A z tą sprzedażą- to nie jest zły pomysł.Ja mam za dużo tych na podłodze,wielkich okazów(może i ta nowo spleciona szeflera?).Myślę,że też poszukam dla nich domków.
Anolkowe roślinki
- Antooosia
- 1000p

- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Anolka jak u Ciebie cudnie
.A nowy filek hoho.Powiem Ci tylko,że one uwelbiają wspinać się po kokosowym paliku...
A z tą sprzedażą- to nie jest zły pomysł.Ja mam za dużo tych na podłodze,wielkich okazów(może i ta nowo spleciona szeflera?).Myślę,że też poszukam dla nich domków.
A z tą sprzedażą- to nie jest zły pomysł.Ja mam za dużo tych na podłodze,wielkich okazów(może i ta nowo spleciona szeflera?).Myślę,że też poszukam dla nich domków.
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Na razie filek ma listewkę, z którą był przyniesiony, trochę potrwa zanim ruszy. Dużych okazów nie sprzedałabym za nic. Szkoda by było. Żal się rozstać. A czy znajdą się chętni na maluchy - zobaczymy. 
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Basiu tak daliśmy te kawałeczki od razu do ziemi - zobaczymy.
Michale kaktusy niedawno zaczeliśmy zbierać, nic aż tak się nie rozrosło
Takie tam najzwyklejsze roślinki, ale szkoda wyrzucić, może ktoś je polubi
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 369#511369
Michale kaktusy niedawno zaczeliśmy zbierać, nic aż tak się nie rozrosło
Takie tam najzwyklejsze roślinki, ale szkoda wyrzucić, może ktoś je polubi
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
http://images25.fotosik.pl/287/8d03340599364119m.jpg[/img][/URL]
[/quote]
mam bordową, a marzą mi sie właśnie takie
na razie nie miałam okazji zobaczyć w kwiaciarni takiej jak Ty masz, zawsze widze, ale bordową 
[/quote]mam bordową, a marzą mi sie właśnie takie
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
No cóż troszkę minęłam się z prawdą, nie będę pamiętać (moja skleroza) - zapisałam w zeszycie. A na wiosnę na wszelki wypadek jeszcze krzycz, z tej 2. też będę mogła coś skubnąć. 
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Na innym parapecie zmieściło się tylko 12 doniczek :P Oto niektórzy ich mieszkańcy
Babciną hoję niedawno przedstawiałam, więc teraz ze zdjęciami poczeka na kwitnienie
- siostry szeflerki, zdecydowanie bardziej zadowolone były z mieszkania na balkonie :P
- cissus zasłania połowę okna
- fikus sprężysty m. z biało-różowymi przebarwieniami, niestety nie znam nazwy, a Wy?
- bananik przez moją sklerozę trochę zmarniał i stracił kilka listków
- pandanikowi też się oberwało
- dwa krotoniki mieszkają nadal razem nowy stracił listka, ale poza tym nic się z nimi nie dzieje 
- hoja carnosa variegata, ją też troszkę podsuszyłam
- coś wiecznie marniejącego
- drzewko szczęścia, moje najstarsze, matka wielu szczepek :P
- siostry szeflerki, zdecydowanie bardziej zadowolone były z mieszkania na balkonie :P
- cissus zasłania połowę okna
- fikus sprężysty m. z biało-różowymi przebarwieniami, niestety nie znam nazwy, a Wy?
- bananik przez moją sklerozę trochę zmarniał i stracił kilka listków
- pandanikowi też się oberwało
- dwa krotoniki mieszkają nadal razem nowy stracił listka, ale poza tym nic się z nimi nie dzieje
- hoja carnosa variegata, ją też troszkę podsuszyłam
- coś wiecznie marniejącego
- drzewko szczęścia, moje najstarsze, matka wielu szczepek :PWątki Zapraszam serdecznie Ilona
- effa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2750
- Od: 16 wrz 2007, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sandomierz
Hi hi fajnie je nazwałaś - siostry szeflerki
Anolka ja żeby nie zapominać o podlewaniu roślin, zrobiłam sobie taki kalendarz z wymaganiami każdej rośliny. Codziennie sprawdzam co mam podlewać czy nawozić. Gdybym go nie miała to zginęłabym w tych roślinach i pewnie połowa wylądowałby w koszu
Jest to dobry pomysł dla zapominalskich czyli takich jak ja
Mama gruboszka dzielnie się trzyma jak na swoje "lata"
A właśnie zapomniałam - jak tam ficus alii? Ukorzenił Ci się?
_________________
Podlewajcie proszę drzewko
Anolka ja żeby nie zapominać o podlewaniu roślin, zrobiłam sobie taki kalendarz z wymaganiami każdej rośliny. Codziennie sprawdzam co mam podlewać czy nawozić. Gdybym go nie miała to zginęłabym w tych roślinach i pewnie połowa wylądowałby w koszu
Mama gruboszka dzielnie się trzyma jak na swoje "lata"
A właśnie zapomniałam - jak tam ficus alii? Ukorzenił Ci się?
_________________
Podlewajcie proszę drzewko
o matko, to ile Ty masz effuniu doniczek?effa pisze: zrobiłam sobie taki kalendarz z wymaganiami każdej rośliny. Codziennie sprawdzam co mam podlewać czy nawozić. Gdybym go nie miała to zginęłabym w tych roślinach i pewnie połowa wylądowałby w koszuJest to dobry pomysł dla zapominalskich czyli takich jak ja
![]()
Pozdrawiam - Justyna




