ja jak zwykle walczę o sen i szukam zmęczenia.Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i powrotu na ogród.
Niedzielę miałam roboczo-łapankową, wszystkie róże przycięte, jena kotka pojechała na sterylizacje i troszkę nowalijek posiane w namiocie.
Dobrze że mam koleżankę do pomocy, przycięła wszystkie róże a gałązek była pełna taczka. Remont jeszcze trwa i męczy ale już widać koniec
Jest jeszcze jedna kotka do złapania,, tylko ona jest sprytniejsza od nas i chyba znowu przyprowadzi maluchy.Będzie powtórka z przykrej rozrywki

[iwona0042]

Marysiu mam nadzieję, że już lepiej się czujesz, jeśli nie grypsko, to musisz pewnie odpocząć trochę, nie zrywaj się do grzebania w ziemi, na wszystko spokojnie przyjdzie czas

[anym]

Marysiu dawno mnie nie było a tu czytam o chorobie, trzymaj się kochana i dobrze wykuruj.
Posyłam uściski i dużo słoneczka na rozweselenie

[lora]

Maryś nie bój żaby my Twój ogródek pilnujemy a Ty planuj rabaty wygrzewając się w łóżeczku,
dużo słonecznych myśli , będzie dobrze

[RomciaW]

Czy to wyszły za wczesne prace w ogródku Trzymaj się ,zdrowiej

[ewa w]

Dołączam do chórku życzącego Ci powrotu do zdrowia Marys, gdybyś bliżej mieszkała postawiłabym bańki ale niestety.
Zdróweczka

[Eliza52]

Marysiu to nie żarty ile jeszcze masz tego antybiotyku?

[Maska]

Miotam się jak ptak w klatce, ale co mam robić

Jadziu to nie takie proste, bo apetytu nima i co zjem to , a jak leki pomagają na jedno to drugie sp...

Misiu i jak tak myślę tylko to przeżyć wiesz coś o tym i to na świeżo

Danusiu jeszcze parę dni muszę wziąć na wstrzymanie

Elu właśnie wyczytałam w ulotce, że antybiotyk nie chroni a wręcz przeciwnie organizm jest bardziej wrażliwy

Ewuśku kochana dobrze piszesz, a do tego stres niedawno.... a i dalej je miewam i jak tu żyć?

Iwonko robię to ale mnie skręca a jak się poskręcam to padam jak norka

Małgosiu cudna jesteś już widzę maluszka jak się wyrywa a Ty walczysz z kłujakiem
Mądrego szefa miałaś ...chyba bo takich już ze świecą szukać

Martusiu załatwiaj spokojnie i nie szalej, bo widzisz co z szaleństw wychodzi a ja sobie tu cichutku poleżę i pochoruję Buziaczki

Maryś Droga dopadło mnie dziękuję

Irenko pracusiu i Ty to wszytko dajesz radę zrobić podziwiam! a nie za wcześnie na cięcie różyczek?
Ściskam i pozdrawiam

Oj Iwonko nie grypsko ale też wyleżeć trzeba a tu ...wiesz jak nosi

Aniu pięknie dziękuję! myślałam dzisiaj o Tobie, bo nasionka wschodzą i tytoń pistacjowy (posiałam wcześniej bo chcę mieć własne nasionka) i kłosowiec

Oj Misiu dziękuję ciągnie mnie do czegokolwiek, ale słaba jestem i nie da się szaleć
A jak zacznę planować i myśleć o ogrodzie i remoncie to zasnąć potem nie mogę

Romciu nie wiem co to wyszło może moje słabości aboco dziękuję

Ewciu chyba na to baniek się nie stawia ale jakbyś przyszła to byłoby mi lepiej

Eluś w sumie na 5 dni wieczorem będę na półmetku a dali strasznie wredny

[chinanit]

Marysiu, zachorzałaś? To się wygrzej. Sezon dopiero przed nami, zatem jeszcze się napracujesz.
Dużo zdrowia życzę.

[Malvy]

Moc uścisków Marysiu i dobrej energii, żebyś szybko do zdrowia wróciła

[iwona0042]

Wiem Marysiu, sama wiesz jak bardzo Ciebie rozumiem , ale wytrzymaj

[Maska]

Marysiu dziękuję za życzenia i oczywiście masz rację

Malvy i Tobie dziękuję a szczególnie za dobrą energię

Iwonko wytrzymam, ale co sobie ponarzekam to moje

[Lisica]

Marysiu!

Skoro skończyło się antybiotykiem i wizytą w całodobowej, to musiałaś poważnie się zaprawić!
Bardzo Ci współczuję niemocy, bo wiem co to znaczy dla kogoś tak aktywnego jak Ty.
Jest na to tylko jedna rada: wyłączyć czas bieżący, codzienny, a włączyć czas wyjątkowy: spać, czytać, oglądać (nawet głupie) programy TV, zaglądać do Forum....
Na poprawę błyskawiczną nie licz. My w ogóle niepotrzebnie stale popędzamy czas.

Niech sobie płynie trochę wolniej, świat się od tego nie zawali