Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
I ja życzę szybkiego uporania się z chorobą. 
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marysiu nalewki trza się napić
A na poważnie to to cholerstwo trzeba wyleżeć 
Pozdrawiam Ela
- gracha
- 1000p

- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marusiu forum bez Ciebie to nie forum ,więc kuruj się i wracaj szybko 
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marysiu i co jak się czujesz?oby jak najszybciej odpuściło to paskudztwo 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Kochani będzie dobrze
byliśmy w przychodni całodobowej i mam antybiotyk. Jeszcze jestem strasznie słaba, ale za dzień dwa ma być lepiej. Dziękuję za miłe słowa 
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marysiu teraz łóżeczko i wygrzać się przez kilka dni, wiem ciężko wytrwać ale to konieczne
i zdrowiej ogród nie ucieknie a kurki mąż nakarmi , przecież da radę jak go poinstruujesz.A ogród zaczeka 
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
MARYSIA czytaj co piszą i słuchaj dobrych rad

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Margaretto czosnek mam w dwóch miejscach. Jeden w niefortunnym koło skalniaka. Jak robiłam skalniak zapomniałam do jakiego miejsca rośnie czosnek
. Drugi właściwie w cieniu, bo kiedyś widziałam na zdjęciach jak rośnie w cienistych lasach. Ja też bajerowałam koleżanki o serduszkę
Małgosiu uwielbiam Cię za te parapety
skąd ja to znam. Ale tej lawendki jeszcze nie wysadzaj. Jak trafisz w Ldl tojad w kapersach to sobie kup i posadź na tej grządce, bo on nie jest fioletowy tylko raczej niebieski, ale kwitnie jesienią , wtedy kiedy już kolorów takich mniej (rośnie wysoko ok 2 m) a i jeszcze może kocimiętkę. U mnie liatry nic nie jadło
Martusiu pracuj, pracuj, bo to jest sens Twojego życia. Praca Ciebie kocha, ale z wzajemnością. Poza tym wiesz z siedzenia nic nie ma
A wszystko co piszesz to pysznie brzmi aż nabrałam chęci do jedzenia
Czosnek wychodzi? u mnie chyba jeszcze nie, bo straszne znowu jest błoto
Dobrej niedzieli , dziękuję i mocno całuję
Lekarstwa już mam i oczywiście jem, bo przecież bardzo mi zależy na dobrej formie, Dziękuję
Alu są żółte czosnki ale nie niedźwiedzi, bo niedźwiedzi chyba jest tylko biały. Za to pewnie wszystkie są jadalne.
Szkoda że wcześniej nie posiałaś werbeny i to mam nadzieję po stratyfikacji? Złotlin pewnie nie przemarzał tylko taka jego uroda trzeba wycinać co roku brązowe gałązki i według mnie najlepiej odmładzać krzew. Jak będziesz chciała to Ci wyślę kawałek, bo jak go rozdaję na prawo i lewo i nic mu to nie szkodzie a wręcz odwrotnie
Danusiu pewnie tak dlatego muszę się wyleczyć żeby nie oglądać wiosny przez szybkę
Jaguś tak mnie zmogło, wiesz że największe drzewo czasem powali (bo duża to jestem, ale mocna nie bardzo). Doskonale rozumiem, że nie piszesz na tematy w których nie czujesz się mocna , bo ja też to mam. Nie piszę też jakbym miała pisać wbrew sobie
Nie sądzę żeby mi zasiewy zaszkodziły, bo one mnie przy życiu trzymają
Dziękuję za życzenia
i obiecuję że zrobię wszystko, żeby należycie wiosną powitać
Iwonko wyszło, że to chyba jednak nie grypsko o ile diagnoza jest trafna
Marto kiedyś się mówiło, że zima była łagodna i zarazki nie wymarzły....to może coś w tym jest?
Lidziu dziękuję i na pewno sobie kupię specyfik, bo ja wierzę w jeżówkę. Może dlatego tak lubię tą roślinę i to tą najzwyklejszą
Kiedyś poiłam jeżówką moje dzieci i z dobrym efektem.
Alu, Bartoszu dziękuję
Ewuniu, Maryniu bardzo dziękuję
Elu trzeba było coś więcej niż nalewkę i nawet miałam taka myśl, ale na samą myśl mnie odrzuciło, czyli nie o to chodziło
Grażynko kochana, bardzo mnie wzruszyłaś
dziękuję
Iwonko będzie dobrze! czasem przychodzą chwilowe załamania...sama wiesz
Julciu jak było źle to o kurkach nawet nie myślałam, przecież im było lepiej niż mnie, bo w kurniku mają picie, i ziarno, a i nic im nie grozi. Ile kur nawet nie widzi wybiegu w swoim kurzym życiu
Krysiu posłucham rad lekarza i mam nadzieję na poprawę
Małgosiu uwielbiam Cię za te parapety
Martusiu pracuj, pracuj, bo to jest sens Twojego życia. Praca Ciebie kocha, ale z wzajemnością. Poza tym wiesz z siedzenia nic nie ma
Lekarstwa już mam i oczywiście jem, bo przecież bardzo mi zależy na dobrej formie, Dziękuję
Alu są żółte czosnki ale nie niedźwiedzi, bo niedźwiedzi chyba jest tylko biały. Za to pewnie wszystkie są jadalne.
Szkoda że wcześniej nie posiałaś werbeny i to mam nadzieję po stratyfikacji? Złotlin pewnie nie przemarzał tylko taka jego uroda trzeba wycinać co roku brązowe gałązki i według mnie najlepiej odmładzać krzew. Jak będziesz chciała to Ci wyślę kawałek, bo jak go rozdaję na prawo i lewo i nic mu to nie szkodzie a wręcz odwrotnie
Danusiu pewnie tak dlatego muszę się wyleczyć żeby nie oglądać wiosny przez szybkę
Jaguś tak mnie zmogło, wiesz że największe drzewo czasem powali (bo duża to jestem, ale mocna nie bardzo). Doskonale rozumiem, że nie piszesz na tematy w których nie czujesz się mocna , bo ja też to mam. Nie piszę też jakbym miała pisać wbrew sobie
Nie sądzę żeby mi zasiewy zaszkodziły, bo one mnie przy życiu trzymają
Dziękuję za życzenia
Iwonko wyszło, że to chyba jednak nie grypsko o ile diagnoza jest trafna
Marto kiedyś się mówiło, że zima była łagodna i zarazki nie wymarzły....to może coś w tym jest?
Lidziu dziękuję i na pewno sobie kupię specyfik, bo ja wierzę w jeżówkę. Może dlatego tak lubię tą roślinę i to tą najzwyklejszą
Alu, Bartoszu dziękuję
Ewuniu, Maryniu bardzo dziękuję
Elu trzeba było coś więcej niż nalewkę i nawet miałam taka myśl, ale na samą myśl mnie odrzuciło, czyli nie o to chodziło
Grażynko kochana, bardzo mnie wzruszyłaś
Iwonko będzie dobrze! czasem przychodzą chwilowe załamania...sama wiesz
Julciu jak było źle to o kurkach nawet nie myślałam, przecież im było lepiej niż mnie, bo w kurniku mają picie, i ziarno, a i nic im nie grozi. Ile kur nawet nie widzi wybiegu w swoim kurzym życiu
Krysiu posłucham rad lekarza i mam nadzieję na poprawę
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Cóż czytam Marysiu ,że choroba Cię rozłożyła .Rosołek z piórkowych postawi Cię szybciutko na nogi + antybiotyk .Zdróweczka życzę 
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Oj Marysiu, widzę że już odespałaś choróbsko. Masz jeszcze dzisiaj czas na polegiwanie, bo od jutra ma być bardzo słonecznie.
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marysiu jak masz chęć odpisywania na nasze życzenia zdrowia to znaczy że już wyzdrowiałaś. Nie wychodź jeszcze do ogrodu, bo marzec to najbardziej "wredny "miesiąc w roku. W moim domu też mówili, że zimy nie ma to zarazki w marcu wyłażą
Pozdrawiam Ela
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marysiu dużo zdrówka Ci życzę.
Wiosną człowiek zazwyczaj osłabiony, a Ty niedawno byłaś chora i się czepiło paskudztwo.
Odpuść sobie ogród na jakiś czas i regeneruj siły.
My zaczekamy.

