Kolejny rok- kolejne próby
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kolejny rok- kolejne próby
Ewo lilie cudne.
Zaglądałam wczoraj do swoich, ale nie ruszają się z ziemi. Okulary rzecz konieczna, choć wydatek nie mały, ale już koszty zabiegów są wzięte z sufitu.
Też dziś miałam okazję zarobić co nieco na roślinki.
O zdjęciu tojeści zapomniałam.
Jutro zrobię.
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolejny rok- kolejne próby
Badanie wzroku to i ja powinnam sobie zafundować jak nic
Bo niedługo to całkiem kfatków nie zobaczę
Ale zdjęcia to Ty Ewuś robisz tak cudne zę normalnie się zakochałam 
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Kolejny rok- kolejne próby
Ślicznie kwitły Ci lilie, Miss Feya
.
Re: Kolejny rok- kolejne próby
Madziu -małzonek mnie przekonał i fundował - ja bym najprawdopodobniej jeszcze nie robiła badania , a tym bardziej okularów nie brała
Zuziu to zaledwie 400 worków
- miałabym już wszystko wysypane i na kilka latek by wystarczyło.
W zeszłym roczku kupiłam 150 i zabraklo- poszły dodatkowo zrębki z sosny
Aniu - jak się wysypie odpowiednią grubość to na lata masz spokój ,a tak trzeba co roku uzupełniać - u mnie aby zatrzymała się wilgoć musi być jej co najmniej z 10 cm inaczej moje piachy szybko wysychaja
Soniu- zazdroszczę pracy w ogrodzie- ja nie wiem kiedy pojadę bo póki co soboty mam pracujące
- chyba najwcześniej na majówkę zawitam
Aniu - no to musisz sobie szkiełka wyrobić bo jak bedziesz patrzyła na żurawki
Madziu dzięki kochana
Będąc w pracy zadzwonił kurier że jest pod blokiem i ma paczkę - a że kupowałam plecak to nie zareagowałam i poprosiłam żeby u sąsiadki zostawił , ale jak po godzinie zadzwonił następny to przeżyłam lekki wstrząs
Na powojnikach Ewelka napisała że jej już powojniki przyszły, a że kupowała u Wędrowskich to się z lekka przeraziłam gdzie ja 23 powojniki do majowki przechowam .
Wróciłam do domu ,a w przedpokoju stoi już odebrana paczka od sąsiadki - karton ogromny
- jak nic powojniki .
Uff jaka ulga jak się okazało ,że to cebule od Królika.
Karton ogromny a cebule zajmowały zaledwie 1/5 pudła
Coś mnie pobiera jakieś świnstwo ,które najprawdopodobniej z pracy przywlokłam bo połowa ludzi chorych.
Biorę codziennie dawkę uderzeniowa w postaci 4 rutinoskorbinow i się nie daję



Zuziu to zaledwie 400 worków
W zeszłym roczku kupiłam 150 i zabraklo- poszły dodatkowo zrębki z sosny
Aniu - jak się wysypie odpowiednią grubość to na lata masz spokój ,a tak trzeba co roku uzupełniać - u mnie aby zatrzymała się wilgoć musi być jej co najmniej z 10 cm inaczej moje piachy szybko wysychaja
Soniu- zazdroszczę pracy w ogrodzie- ja nie wiem kiedy pojadę bo póki co soboty mam pracujące
Aniu - no to musisz sobie szkiełka wyrobić bo jak bedziesz patrzyła na żurawki
Madziu dzięki kochana
Będąc w pracy zadzwonił kurier że jest pod blokiem i ma paczkę - a że kupowałam plecak to nie zareagowałam i poprosiłam żeby u sąsiadki zostawił , ale jak po godzinie zadzwonił następny to przeżyłam lekki wstrząs
Na powojnikach Ewelka napisała że jej już powojniki przyszły, a że kupowała u Wędrowskich to się z lekka przeraziłam gdzie ja 23 powojniki do majowki przechowam .
Wróciłam do domu ,a w przedpokoju stoi już odebrana paczka od sąsiadki - karton ogromny
Uff jaka ulga jak się okazało ,że to cebule od Królika.
Karton ogromny a cebule zajmowały zaledwie 1/5 pudła
Coś mnie pobiera jakieś świnstwo ,które najprawdopodobniej z pracy przywlokłam bo połowa ludzi chorych.
