Pikowanie pomidorów cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
bologno
200p
200p
Posty: 359
Od: 30 sie 2013, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gniezno

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Dzięki za pomoc ;:215


Będę lał po kasku w taki razie :lol:
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
Bomblica
50p
50p
Posty: 65
Od: 14 sty 2012, o 12:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Moje bez pomocy wylazły z "kasku", a niektóre też taki miały :wink:
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Pierwszym pikowanym pomidorom 2 marca korzenie zaczynają przerastać do spodu doniczek.Teraz już szybko zacznie im rosnąć część nadziemna.Za 2 tygodnie będą gotowe do wysadzenia do tunelu.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

;:oj WoW- szybko! ;:333 .Czym ogrzewasz tunel ?
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Podwójną warstwą włókniny jedynie.W tym roku będę sadził 3 tygodnie wcześniej niż zwykle. jak będzie w planach większy mróz coś będę kombinował.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Faworyt pisze:Pierwszym pikowanym pomidorom 2 marca korzenie zaczynają przerastać do spodu doniczek.Teraz już szybko zacznie im rosnąć część nadziemna.Za 2 tygodnie będą gotowe do wysadzenia do tunelu.
Toż to marzec jeszcze .Ciekawa jestem efektu Twoich poczynań i powodzenia życzę ,przede wszystkim dodatniej temperatury.Mam nadplanowe rozsady i może też się pokuszę posadzić na ryzyk-fizyk coś do szklarni :D Będziesz wysadzał w tym tunelu do ziemi czy raczej w donicach :?:
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Dzięki Telimenko.Kilka pomysłów na dodatkowe dogrzanie mam w głowie,ale może się nie przyda.Sadzę co roku bezpośrednio do ziemi.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Żeby pomidory w marcu sadzić do głowy by mi normalnie nie przyszło-co to forum robi ze statecznych ludzi ;:173 Przy posadzeniach koniec kwietnia/pocz.maja nakładałam w chłodne noce czapeczki z przeźroczystych worków po nawozie no i szklarnię uszczelniam na max.Myślę ,że mogę dołożyć jeszcze namiot z agrotkaniny,ale przy marcowym sadzeniu trzeba się liczyć z ewentualną porażką. U mnie dogrzewanie zniczami ,prądem -odpada.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
uki94
200p
200p
Posty: 280
Od: 4 mar 2008, o 09:55
Lokalizacja: Żerków

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

W zeszłym roku też byłem trochę zniechęcony wczesnym sianiem i sadzeniem pomidorków, ale nie żałowałem, kiedy na samym początku czerwca miałem już swoje pomidorki, nie powiem kosztowały mnie trochę nerwów zimne noce, ale wstawałem w nocy i kontrolowałem temperature, ratowałem się przede wszytskim zniczami, ale miałem też małą butle gazową w razie zagrożenia. Sadziłem jakoś na początku kwietnia, ale w tym roku chyba jednak marzec, gdyż mam już 8 dużych sadzonek nawet jak się zmarnują trudno bez ryzyka nie ma zabawy przy 200 krzakach te 8 nie robi wielkiej różnicy.
Lukasz uki94
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Moje pikówki pomidorów do tuneli nieogrzewanych, planowane sadzenie gdzieś około 20 kwietnia. Obrazek
glohal
500p
500p
Posty: 520
Od: 20 lip 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Może być nieźle. Taka bardzo "wstępna" temp na ten termin /u mnie/ to ok 18 st. W nocy ok 9.
W ubiegłym roku do szklarenki nie ogrzewanej posadziłam megagrona 1.04. Bez żadnego okrycia radził sobie całkiem dobrze. Resztę sadziłam 20.04, Z tym, że nie mieliśmy przymrozków.
Pabblo_Pl

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

glohal pisze:Może być nieźle. Taka bardzo "wstępna" temp na ten termin /u mnie/ to ok 18 st. W nocy ok 9.
W ubiegłym roku do szklarenki nie ogrzewanej posadziłam megagrona 1.04. Bez żadnego okrycia radził sobie całkiem dobrze. Resztę sadziłam 20.04, Z tym, że nie mieliśmy przymrozków.
Pierwszą partię pod folię wysadziłem ok. 20 kwietnia zeszłego roku.. drugą ok. 5 maj i nie zauważyłem różnicy w czasie owocowania..

Tak że w tym roku nie mam zamiaru ryzykować..
Owszem takie sadzenie wczesne ma sens jak ktoś dogrzewa nocą folię to wtedy ma wcześnie pomidory..

Pomidor poniżej 12 stopni nie rozwija..

Edit błąd ;)
zielonaplaneta
200p
200p
Posty: 389
Od: 7 gru 2014, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

ekopom pisze:Moje pikówki pomidorów do tuneli nieogrzewanych, planowane sadzenie gdzieś około 20 kwietnia.

Jaką utrzymujesz temperaturę dzień/ noc, powietrza na siewkami i podłoża ?
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

zielonaplaneta, nieco mam rozbieżności, między temperaturą jaką mam, a jaka powinna być, mają trochę za ciepło. W dzień dochodzi do 24 oC, a w nocy 16 oC, bo muszę pogodzić z temperaturą dla rozsady ogórków, które są bliżej grzejników. Zdjęcie z tego samego dnia, obecnie pomidory są zestawiona na ziemię i są w trakcie pikowania.

Obrazek
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Minęło kilka dni od czasu jak korzenie przerosły spodem doniczki.Gołym okiem widać już różnicę w przyroście części nadziemnej,więc w tym roku obędzie się bez interwencji dolistnej wieloskładnikiem.Do czasu wysadzenia na miejsce stałe poradzą sobie na nawozie startowym z ziemi do pikowania jak to już bywało wielokrotnie w poprzednich latach. ;:333
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”