Wiosną człowiek zazwyczaj osłabiony, a Ty niedawno byłaś chora i się czepiło paskudztwo.
Odpuść sobie ogród na jakiś czas i regeneruj siły.
My zaczekamy.
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
-
Srebrnygaj
- 100p

- Posty: 103
- Od: 14 lut 2014, o 11:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marysiu dużo zdrówka
,Kuruj się i wypoczywaj 
Pozdrawiam Iwona
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marysiu, dbaj o siebie i dużo wypoczywaj bo zdrowie najważniejsze. Mój były szef zawsze mówił " jeśli Ty nie zadbasz o swoje zdrowie to nikt inny tego nie zrobi".
We wtorek idę do Li-la i mam nadzieję, że ten tojad jeszcze będzie. Kocimiętkę właśnie chłodzę do wysiewu a lawenda oczywiście jeszcze posiedzi w ciepełku bo to przedszkolaczek jeszcze.
A to, co na parapecie na razie wygląda bardzo niewinnie. Ale kryje się tam 18 odmian pomidorów, 3 papryk, cebula, trochę innych warzyw i kupa kwiatków. Większość czeka na pikowanie. Nie napiszę ile czeka na wysiew
Można też wyszukać patyczek różyczki pod butelką. Przechodziłam koło klubu sportowego- tam rośnie pięknie kwitnąca róża której niestety nikt nie przycina, nie plewi, psy ją obsikują a mnie akurat w tym dniu przykleił się sekator do ręki
Jedną ręką trzymałam małego smyka a drugą....
Zdrowiej
We wtorek idę do Li-la i mam nadzieję, że ten tojad jeszcze będzie. Kocimiętkę właśnie chłodzę do wysiewu a lawenda oczywiście jeszcze posiedzi w ciepełku bo to przedszkolaczek jeszcze.
A to, co na parapecie na razie wygląda bardzo niewinnie. Ale kryje się tam 18 odmian pomidorów, 3 papryk, cebula, trochę innych warzyw i kupa kwiatków. Większość czeka na pikowanie. Nie napiszę ile czeka na wysiew
Można też wyszukać patyczek różyczki pod butelką. Przechodziłam koło klubu sportowego- tam rośnie pięknie kwitnąca róża której niestety nikt nie przycina, nie plewi, psy ją obsikują a mnie akurat w tym dniu przykleił się sekator do ręki
Jedną ręką trzymałam małego smyka a drugą....
Zdrowiej