Biorę codziennie dawkę uderzeniowa w postaci 4 rutinoskorbinow i się nie daję



Pozdrawiam. Ewa
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kolejny rok- kolejne próby
Ewcia a to dobre z tym wielkim kartonem
Powojników sporo zaklepałaś
Teraz miałabyś problem.
Kuruj się i nie daj się,mam nadzieję,że się wybronisz,wszyscy wkoło chorują,mnie dalej męczy kaszel
Kuruj się i nie daj się,mam nadzieję,że się wybronisz,wszyscy wkoło chorują,mnie dalej męczy kaszel
Re: Kolejny rok- kolejne próby
No,to wesoło jak kurierzy już,ale ja też od Wędrowskich mam
I jeszcze róże zapewne w tym tygodniu i ze szkółki wrzos
A to teraz tego nie można wsadzać?
I jeszcze róże zapewne w tym tygodniu i ze szkółki wrzos
A to teraz tego nie można wsadzać?
Re: Kolejny rok- kolejne próby
Piękne lilijki.
Kuruj się chociaż ciężko nie zarazić się gdy w koło tyle chorych. U mnie w pracy też chorują.
Ja jednak na razie zrezygnowałam z badania u okulisty - córki wizyta i okulary kosztowały mnie 5 stówek.
Kuruj się chociaż ciężko nie zarazić się gdy w koło tyle chorych. U mnie w pracy też chorują.
Ja jednak na razie zrezygnowałam z badania u okulisty - córki wizyta i okulary kosztowały mnie 5 stówek.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kolejny rok- kolejne próby
Ewo nie daj się chorobie.
Zamiast rutinoscorbinu, 2 aspiryny na noc. Stresu z paczkami nie zazdroszczę, może w pracy ktoś się zlituje i zwolni na jeden weekend, żeby posadzić wszystko.
Lilijki urocze i będzie więcej.
Też nie wytrzymałam i kupiłam , ale tylko 4 sztuki.
Wstawiłam wczoraj zdjęcie tojeści.
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Kolejny rok- kolejne próby
Co ja czytam, czyżby nie tylko u mnie się histeria zaczęła z powodu zimowych szaleństw zakupowych?
Dzisiaj miałam taką samą sytuację. Siedzę u koleżanki na kawce a kurier dzwoni że pod drzwiami stoi.
. Niczego się dzisiaj nie spodziewałam.
Okazało się że to paczka z lily... Wkurzyłam się strasznie. Cebule już spore nosy wystawiły. Nerwy mam jak ..
.
O powojnikach nawet nie chcę myśleć. Jakieś szaleństwo . Jeszcze pogoda się nie ustabilizowała a oni zaczynają. Nawet nie dostałam info że paczka wysłana. Eh. A czemu z powojnikami do majówki czekasz?
Dzisiaj miałam taką samą sytuację. Siedzę u koleżanki na kawce a kurier dzwoni że pod drzwiami stoi.
Okazało się że to paczka z lily... Wkurzyłam się strasznie. Cebule już spore nosy wystawiły. Nerwy mam jak ..
O powojnikach nawet nie chcę myśleć. Jakieś szaleństwo . Jeszcze pogoda się nie ustabilizowała a oni zaczynają. Nawet nie dostałam info że paczka wysłana. Eh. A czemu z powojnikami do majówki czekasz?
- Una
- 200p

- Posty: 234
- Od: 16 kwie 2009, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Bielsko-Biała ;)
Re: Kolejny rok- kolejne próby
Ewuś nie daj temu czemuś co Cię atakuje. Walcz.
Jak zobaczyłam wpis Ewelki to też się wystraszyłam ale okazało się, że ona ma wcześniejszą wysyłkę bo tak chciała.
Podobno powojniki ładne dostała.
Pozostaje nam cierpliwie czekać na przełom marca i kwietnia.
Jak zobaczyłam wpis Ewelki to też się wystraszyłam ale okazało się, że ona ma wcześniejszą wysyłkę bo tak chciała.
Podobno powojniki ładne dostała.
Pozostaje nam cierpliwie czekać na przełom marca i kwietnia.
Pozdrawiam
Agnieszka
Agnieszka
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kolejny rok- kolejne próby
Ughhhh nie lubię takich sytuacji.Pashmina2006 pisze:Co ja czytam, czyżby nie tylko u mnie się histeria zaczęła z powodu zimowych szaleństw zakupowych?
Dzisiaj miałam taką samą sytuację. Siedzę u koleżanki na kawce a kurier dzwoni że pod drzwiami stoi.. Niczego się dzisiaj nie spodziewałam.
Okazało się że to paczka z lily... Wkurzyłam się strasznie. Cebule już spore nosy wystawiły. Nerwy mam jak ...
O powojnikach nawet nie chcę myśleć. Jakieś szaleństwo . Jeszcze pogoda się nie ustabilizowała a oni zaczynają. Nawet nie dostałam info że paczka wysłana. Eh. A czemu z powojnikami do majówki czekasz?
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kolejny rok- kolejne próby
Witaj Ewo
Oglądam sobie Twoje foty już od dłuższego czasu bo piękne masz i hortensje i lilie i nawet kota ostatnio
Mi do takich efektów jeszcze daleko, ale mam tu wzorce to wiem do czego dążyć
Zdrówka życzę
i będę śledzić wątek dalej.
Zdrówka życzę
Re: Kolejny rok- kolejne próby
Pochmurny dzień ale witam serdecznie
Aniu - jestem twarda i się nie daję - herbatka z cytrynką i imbirem pomaga. ten wirus co teraz szaleje to właśbnie bardzo dlugo po nim utrzymuje się kaszel
Mateusz mozna teraz sadzić jeśli rośliny nie są podgonione w szklarni - jak składałam zamowienie u Wędrowskich to mowili że przenoszą pod oslony- pisząc o majówce miałam na myśli czas kiedy pojadę na dzialkę na dłużej
Madziu no niestety ale okularki kosztuja - zalezy to podobno od szkieł . Moja córcia wybrała sobie np oprawki za 39 zł i jej okularki wyszły coś ok 280 zł - ale wada jeszcze mala to i szkła pewnie tańsze. Moje 360 i coś dziwnie się w nich czuje . mam wrazenie jakbym szkła miała źle dobrane- bo niby mam nosić cały czas ,a patrząc w nich na dłonie coś mi się zamazuje
Soniu wiesz jak to jest , niby przymusu nie ma , ale praca nowa i nie za bardzo wypada nie przyjsć jak wszyscy przychodzą
Oj Madziu no to stresu nie zazdroszcze bo też przez to przeszłam - ty jesteś w tej sytuacji że możesz je dziś lub jutro posadzić . Ja wyniosłam karton na balkon i niech czeka na odpowiednią chwilę
. Najprawdopodobniej posadze pod domem razem z powojnikami ,a później będę przesadzać
- jak zwykle na odwrót
Aga też ją pytałam
i poinformowała mnie właśnie o wcześniejszej wysyłce
.
Do tego przełomu niby jeszcze trochę czasu jest ale dla mnie na przygotowanie miejsca dla clemków stanowczo za mało.
Zeby mieć mniej roboty to powtykam po trzy sztuki
Aniu i jak tam Twoje układy z górą
Bo sporo osób paczuchy z Lil dostały czyżby Tobie sie udało
Witaj Malwy serdecznie..
Człowiek to przez to forum coraz słabszy się staje
czytałam u Ani że kupiła w Lidlu gipsówkę - no to też sobie zakupilam a co...
.
Dziś przeglądałam ten nieszczęsny karton od królika a tam 3 sztuki gipsówki
... no to mam 6.
Forumka z Łodzi zapytała czy chcę coś zamówić w Albamarze bo ona kupuje hortensje dębolistną ... hmmm no nie wiem -
- Dobra bierz
.
Czy też tak macie ze pod wpływem zakupów forumek z lekka Was ponosi
Wczoraj dostałam od Romci nasionka ostnicy i dziś ją wysiałam - ciekawa jestem czy wzejdzie
Przeglądałam za sprawą Soni stare zdjęcia i stwierdziłam że może jeszcze uda mi się w tym roku zabezpieczyć hortensje ogrodową przed przymrozkami kwietniowo-majowymi .
Wymyśliłam sobie że uszyję z białej włókniny taki niby parawan plażowy i oslonie nim moją hortensję, od góry oczywiście nie będzie przykryta- jak myślicie - czy to coś da
Już dwa lata nie widziałam jej kwiatów, a niby kwitnie na jednorocznych


Aniu - jestem twarda i się nie daję - herbatka z cytrynką i imbirem pomaga. ten wirus co teraz szaleje to właśbnie bardzo dlugo po nim utrzymuje się kaszel
Mateusz mozna teraz sadzić jeśli rośliny nie są podgonione w szklarni - jak składałam zamowienie u Wędrowskich to mowili że przenoszą pod oslony- pisząc o majówce miałam na myśli czas kiedy pojadę na dzialkę na dłużej
Madziu no niestety ale okularki kosztuja - zalezy to podobno od szkieł . Moja córcia wybrała sobie np oprawki za 39 zł i jej okularki wyszły coś ok 280 zł - ale wada jeszcze mala to i szkła pewnie tańsze. Moje 360 i coś dziwnie się w nich czuje . mam wrazenie jakbym szkła miała źle dobrane- bo niby mam nosić cały czas ,a patrząc w nich na dłonie coś mi się zamazuje
Soniu wiesz jak to jest , niby przymusu nie ma , ale praca nowa i nie za bardzo wypada nie przyjsć jak wszyscy przychodzą
Oj Madziu no to stresu nie zazdroszcze bo też przez to przeszłam - ty jesteś w tej sytuacji że możesz je dziś lub jutro posadzić . Ja wyniosłam karton na balkon i niech czeka na odpowiednią chwilę
Aga też ją pytałam
Do tego przełomu niby jeszcze trochę czasu jest ale dla mnie na przygotowanie miejsca dla clemków stanowczo za mało.
Zeby mieć mniej roboty to powtykam po trzy sztuki
Aniu i jak tam Twoje układy z górą
Witaj Malwy serdecznie..
Człowiek to przez to forum coraz słabszy się staje
czytałam u Ani że kupiła w Lidlu gipsówkę - no to też sobie zakupilam a co...
Dziś przeglądałam ten nieszczęsny karton od królika a tam 3 sztuki gipsówki
Forumka z Łodzi zapytała czy chcę coś zamówić w Albamarze bo ona kupuje hortensje dębolistną ... hmmm no nie wiem -
Czy też tak macie ze pod wpływem zakupów forumek z lekka Was ponosi
Wczoraj dostałam od Romci nasionka ostnicy i dziś ją wysiałam - ciekawa jestem czy wzejdzie
Przeglądałam za sprawą Soni stare zdjęcia i stwierdziłam że może jeszcze uda mi się w tym roku zabezpieczyć hortensje ogrodową przed przymrozkami kwietniowo-majowymi .
Wymyśliłam sobie że uszyję z białej włókniny taki niby parawan plażowy i oslonie nim moją hortensję, od góry oczywiście nie będzie przykryta- jak myślicie - czy to coś da
Już dwa lata nie widziałam jej kwiatów, a niby kwitnie na jednorocznych


Pozdrawiam. Ewa
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kolejny rok- kolejne próby
Ewcia u mnie pogoda bura,no okropna
Co to za piękna hortensja? A jaka nazwa no boska
Gdzie kupiłaś to cudo?Kolor lawendowy
Oczywiście,że jak pooglądam u innych cudne rośliny to sama pragnę je mieć.
Wstawiłaś hortensję,co nigdy takiej na oczy nie widziałam i co? I będę o niej teraz myśleć
Co to za piękna hortensja? A jaka nazwa no boska
Oczywiście,że jak pooglądam u innych cudne rośliny to sama pragnę je mieć.
Wstawiłaś hortensję,co nigdy takiej na oczy nie widziałam i co? I będę o niej teraz myśleć
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Kolejny rok- kolejne próby
Sama chciwość na tym forum panuje. Napisz że coś kupiłaś to zaraz po Tobie zgapią. Masakra, aż nie wierzę że też się taka stałam.
Niestety psychika siada. Trzeba kupić, potem dokupić.
Ewcia ale tej gipsówki będziesz miała.
Hortensje masz prześliczne. Już nie jestem w stanie wskazać która jest naj. Bardzo ładnie Ci kwitną. Masz do nich rękę. Ewidentnie.
Lilie już posadziłam. Teraz będę drżała żeby wielkich przymrozków nie było. Choć powiedziałam już sobie że będzie co ma być.
Jak się czujesz?
Ewcia ale tej gipsówki będziesz miała.
Hortensje masz prześliczne. Już nie jestem w stanie wskazać która jest naj. Bardzo ładnie Ci kwitną. Masz do nich rękę. Ewidentnie.
Lilie już posadziłam. Teraz będę drżała żeby wielkich przymrozków nie było. Choć powiedziałam już sobie że będzie co ma być.
Jak się czujesz?



